Kardynał przewodniczył w Sumie. W kazaniu przypomniał: – W Polsce na 200 tys. małżeństw zawieranych rocznie 1/3 się rozwodzi. W dużych miastach to prawie połowa. Co to znaczy? Przestaliśmy wierzyć, że dla społeczeństwa i wychowania stabilność związku jest czymś podstawowym. Chodzi o to, żeby dziecko nie musiało żyć w obawie, że za chwilę małżeństwo rodziców się rozpadnie. Wiemy, że czasem rozpada się – stwierdził kardynał. Przypomniał, że wychowanie dziecka wymaga samoograniczenia i poświęcenia. Jak podkreślił, wygoda i źle rozumiana wolność powoduje, że zanika postawa służebna wobec nieletniego i współmałżonka. Przywołał przestrogę Jana Pawła II skierowaną do Polaków w 1991 r.: „Uważajcie, jak przyjdzie wolność i dobrobyt, żeby dziecko nie stało się kosztownym dodatkiem do życia rodzinnego”. Gdy to mówił, rodziło się w Polsce 600 tys. dzieci, a dziś 250 tys – wskazał kardynał. – Bóg stworzył człowieka, małżeństwa, rodzinę dla potomstwa i dla rozwoju społeczeństwa – przypomniał. Zaznaczył, że odpowiedzialność za dzieci wyraża się w aktywnym procesie wychowawczym. – Wychowanie wymaga fundamentu wartości. Dlatego trzeba stawiać mądre wymagania, nawet jeśli wychowankowi się to nie podoba – mówił. Przypomniał, że wychowanie jest przygotowaniem do życia dorosłego, a w nim pełno jest elementów stresogennych, bo tak skrojone jest życie. Zaapelował do rodziców, aby nie dali sobie wmówić, że w procesie kształtowania dzieci ktoś może ich zastąpić. – Wychowanie wymaga przede wszystkim przykładu. Słowa tylko pouczają, a przykłady wychowują i prowadzą do dobra – spuentował.
Po Mszy św. wierni wzięli udział w procesji z Najświętszym Sakramentem. Gospodarz miejsca ks. proboszcz Piotr Konieczny przypomniał, że kard. K. Nycz po raz ostatni odwiedził sanktuarium w Hałcnowie podczas koronacji Piety. Dodał, że w trakcie studiów w seminarium hierarcha był opiekunem jego rocznika.
Ósmy już dzień Wielkiego Odpustu przeżywaliśmy rozważając hasło: „Maryja uczy dobroci w kulturze przemocy i odrzucenia”. O godzinie 6:00 wierni zebrali się na pierwszą Mszę Świętą, której przewodniczył o. Wacław Zyskowski. Zaraz po zakończeniu Eucharystii, pielgrzymi odśpiewali Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Msza Święta, pod przewodnictwem o. Piotra, rozpoczęła się o godzinie 7:00. Ojciec Piotr wygłosił też homilię do zebranych wiernych. Zaczął on od zaznaczenia, że człowiek, który naprawdę kocha, chce zobaczyć twarz ukochanej osoby, dlatego właśnie my tak licznie zgromadziliśmy się przed obrazem Matki Bożej Tuchowskiej. Gromadzimy się tutaj, prosząc o to, by świat był lepszy, i dobrze, że o to prosimy, ale lepszy świat nie będzie darem z niebios, który przyjdzie bez wysiłku. Lepszy świat mamy tworzyć my, swoją dobrocią i miłością, której możemy uczyć się właśnie tutaj, u Maryi. Musimy pytać się Jej, jak w tym świecie, pełnym przemocy i odrzucenia, mamy kochać i być dobrzy. Idąc za przykładem Matki Bożej, nie sposób nie zauważyć Jej postawy zawierzenia się Bogu. Nawet pod krzyżem, gdy umierał Jej Syn, nie usłyszeliśmy słowa wyrzutu czy skargi. Nam dziś niestety często brakuje tej wiary.
Naszą nadzieją jest Jezus - powiedział Leon XIV w homilii podczas Mszy św. kończącej Jubileusz Młodych na Tor Vergata w Rzymie. Przestrzegł młodych, że „kupowanie, gromadzenie, konsumpcja nie wystarczą. Musimy (…) uświadomić sobie, że wszystko - pośród rzeczywistości świata - ma sens o tyle, o ile służy jednoczeniu nas z Bogiem i z braćmi w miłości”.
Po wspólnym czuwaniu, które przeżywaliśmy wczoraj wieczorem, spotykamy się dzisiaj, żeby sprawować Eucharystię, Sakrament całkowitego daru z Siebie, jaki uczynił dla nas Pan. Możemy sobie wyobrazić, że w tym doświadczeniu przemierzamy drogę, jaką wieczorem w dniu Paschy przeszli uczniowie z Emaus (por. Łk 24, 13-35): najpierw przerażeni i rozczarowani opuścili Jerozolimę. Wyruszali przekonani, że po śmierci Jezusa nie ma już nic, czego można by oczekiwać, nic, na co można by mieć nadzieję. Tymczasem, spotkali właśnie Jego, przyjęli Go jako towarzysza podróży, słuchali Go, kiedy wyjaśniał im Pisma, i w końcu rozpoznali Go podczas łamania chleba. Wtedy otworzyły się ich oczy, a w ich sercu znalazła miejsce radosna nowina Paschy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.