Karpacz: „Barka” na otwarciu Forum Ekonomicznego 2020
Od wczoraj w Karpaczu trwa Forum Ekonomiczne 2020. Wieczór pierwszego dnia spotkania polityki i biznesu w Małopolskiej Strefie Spotkań zwieńczył koncert Kapeli Ciupaga, która zaprezentowała utwór „Barka”, jak i przedstawiła porywające góralskie rytmy, składając hołd ich wielkiemu miłośnikowi - św. Janowi Pawłowi II.
Forum Ekonomiczne w Karpaczu stanowi miejsce spotkania głów państw, szefów rządów, polityków parlamentarnych i samorządowych, ale również reprezentantów biznesu, nauki i kultury. Podczas otwarcia wydarzenia nie zabrakło akcentów artystycznych.
„Były one mocno związane z małopolskim rodowodem wydarzenia. Uczestnicy Forum wysłuchali bowiem koncertu dedykowanego postaci wybitnego Małopolanina - św. Jana Pawła II” - poinformowano na stronie www.malopolska.pl.
Uczestnicy wysłuchali Kapeli Ciupaga, którą tworzy grypa przyjaciół zafascynowana ukochaną przez papieża Polaka góralską muzyką, wzbogaconą o różne inspiracje zagraniczne - tak folkloru bałkańskiego, jak i słowackiego czy rumuńskiego.
Podziel się cytatem
Podczas koncertu pt. „Małopolska Janowi Pawłowi II na wesołą nutę” Kapela Ciupaga nawiązała do papieskiego dziedzictwa nie tylko góralskimi i ludowymi akcentami, ale również w bardziej bezpośredni sposób, wykonując wzruszające wykonanie pieśni „Barka”. Występ zespołu przypomniał, że o postaci wielkiego Małopolanina można opowiadać również za pomocą porywającej i niepozbawionej poczucia humoru muzyki.
Koncert stanowił jednocześnie doskonałe wprowadzenie do tematyki jednego z paneli Forum. 10 września o papieskim nauczaniu w zakresie dialogu i społecznego konsensusu porozmawiają m.in. Marta Malec-Lech z Zarządu Województwa Małopolskiego oraz Rafał Stuglik, przewodniczący Komisji Kultury Sejmiku Województwa Małopolskiego.
Hiszpańskojęzyczna katolicka agencja prasowa ACI Prensa, z siedzibą w Peru, przypomina we wtorek o przypadającej w środę 39. rocznicy zamachu na Jana Pawła II. Twierdzi, że to dramatyczne wydarzenie „połączyło niebo z ziemią” za sprawą cudownego sposobu, w jaki pochodzący z Polski papież uniknął śmierci.
Agencja odnotowuje, że właśnie dzięki rzymskiemu zamachowi z 13 maja 1981 r. wzrosło znaczenie sanktuarium maryjnego w portugalskiej Fatimie. Wskazuje, że św. Jan Paweł II wiązał dzień Matki Bożej Fatimskiej, w którym doszło do tragicznego zdarzenia, ze swoim cudownym ocaleniem, a rok po ataku osobiście podziękował przed figurką Matki Bożej w Fatimie za wstawiennictwo w uniknięciu śmierci z rąk tureckiego terrorysty Mehmeta Alego Agcy. Odnotowuje, że papież do Fatimy wracał jeszcze dwukrotnie, a ostatnim aktem dokonanym przez Jana Pawła II w tym sanktuarium było ogłoszenie 13 maja 2000 r. błogosławionymi dwójki małych uczestników objawień fatimskich, Hiacynty i Franciszka Marto.
Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.
Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
Polscy siatkarze przegrali z Włochami 0:3 (21:25, 22:25, 23:25) w półfinale mistrzostw świata na Filipinach. Podopieczni trenera Nikoli Grbica w meczu o brązowy medal zagrają w niedzielę o godz. 8.30 czasu polskiego z Czechami, którzy wcześniej przegrali z Bułgarami 1:3.
Sobotni mecz był powtórką z finału ostatniej edycji globalnego czempionatu. Trzy lata temu w katowickim Spodku również górą byli Włosi, którzy staną w niedzielę przed szansą na obronę tytułu. Ich rywalami w decydującym spotkaniu będą Bułgarzy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.
