Reklama

Głos czytelnika

Ten krzyż powinien tu pozostać

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pragnę zabrać głos w sprawie obecności drewnianego krzyża postawionego przez harcerzy przed Pałacem Prezydenckim po tragedii narodowej, jaką była katastrofa samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Ten krzyż stoi u wejścia do Pałacu, w którym przez niemal pięć lat pełnił funkcję Prezydenta RP śp. Lech Kaczyński, człowiek, który w oczach milionów Polaków - do których ja się też zaliczam - zasłużył sobie na pamięć i szacunek.
15 kwietnia, natychmiast po przyjeździe do Warszawy, skierowałem swoje kroki w stronę Pałacu Prezydenckiego. Tutaj przekazałem harcerzom znicz, który został przez nich zapalony, a następnie postawiony u stóp krzyża, obok tysięcy już wcześniej zapalonych zniczy. Oczywiście, nie mogło przy tym zabraknąć modlitwy w intencji Tych wszystkich, którzy zginęli w smoleńskiej katastrofie, będąc na służbie prawdzie i państwa. O godz. 15.30 znalazłem się w długiej kolejce do Pałacu Prezydenckiego, którego progi przekroczyłem już następnego dnia o 6.30. Trudno opisać w słowach to wszystko, czego byłem świadkiem w ciągu tych 15 godzin spędzonych na Krakowskim Przedmieściu i placu Zamkowym (kolejka bodaj trzykrotnie zakręcała przed kolumną Zygmunta). Widząc te wielkie tłumy, w których rozpoznałem m.in. przywódców strajku w kopalni „Wujek” w grudniu 1981 r., odniosłem wrażenie, że jest tu cała Polska. Nie sposób też za pomocą słów wyrazić myśli i uczuć towarzyszących mi podczas mojego krótkiego pobytu (3-5 minut) w Pałacu Prezydenckim. Ta cisza, wielka cisza... Nigdy nie sądziłem, że cisza może się tak głęboko zapisać w ludzkiej pamięci.
Kiedy wieczorem 5 czerwca, w przeddzień beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki, byłem wraz z ojcem przed Pałacem Prezydenckim, u stóp krzyża nadal paliły się znicze i nadal były kwiaty. I nadal stali przed nim modlący się ludzie. I dlatego ten krzyż, uświęcony przez modlitwę, będący symbolem wiary i wyrazem miłości żyjących względem zmarłych, powinien pozostać na tym miejscu, dopóki gromadzą się przy nim ludzie, dopóki płoną u jego stóp znicze. Nie sposób ukryć (przykrego) zdziwienia, że spór o ten krzyż rozpoczął się już trzy miesiące po katastrofie smoleńskiej, można by rzec, że ma on miejsce nad świeżymi mogiłami jej ofiar, kilka dni po wyborach prezydenckich, w których zapowiadano zgodę narodową, i w czasie, w którym tak wielu Polaków zostało boleśnie doświadczonych przez powódź, którym nadal należy spieszyć z materialną i duchową pomocą. Polsce potrzebne jest Boże błogosławieństwo, a nie walka czy spór o krzyż, który od ponad 1000 lat jest znakiem Bożej obecności w dziejach naszego państwa i narodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitewna inauguracja sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

2025-04-27 20:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

motocykliści

BP Jasnej Góry

Tysiące motocyklistów z całej Polski zgromadziło się na błoniach Jasnej Góry podczas 22. Motocyklowego Zlotu Gwiaździstego im. ks. Ułana Zdzisława Peszkowskiego. Motocykliści tradycyjnie przybyli, by prosić o Boże błogosławieństwo na rozpoczynający się nowy sezon motocyklowy.

Na Zlot dotarli członkowie różnych klubów, organizacji, a także osoby niezrzeszone, które identyfikują się z dewizą „Bóg, Honor, Ojczyzna” - przypomniał prezes Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński, Bronisław Biel.
CZYTAJ DALEJ

Anioł w rodzinie

Tuż po uroczystości beatyfikacji nowa błogosławiona Kościoła katolickiego „zapoznała” mnie ze swoimi bliskimi od strony matki, Wandy z domu Szlenkier. Krewni Hanny Chrzanowskiej przyjechali na krakowską uroczystość nie tylko z Polski, ale także z Francji, Stanów Zjednoczonych oraz Anglii, gdzie część rodziny wyemigrowała po II wojnie światowej

Z warszawskiej rodziny Bożogrobców – Małgorzaty i Karola (syna kuzyna Hanny Chrzanowskiej) Szlenkierów wywodzi się występujący na wielu scenach muzycznych w Polsce i za granicą tenor – Tadeusz Szlenkier. Jego kuzynem jest aktor Ksawery Szlenkier, syn Stanisława (chrześniaka Hanny Chrzanowskiej). W rodzinie Szlenkierów są więc talenty artystyczne, ale i ekonomiczne, naukowe, a także zainteresowania przyrodnicze. Przekazywane są jednak przede wszystkim „geny” służby bliźniemu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller ostrzega przed niebezpieczeństwem schizmy w Kościele

2025-04-28 12:07

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

schizma

Karol Porwich/Niedziela

Kościołowi katolickiemu grozi schizma, jeśli nie wybierze papieża ortodoksyjnego, ostrzegł niemiecki kardynał Gerhard Müller w okresie poprzedzającym konklawe. Emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary wypowiedział się dla brytyjskiego dziennika „The Times”. Po raz kolejny podkreślił, że terminy „liberalny” i „konserwatywny” nie są właściwe w odniesieniu do Kościoła katolickiego. Kard. Müller wyjaśnił, że podział w Kościele sięga głębiej. Powiedział, że nowy papież „musi być ortodoksyjny, ani liberalny, ani konserwatywny”.

77-letni niemiecki purpurat, który będzie głosował w nadchodzącym konklawe, wyjaśnił, że nie chodzi o konserwatystów i liberałów, ale o ortodoksję i herezję. Dodał: „Modlę się, aby Duch Święty oświecił kardynałów, ponieważ `heretycki` papież, który zmienia [swoje osądy] każdego dnia w zależności od tego, co donoszą środki masowego przekazu, byłby niszczycielski”. Następny papież, argumentował kard. Müller, nie powinien „liczyć na poklask świeckiego świata, który rozumie Kościół jako organizację humanitarną” z misją pracy społecznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję