Reklama

Kościół

Ekumenizm w praktyce

Już od 1968 r., co dwa lata, w różnych częściach Europy odbywają się plenarne spotkania Międzynarodowej Wspólnoty Ekumenicznej (IEF). Tym razem miejscem spotkania była Rumunia.

Niedziela Ogólnopolska 33/2024, str. 18

[ TEMATY ]

ekumenizm

wspólnota

Ks. Paweł Surowiec/info.wiara.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne wydarzenie było debatą na temat walki, która dokonuje się w nas i między nami zarówno w ujęciu duchowym, jak i cielesnym, a końcowym punktem stała się dyskusja na temat troski o sprawiedliwy pokój, szczególnie w świecie ogarniętym konfliktami. Konferencja, która odbyła się na Wydziale Teologii Prawosławnej prestiżowego Uniwersytetu Babe?-Bolyai w rumuńskim Cluj-Napoca, zgromadziła blisko 80 uczestników z Europy, Afryki i Ameryki Południowej.

Warto podkreślić, że jedną z najliczniejszych uczestniczących w konferencji grup była ta z Polski. Tworzyły ją osoby świeckie i duchowne, byli studenci, doktoranci i profesorowie KUL. Na czele naszej grupy stali ks. prof. dr hab. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii KUL, oraz delegaci ds. ekumenizmu: z diecezji sandomierskiej ks. Paweł Surowiec – doktorant Szkoły Doktorskiej KUL, zaś z diecezji kieleckiej ks. dr Paweł Samiczak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spotkania, dyskusje, wykłady teologiczne oraz warsztaty bazowały na różnych doświadczeniach ekumenicznych. W 47. konferencji IEF w Rumunii, uczestniczyli: prawosławni, katolicy, anglikanie, metodyści, luteranie, ewangelicy reformowani i adwentyści. Poszukiwali oni oddolnie międzywyznaniowych sposobów na zbliżanie się do pełnej, widzialnej jedności chrześcijan różnych wyznań.

Reklama

Międzynarodowa Wspólnota Ekumeniczna powstała we Fryburgu w 1967 r.; jest oddolnym ruchem chrześcijan różnych tradycji wyznaniowych, zjednoczonych wspólnym zaangażowaniem na rzecz jedności Kościoła. Członkowie wspólnie się modlą i tym samym wzbogacają swoją wiarę przez różnorodne doświadczenia liturgiczne, zyskując przy tym cenne możliwości kontaktu z chrześcijanami na całym świecie. Uczestniczą w forach chrześcijańskich, na których dyskutują o kwestiach społecznych, duchowych i etycznych, i w ten sposób wpływają na ruch ekumeniczny.

IEF przekracza struktury poszczególnych związków wyznaniowych, pozostając wspólnotą świadomą nowych inicjatyw i łącząc swoich członków z szeroko pojętym ruchem ekumenicznym. Celem spotkań jest poszukiwanie inspiracji do wzbogacania życia kościelnego na poziomie lokalnym i globalnym – tam, gdzie na co dzień żyją uczestnicy konferencji. Wspólnota inicjuje także działania na rzecz lokalnych społeczności, promuje dialog międzywyznaniowy i międzyreligijny, włącza międzynarodowe spotkania chrześcijańskie w swoje życie duchowe. IEF współpracuje z Konferencją Kościołów Europejskich, a także współdziała z krajowymi organizacjami ekumenicznymi.

Obecnym prezydentem międzynarodowym IEF jest rzymskokatolicki diakon stały z Hiszpanii – prof. Andrés Valencia-Perez (Facultat de Teologia de Valencia), a przewodniczącym Komisji Teologicznej IEF – prof. dr hab. Piotr Kopiec (Wydział Teologii KUL).

2024-08-13 13:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Epokowe wydarzenie

Pamiętam datę 20 lipca 1969 r. Patrzyliśmy zdumieni w ekran telewizora, bo na Księżycu wylądował Apollo 11. Obserwowaliśmy, jak astronauta amerykański ostrożnie stawiał pierwsze kroki na powierzchni Srebrnego Globu. Dzisiaj, gdy patrzę na epokowe spotkanie przedstawicieli dwóch Kościołów i dwóch narodów w osobach abp. Józefa Michalika, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, i Cyryla I, patriarchy Moskwy i Całej Rusi, zauważam podobieństwo, gdy chodzi o skalę wydarzenia, ale też podobną ostrożność, prawie lęk, bo w świadomość dwóch narodów wchodzi bardzo ważne przesłanie, nawołujące do pojednania. Jest to przesłanie oparte całkowicie na nauce Ewangelii i na treści Modlitwy Pańskiej, której nauczył nas sam Pan Jezus, w której prosimy Pana Boga o przebaczenie nam grzechów, tak jak my przebaczamy innym - czyli pouczającej nas o tym, że trzeba sobie nawzajem przebaczać. Przesłanie ma także inny jeszcze wymiar. Odnosi się również do innej modlitwy Chrystusa - „Aby byli jedno” (por. J 17, 21). I myślę, że jest to coś podstawowego i ewangelicznego, że dwa narody żyjące obok siebie i przeżywające tak wiele wspólnych problemów zaczynają tęsknić za tą jednością, co wyraża się m.in. w tym, iż mówią jednym tekstem. Tak wielu usiłowało nam wmawiać, że nasze Kościoły to wrogie sobie wspólnoty, a to nieprawda. Są to Kościoły chrześcijańskie, opierające się na Ewangelii i wielkiej tradycji chrześcijaństwa, zwłaszcza pierwszych jego wieków, i trzeba docenić to, że dążą one do dialogu i uszanowania siebie nawzajem. Okazuje się, że taki dialog, który jest także dialogiem między narodami, jest możliwy na bazie religijnej - najpiękniejszej, na jakiej człowiek może spotkać drugiego człowieka, bo świadkiem tego spotkania jest sam Bóg. Pan Jezus prosił Ojca o braterstwo i jedność wszystkich. Wiedział, że przyjdą nieporozumienia, że Jego uczniowie się rozejdą, a nawet będą ze sobą walczyć. Dlatego zwracał się do swojego Ojca w niebie, by bracia, którzy podejmą ideę chrześcijańską, Chrystusową, mogli się ze sobą pojednać. Na to przesłanie czekaliśmy wiele lat, a może i wieków. Choć nie zawiera ono jakichś elementów decyzyjnych i nie wyjaśnia zaszłości historycznych - jeszcze długo będą je badać historycy - został podjęty bardzo istotny pierwszy krok: następuje podanie sobie rąk oraz życzliwa wspólna rozmowa i modlitwa. Chrześcijaństwo bardzo potrzebuje jedności. Rozłamy, odejścia, herezje i unoszenie się ambicją spowodowały jego ogromne osłabienie. Kościół pierwszych wieków był silny, bo chrześcijanie byli razem. Choć pewnie podobnie jak my różnili się pod wieloma względami - to mimo wszystko kierowali się zasadą miłości Bożej. Dzisiaj mamy chrześcijaństwo rzymskie - katolickie, mamy chrześcijan prawosławnych, mamy ogromną rodzinę chrześcijan wywodzących się z reformacji. Wszyscy jesteśmy ochrzczeni, wierzymy w Chrystusa, wierzymy w Boga w Trójcy Świętej Jedynego. A jednak nie tworzymy wspólnej, wielkiej rodziny Chrystusowej, jesteśmy podzieleni. Chrystus bardzo pragnie zjednoczenia tych, którzy w Jego imię żyją i często dokonują wspaniałych dzieł na Bożym świecie. Chrześcijanie przeżywają dzisiaj lęk przed naporem ateizmu - obecnie także przed niektórymi wojowniczymi ugrupowaniami islamskimi - co powoduje jakieś osłabienie chrześcijaństwa. Poza tym przy Chrystusie widzimy ogromną rzeszę ludzi niezdecydowanych, nieufnych wobec Ewangelii, nieufających Kościołowi. Ci ludzie dają słabe świadectwo swojej wiary, a często nawet dołączają do tych, którzy walczą z porządkiem Dekalogu, z prawem naturalnym. Tymczasem chrześcijaństwo wszystkich odłamów zasadniczo bazuje na prawie naturalnym, a Dekalog jest przewodnią siłą moralną dla wszystkich chrześcijan na świecie. Dlatego właśnie jedność może wzmocnić wspólne siły do walki o Boże prawa. Następuje więc bardzo ważny moment, który przyjmujemy z lękiem i drżeniem o to, jakie pociągnie za sobą skutki, czy nasze nadzieje z nim związane się spełnią, co wyniknie z tej inicjatywy, motywowanej przede wszystkim wiarą i miłością. Sygnowane dziś wspólne przesłanie jest bardzo ważne dla naszego sąsiedzkiego „dziś”, ale także trudnego „wczoraj” i niepewnego „jutro”. Mamy nadzieję, że wyda dobre owoce. Zapewne jeden i drugi naród będą pilnie analizować teksty przesłania przedstawicieli swych wiodących Kościołów i zastanawiać się, jak dokument tej miary ma służyć przyszłości. Bo i jeden, i drugi naród patrzy w przyszłość swojej młodzieży - patrzymy w kierunku naszego wspólnego jutra. Pozostajemy w nadziei, że Chrystus, który jest Panem czasu, udzieli nam swojej łaski i doda sił, żeby nasze narody się zjednoczyły, żeby umiały sobie przebaczyć i zaufać, i żeby w wielkiej rodzinie chrześcijańskiej zobaczyły swoją lepszą przyszłość.
CZYTAJ DALEJ

Św. Leon Wielki

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Sondaż: Karol Nawrocki najbardziej lubianym politykiem

2025-11-10 19:18

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Mikołaj Bujak KPRP

28 proc. ankietowanych wskazało prezydenta Karola Nawrockiego jako ulubionego polityka. Ranking zamyka prezes PiS Jarosław Kaczyński, na którego głos oddało 2 proc. respondentów - wynika z badania Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna dla Wirtualnej Polski.

W najnowszym sondażu dla Wirtualnej Polski ankietowani zostali zapytani o to, którego z polskich polityków lubią najbardziej? 28 proc. respondentów jako ulubionego polityka wskazało prezydenta Karola Nawrockiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję