50-lecie istnienia obchodzi w tym roku bydgoska Izba Adwokacka.
Jubileusz stał się okazją, by złożyć Bogu hołd i dziękczynienie za
wszelkie dobro, które jej członkowie przynieśli społeczeństwu, pełniąc
swoją odpowiedzialną służbę. Uroczystej Mszy św. jubileuszowej (którą
poprzedziło złożenie wiązanek kwiatów pod stojącym na Starym Rynku
pomniku bydgoszczan pomordowanych w tym miejscu w czasie II wojny
światowej) w kościele konkatedralnym pw. Świętych Marcina i Mikołaja
przewodniczył bp Stanisław Gądecki.
Jubileuszową Eucharystię swą obecnością zaszczycili:
Czesław Jaworski - prezes Naczelnej Izby Adwokackiej w Warszawie,
prezydent Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz (który również z zawodu jest
adwokatem) oraz dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej Piotr Wnuk.
W homilii Ksiądz Biskup omówił cztery sprawy. Po pierwsze
- rzeczywistość, że sądy ludzkie w pewnych okolicznościach są sądami
Bożymi. Po drugie - odpowiedź na pytanie: cóż to jest prawda dla
człowieka, który zajmuje się tym fachem? Po trzecie - w jakim sensie
Chrystus jest naszym adwokatem? Wreszcie - jak Duch Święty mieszkać
może w każdym adwokacie chrześcijańskim? Przytoczył jeszcze raz słowa
Mojżesza wygłoszone na górze Moab: "W sądzeniu unikajcie stronniczości,
wysłuchajcie małego i wielkiego, nie lękajcie się nikogo, gdyż jest
to sąd Boży" (Pwt 1, 17). Podkreślił, że zawsze istnieje "jakieś
podejście bezstronne do każdej sprawy, które musi w sobie wyrobić
ten, który wchodzi w zawód adwokacki przypominający ´zawód´ Boga.
Być bezstronnym wobec każdego człowieka, w jakichkolwiek się znajdzie
okolicznościach. A być bezstronnym jest rzeczą niezwykle trudną,
nie tylko z uwagi na tego człowieka, ale także z uwagi na samą prawdę. (
...) W odniesieniu do bydgoskiej Izby Adwokackiej trzeba złożyć Panu
Bogu dzięki za to, że w ogólnym zamieszaniu, szczególnie w czasach
trudnych, była w stanie bronić tych wszystkich, którzy byli oskarżeni (
...) nie oglądając się na małych ani wielkich".
Pomóż w rozwoju naszego portalu