Reklama

Niedziela plus

Poznań

Poznań: Pierwsza w Polsce nanokaplica, czyli duchowość łączona ze sztuczną inteligencją

Do pierwszej w Polsce niezwykłej kaplicy w Poznaniu można wejść nawet w środku nocy i porozmawiać z... asystentem sztucznej inteligencji. Na jakie tematy? Jak doszło do powstania tego nowatorskiego projektu?

Niedziela Plus 36/2025, str. II

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adrianna Szałata, Archiwum Pawła Piaseckiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Innowacyjny projekt nanokaplicy w parafii Imienia Jezus w Poznaniu łączy duchowość z najnowocześniejszymi technologiami inteligentnych domów.

Nowoczesny zamek do drzwi

Kaplica jest sterowana asystentem sztucznej inteligencji z czatu GPT. Umożliwia to jej otwarcie za pomocą aplikacji Fibaro specjalnym przyciskiem: „otwórz drzwi”. Po zweryfikowaniu użytkownik może wejść do kaplicy na modlitwę, spotkania grup czy rozmowy przy kawie. Asystent czatu GPT pomaga w poruszaniu się po kaplicy i obsłudze ekspresu do kawy. Na miejscu jest dostęp do Wi-Fi, ekspresu do kawy oraz toalety. To rozwiązanie odpowiada na potrzeby parafian, którzy np. rankiem, jeszcze przed pracą, pragną przyjść na modlitwę, albo po położeniu dzieci spać, po godz. 21, wyciszyć się w obecności Najświętszego Sakramentu czy powierzyć Bogu swoje sprawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Asystent sztucznej inteligencji zbiera wiedzę o Kościele, czyli wszystkie dokumenty Kościoła, Pismo Święte, i odpowiada na wszystkie pytania dotyczące wiary i duchowości. Sztuczna inteligencja pomaga w ten sposób, ponieważ ludzie nie są w stanie sprawdzić wszystkich informacji czy przeczytać wszystkich encyklik papieży, Kodeksu prawa kanonicznego czy dokumentów soborów, a sztuczna inteligencja znajduje odpowiedź na pytania we wszystkich dokumentach w sekundę. Posiada także wiedzę lokalną – np. gdzie jest usytuowana kaplica, kto jest proboszczem, jak można się z nim skontaktować, kiedy są odprawiane Msze św. i inne nabożeństwa. Ma również wiedzę biblijną, może streszczać fragmenty Pisma Świętego, przeczytać je i odpowiedzieć na pytania.

Dostępna 24 godziny na dobę

– O każdej porze dnia czy nocy parafianie moją dostęp do pomieszczeń; mogą przyjść i korzystać z nich. W ciągu całego dnia przychodzą m.in. matki z małymi dziećmi i wierni; np. „Kawa z księdzem” gromadzi ok. 30 osób na rozmowach z kapłanem na różne tematy – wyjaśnia ks. Radosław Rakowski, proboszcz parafii Imienia Jezus w Poznaniu. Takich spotkań odbywa się dwadzieścia tygodniowo. Wspomniana „Kawa z księdzem” ma miejsce w każdy wtorek w godz. 8-10. Uczestnicy tych spotkań przychodzą i wychodzą o różnych godzinach, piją kawę i rozmawiają, niektórzy opowiadają o tym, co u nich słychać, inni dzielą się swoim świadectwem, jeszcze inni siedzą w ciszy. Dzieci układają klocki, a dorośli się nimi opiekują. Bywa, że ktoś przynosi ciasto czy prezenty. Czasami ktoś prosi o spowiedź lub modlitwę. Wszystkich gromadzących się w tym domu modlitwy i spotkań wita napis: „Jezus + my”, który przypomina, że najważniejsza jest relacja z Chrystusem, że jest ona fundamentem wiary i życia, a opiera się na miłości do Boga i bliźniego oraz na korzystaniu z sakramentów.

– Mam nadzieję, że inne parafie też wprowadzą ten projekt. Daje on nowe spojrzenie na parafię i Kościół, bardziej wspólnotowe. Pomaga jeszcze lepiej budować społeczność Łaciny i pozwala o wiele bardziej wykorzystywać kaplicę jako miejsce spotkań – wyjaśnia ks. Rakowski.

Stajemy się gospodarzami

Reklama

– Widzimy, że wiele osób korzysta z kaplicy rano bądź wieczorem, a grupa modlitwy kontemplacyjnej spotyka się o godz. 22.20 – mówi Paweł Piasecki, jeden z twórców aplikacji. – Wiele to zmienia w myśleniu – podkreśla. I tłumaczy: – Sami możemy otworzyć kaplicę i w ten sposób stajemy się w pewnym sensie jej gospodarzami. To zmienia myślenie: nie jest tak, że ktoś przychodzi i otwiera nam to miejsce, ale sami mamy do niego dostęp i sami musimy utrzymać je w czystości, posprzątać i o nie zadbać. Mamy w tym pełną wolność.

Część życia

Na początku, kiedy p. Adrianna Szałata dowiedziała się, że powstanie aplikacja, było to dla niej dużym zaskoczeniem. Kiedy jednak zaczęła funkcjonować, okazało się, że bardzo ułatwia jej to przychodzenie do kaplicy i przebywanie w niej. – Nie musiałam pamiętać o tym, czy mam klucz, lub prosić księdza, aby mi otworzył drzwi, ale o każdej porze dnia czy późnym wieczorem mogłam przyjść do kaplicy, aby posprzątać czy się pomodlić. Teraz jest to dla mnie duże ułatwienie – opowiada p. Adrianna. I zaznacza: – Modlitwa jest częścią codzienności, częścią życia. Potrafię tak zaplanować tydzień, że zawsze znajduję czas na to, aby tu przyjść.

Pani Adrianna jest jedną z trzech osób prowadzących spotkania dla dzieci i młodzieży – uczniów klas VI-VII szkoły podstawowej i do III klasy szkoły średniej. W 2024 r. prowadziła pierwszą grupę młodzieży przygotowującej się do sakramentu bierzmowania. – Przygotowujemy temat w sposób jasny. Uczymy, jak czytać Pismo Święte – bo nie każdy wie, jak je czytać i rozumieć, oraz że dzieli się ono na Stary i Nowy Testament – mówi p. Adrianna. I dalej tłumaczy: – Z własnego doświadczenia wiem, jakie oczekiwania mają młodzi, ponieważ niedawno sama uczestniczyłam w spotkaniach przygotowujących do bierzmowania, i zawsze bardzo chciałam, by młodzież miała swobodę, by mogła być razem – rozmawiać czy grać w piłkę. Dlatego ważne jest, aby dać młodym taką przestrzeń, by nie czuli się zmuszani do przychodzenia tu, co może im się nie podobać. Zaczęłam więc prowadzić spotkania w formie luźnych rozmów i zachęcałam młodych, by czuli się tu jak u siebie. W ten sposób na kolejne spotkania ich uczestnicy przyprowadzali kolegów ze szkoły, bo opowiadali im, że tu jest fajnie. Te głosy pochodziły zarówno od młodzieży, jak i od rodziców. Staram się przede wszystkim przekazywać młodym wiarę i rozmawiać z nimi na różne tematy w sposób, który ich nie przytłacza, by zrozumieli, że spotkania są dla nich, a nie dla mnie. Istotne jest to, aby zrozumieć ich potrzeby, np. że nie są w stanie usiedzieć w ciszy przez godzinę i skupić się na tym, co mówimy, że potrzebują czasem porozmawiać. Pani Adrianna zauważa też, że cykl spotkań na temat Ducha Świętego zainteresował młodych i chcieli uzyskać więcej informacji na ten temat. Ogólnie biorąc, w spotkaniach uczestniczyło ok. czterdziestu osób.

Z impetem Ducha Świętego

Na parafialnym Facebooku wierni dzielą się swoimi spostrzeżeniami. Pani Agnieszka napisała np.: – „«Poznań – miasto doznań» wkracza z impetem Ducha Świętego w obecne czasy. Cudownie! Jezus jest bliski. Kawa w Jego obecności. Z błogosławieństwem prosto z serca”. Pan Tadeusz zauważa natomiast, że aplikacja jest dobrze pomyślana i „można w chwili potrzeby wyciszyć się i pomodlić w spokoju. Różne bywają sytuacje”. Pan Piotr wspomina swoje letnie podróże i dzieli się swoim świadectwem: „W minione już wakacje zwiedziliśmy we Włoszech wiele kościołów. Podobnie jak w Hiszpanii, Francji czy w Niemczech – pięknych i pustych, z wiodącą funkcją kulturowo-zabytkową. Za każdym razem, kiedy byłem w takim kościele, miałem przed oczami naszą kaplicę: małą, skromną i wypełnioną ludźmi po brzegi. Olbrzymi kontrast”.

2025-09-02 08:24

Oceń: +16 -9

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Musk: Grok zbyt posłusznie wykonywał polecenia użytkowników

Chatbot AI Grok zbyt posłusznie wykonywał polecenia użytkowników, za bardzo chciał ich zadowalać - oświadczył w środę szef platformy X, miliarder Elon Musk. Pracujemy nad tym - zapewnił.

„Grok zbyt posłusznie wykonywał polecenia użytkowników. Za bardzo chciał ich zadowalać i być zmanipulowanym w gruncie rzeczy. Trwają nad tym prace” - napisał Musk na X.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

„Odwagi – Ja jestem z tobą”

2025-11-04 14:03

[ TEMATY ]

Kana młodych

www.archiczest.pl

To hasło tegorocznego spotkania Kana Młodych, które w naszej archidiecezji będziemy przeżywać już po raz dziewiąty.

„Ja jestem z tobą” – to słowa Jezusa, który pragnie zapewnić każdego z nas o swojej miłości. Pragniemy, aby podczas Kany Młodych stały się one rzeczywistością naszego życia, by Jezus na nowo napełnił nas odwagą i miłością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję