Głównym bohaterem filmu jest architekt László Tóth – węgierski Żyd (w tej roli Adrien Brody), który cudem ocalał z obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie. Dociera do Ameryki, a akcja filmu rozpoczyna się od sceny ze Statuą Wolności; przybijając do brzegów Ellis Island, Tóth może mieć wrażenie, jak miliony ludzi przed nim, że zaczyna się nowy, dobry rozdział w jego życiu. Początki w Stanach są jednak trudne. Tóth jest nędzarzem, musi prosić o darmowy chleb, dorywczo pracuje jako sprzedawca i robotnik. Jego życie radykalnie odmienia bogaty przemysłowiec z Pensylwanii – Van Buren (Guy Pearce). Jest zafascynowany architektem, jego przedwojennymi dokonaniami i osobowością. Akcja rozgrywa się przez 30 lat, ale najwięcej dzieje się w latach 50. XX wieku, w czasach amerykańskiej prosperity. Relacja przemysłowca i architekta staje się osią fabularną filmu. Van Buren pomaga Tóthowi sprowadzić rodzinę z Europy i zamawia u niego projekt kompleksu budynków, który ma być pomnikiem jego władzy i prestiżu. Architekt dostaje wolną rękę, może zrealizować swoją wizję, ale okazuje się, że związki wielkiego kapitału z twórczością/sztuką nie są proste. Film trwa ponad 3 godziny; choć nie jest łatwy w odbiorze, zdobył już sporo nagród, w tym trzy Złote Globy, i może jeszcze zdobyć te najbardziej cenione w Hollywood, bo ma dziesięć nominacji do Oscara.
Karol Wojtyła 22 marca 1977 r. w bazylice Świętej Trójcy w Krakowie po raz pierwszy nazwał Piera Giorgia Frassatiego „człowiekiem ośmiu błogosławieństw”. Tego dnia odbywała się Msza św. inaugurująca wystawę przybliżającą krakowianom życiorys tercjarza dominikańskiego, o którym robiło się coraz głośniej już nie tylko we Włoszech.
Podczas kazania kardynał wyjaśnił, że usłyszał o Frassatim, kiedy sam był studentem polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Postać młodego turyńczyka od razu bardzo mu się spodobała, a życiorys Piera Giorgia wielokrotnie był inspiracją do działania. Stało się tak chociażby w przypadku słynnych spływów kajakowych ze studentami. Pomysł Karola Wojtyły bazował dokładnie na koncepcji Towarzystwa Ciemnych Typów.
W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.
Zgromadzenie Salezjańskie potraktowało sprawę wynikającą ze zgłoszenia bohaterki przedmiotowej publikacji z należytą powagą i odpowiedzialnością. Bezpośrednio po otrzymaniu listownego zawiadomienia, niezwłocznie podjęto działania zgodne z obowiązującymi procedurami — przyjęto formalne zgłoszenie, zabezpieczono przekazane materiały dowodowe oraz skierowano sprawę do dalszego rozpoznania. W trosce o transparentność i bezstronność, na wniosek władz Zgromadzenia, przeprowadzenie tzw. postępowania wstępnego zostało powierzone niezależnemu organowi — Sądowi Biskupiemu w Toruniu.
Kościół potrzebuje mariologii. Maryja uczy nas, jak być świętym Ludem Bożym - mówił Leon XIV na audiencji dla Kongresu Papieskiej Akademii Maryjnej. Rozważał rolę Matki Bożej w kontekście aktualnych wydarzeń w Kościele: Jubileuszu i synodalności. Kontemplowanie tajemnicy Boga i historii spojrzeniem Maryi chroni nas przed mistyfikacjami propagandy i ideologii - powiedział Ojciec Święty.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.