Reklama

Aktualności

Stanowczy protest papieża przeciwko wykorzystywaniu dzieci

[ TEMATY ]

dzieci

dziecko

Ulrica (@Ullie) / Foter.com / CC BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wolno dokonywać manipulacji wychowawczych na dzieciach i dorastającej młodzieży, zawsze trzeba podkreślać prawo dzieci do wzrastania w rodzinie z ojcem i matką - podkreślił dziś Franciszek. W przemówieniu do delegacji Międzynarodowego Katolickiego Biura ds. Dzieciństwa (BICE), którą przyjął na audiencji w Watykanie raz przeprosił za nadużycia, jakich dopuścili się w przeszłości na nieletnich niektórzy księża katoliccy.

Papież wyraził uznanie dla wysiłków, podejmowanych na rzecz najmłodszych przez tę organizację, powstałą w 1948 w Paryżu. Podkreślił, że jest to „konkretny i stale aktualny wyraz tego umiłowania dzieci, jakie żywił do nich Pan Jezus”. Zwrócił uwagę, że w dobrze zorganizowanym społeczeństwie przywileje mogą przysługiwać jedynie dzieciom i starcom, „gdyż w ich rękach spoczywa przyszłość narodu”. Dotyczy to zarówno dzieci, które „będą tworzyć dalej historię”, jak i osób w starszym wieku, „bo są one stolicą mądrości narodu i mają przekazać tę mądrość” – wyjaśnił Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zauważył, że BICE (mające obecnie siedzibę w Nowym Jorku) „narodziło się z macierzyństwa Kościoła”, mając swe korzenie w wystąpieniu Piusa XII w obronie dzieci wkrótce po zakończeniu II wojny światowej. Od tamtego czasu organizacja ta angażowała się zawsze w obronę praw nieletnich, przyczyniając się tym samym do uchwalenia przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1989 Konwencji o Prawach Dziecka. I w pracy swej współdziała stale z przedstawicielstwami Stolicy Apostolskiej w Nowym Jorku, Strasburgu i przede wszystkim w Genewie – przypomniał papież.

Nawiązując z kolei do słów przewodniczącego BICE – Oliviera Duvala nt. nadużyć seksualnych wobec dzieci, jakich dopuszczali się duchowni katoliccy, Ojciec Święty wyraził mu wdzięczność za delikatne ujęcie tego tematu, sam jednak uważa, że musi wziąć na siebie to całe zło. Zaznaczył, że kapłanów, którzy to czynili, było „wystarczająco dużo, choć nie w stosunku do ogółu, i z tym ciężarem na barkach chcę prosić o przebaczenie zła, jakie wyrządzili”.

„Kościół jest świadom tych szkód, a to zło osobiste i moralne obciąża ich, ale są to ludzie Kościoła” – powiedział Franciszek. Zapewnił, że Kościół nie chce się cofa ani o krok przy podejmowaniu tych problemów i sankcji, jakie należy zastosować wobec winnych. "Przeciwnie, sądzę, że musimy być bardzo stanowczy, gdyż dzieci nie mogą być przedmiotem zabawy” - podkreślił Fanciszek.

Ojciec Święty zaapelował następnie o dalsze rozwijanie projektów walki z pracą niewolniczą, z werbowaniem dzieci-żołnierzy i z wszelkimi rodzajami przemocy wobec najmłodszych.

Potwierdził i podkreślił prawo dzieci do wzrastania w rodzinie złożonej z ojca i matki, będących w stanie stworzyć środowisko właściwe dla ich rozwoju i dojrzewania pełnego miłości. Winny one dojrzewać w więzi i w obliczu tego, co jest męskością ojca i kobiecością matki i umacniając w ten sposób swą dojrzałość uczuciową – dodał papież.

Reklama

Zaznaczył, że zakłada to jednocześnie popieranie prawa rodziców do moralnego i religijnego wychowania swych dzieci. W tym kontekście papież potępił wszelkie eksperymentowanie oświatowe na dzieciach, które „nie są królikami doświadczalnymi”. Zwrócił uwagę, że błędy związane z manipulacjami edukacyjnymi, „które przeżyliśmy w wielkich ludobójczych dyktaturach XX wieku, jeszcze nie znikły i zachowują swą aktualność pod różnymi postaciami i projektami”. Projekty te, roszcząc sobie pretensje do nowoczesności, zmuszają dzieci i młodzież do kroczenia „dyktatorską drogą «jedynej myśli»” – stwierdził papież. Dodał, że rodzice nie wiedzą nieraz, czy posyłają dziecko do szkoły czy do obozu reedukacyjnego.

Franciszek podkreślił, że praca na rzecz praw człowieka zakłada stałe ożywianie formacji antropologicznej, dobrą znajomość osoby ludzkiej oraz umiejętność odpowiadania na problemy i wyzwania, jakie niosą ze sobą współczesne kultury i mentalność szerzona przez środki przekazu. Chodzi przy tym nie o przestarzałe sposoby ochrony dzieci, ale o zmierzenie się pozytywnych wartości osoby ludzkiej z wyzwaniami nowych kultur. Chodzi także o zapewnienie osobom odpowiedzialnym za wychowanie stałej formacji nt. antropologii dziecka, gdyż na tym fundamencie opierają się prawa i obowiązki. Od tego też zależy wprowadzanie projektów oświatowych – zauważył Ojciec Święty.

Na zakończenie spotkania powiedział, że w logo kościelnej komisji ds. ochrony dzieci z Buenos Aires widnieje Święta Rodzina uciekająca na osiołku do Egiptu. „Niekiedy obrona wymaga ucieczki, czasem trzeba się zatrzymać i chronić, a kiedy indziej walczyć. Zawsze jednak z łagodnością” – dodał papież.

2014-04-11 19:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Domowy poligon

Jak budować między rodzeństwem więź pozbawioną rywalizacji?

Gdy na świat przychodzi kolejne dziecko, starszym pociechom trudno zrozumieć, dlaczego rodzinne życie się zmieniło. Zwracanie na siebie uwagi, kapryszenie, zabieranie maluchowi rzeczy i bawienie się „w bobaska” to nic nadzwyczajnego.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie każdemu z nas - rozważania czerwcowe

Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?

Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
CZYTAJ DALEJ

Nowy papież, nowe nadzieje. Kim jest Leon XIV?

2025-06-09 13:41

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Mat.prasowy

Wybór nowego papieża zawsze jest wydarzeniem, które przyciąga uwagę całego świata. 8 maja 2025 roku biały dym znad Kaplicy Sykstyńskiej ogłosił nowinę, która zaskoczyła wielu: Amerykanin Robert Prevost został wybrany na następcą św. Piotra, przyjmując imię Leon XIV. Czy ten wybór zwiastuje nowy rozdział dla Kościoła katolickiego?

Jak zauważa Paweł Chmielewski w książce Leon XIV. Nowy papież, kardynał Prevost to duchowny, który choć uformowany w czasach posoborowych, nie jest ich niewolnikiem. Dzięki temu – pisze autor – może on podjąć refleksję nad potrzebami Kościoła bez ciężaru ideologicznych sporów przeszłości. Prevost to zakonnik i misjonarz, ale również sprawny organizator. Jego zakorzenienie w duchowości augustiańskiej oraz szerokie doświadczenie w Ameryce Południowej dają mu unikalną perspektywę. To człowiek głębokiej modlitwy, ale też konkretnych działań. Papież, który nie musi sięgać po hałaśliwe środki, by być słyszanym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję