Reklama

Niedziela Częstochowska

Gwoli prawdy historycznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie są tylko ludźmi, a pamięć ludzka jest zawodna. Weźmy pod uwagę choćby tylko pewien skrawek naszej historii. 16 października 1978 r. na Placu św. Piotra zebrały się rzesze ludzi, żeby usłyszeć imię i pierwsze słowa Papieża Polaka: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”. Pamiętamy ten wieczór, który można nazwać prawdziwymi narodzinami polskiej wolności. Jakaż była wtedy radość całego narodu, który dziękował Bogu i Królowej Polski za ten dar i za wszystko, co wtedy się wydarzyło.

Dzisiaj nikt o tym nie mówi przy okazji wspomnień zrzucania zniewalającej komunistycznej machiny. A polska Solidarność nie zaczęła się od kieliszków wódki wypijanych w Magdalence. Urodziła się na Placu św. Piotra. To stamtąd przyszedł prawdziwy powiew wolności i swobodnego słowa, tak mocnego, że nie oparła się mu potęga Związku Radzieckiego. Dzięki Solidarności znaleźliśmy się jako społeczeństwo otwarte, wolne, niezależne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zapomina się też dzisiaj często o roli Kościoła w tamtym czasie, o księżach, którzy znaleźli się wśród strajkujących, żeby modlić się z nimi i ich wspierać. Ale to nie tylko obrazki ze strajków lat 80. ubiegłego wieku są tu ważne. Kościół w Polsce przez lata PRL-u zawsze szedł z narodem pod przewodnictwem wspaniałego prymasa, którego historia określiła mianem Prymasa Tysiąclecia, a także księży biskupów oraz wielu zatroskanych o człowieka kapłanów. Oczywiście w tym wszystkim niezrównana była później rola polskiego Papieża, który – zwłaszcza gdy wybuchł stan wojenny – bardzo przeżył narodową tragedię i przez cały czas podnosił rodaków na duchu, a światu mówił za nas, którzy jeszcze głosu nie mieliśmy. Nie było to dla niego ani proste, ani łatwe. Niewiele mówi się jednak o działaniach wyzwoleńczych św. Jana Pawła II.

Jakże nie wspomnieć tu o pomocy, której po wybuchu stanu wojennego Kościół udzielał ludziom Solidarności. Byłem bezpośrednim świadkiem takich działań w Częstochowie. W oparciu o Kurię diecezjalną powstał Komitet Pomocy Internowanych i ich Rodzinom. Bp Franciszek Musiel z kapłanami wspierał osadzonych w więzieniach, a od nich przywoził grypsy dla ich rodzin. Osoby zrzeszone w Komitecie roznosiły paczki rodzinom internowanych. Sam jako duszpasterz akademicki otrzymałem kilka samochodów żywności z Zachodu, którą przekazywaliśmy wszystkim potrzebującym pomocy. Tak działo się w całej Polsce. Gdy w kraju był jedynie ocet na sklepowych półkach, dzięki pomocy Kościoła wielu ludzi mogło przetrwać.

O tym dzisiaj się milczy, nie piszą o tym gazety, nie mówi telewizja. Kościołowi nikt nie powiedział: dziękuję. Przeciwnie, kiedy nastał okres tzw. rozliczania ze służby systemowi, jako pierwsze wyciągnięto teczki duchownych katolickich, często bardzo zasłużonych dla Polski i Polaków, jako współpracujących z komunistycznymi władzami.

Gdy więc będziemy dziś wspominać kolejną rocznicę wyzwolenia Ojczyzny z pęt reżimu komunistycznego, nie omieszkajmy wspomnieć głośno o udziale Kościoła w doprowadzeniu do tego przełomu. Także o kontaktach Jana Pawła II z Ronaldem Reaganem – była między nimi gorąca linia mająca na uwadze obronę wolności. Powinni o tym pisać historycy i wszyscy, którzy chcą dokonać właściwych ocen okresu rodzenia się polskiej Solidarności, a potem niepodległości i pierwszych wolnych wyborów.

2016-12-08 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszystko będzie dobrze

Niedziela Ogólnopolska 12/2020, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Jestem przekonany, że na liście materiałów niezbędnych do przetrwania epidemii potrzeba nam czegoś więcej niż tylko środków dezynfekujących.

Wstrząsnął mną ten film – znajomy włoski ksiądz stoi przed kościołem z Najświętszym Sakramentem i błogosławi Nim sporadycznie przechodzących ulicą ludzi. A oni klękają i się żegnają. Pojawia się uspokojenie – panika, strach i obawy jakby ustępują. W tym zatrzymaniu się i przyklęknięciu są ufność i nadzieja, które biorą górę nad niepokojem i strachem.
CZYTAJ DALEJ

Święty, który uprawiał Europę

Niedziela Ogólnopolska 27/2014, str. 24

[ TEMATY ]

święty

błogosławiony

Fresk Fra Angelico przedstawiający św. Benedykta z Nursji

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym punktem odniesienia dla jedności Europy

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym
punktem odniesienia dla jedności Europy

Żył 67 lat. Należy do świętych o ogromnej popularności. Został ogłoszony patronem Europy, ponieważ dobrze przysłużył się nie tylko chrześcijaństwu, ale też szeroko rozumianej kulturze

Świat chrześcijański po śmierci Jana Pawła II z pewnym napięciem oczekiwał decyzji nowego Papieża odnośnie do wyboru swego imienia. Niektórzy spodziewali się, że kard. Joseph Ratzinger, podobnie jak jego poprzednik, nawiąże do tradycji św. Jana i św. Pawła. Okazało się, że nowy Namiestnik Chrystusowy nawiązał do odleglejszej tradycji, która – wbrew pozorom – okazała się szalenie bliska Europie.
CZYTAJ DALEJ

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Barcelona

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

„Aby udać się do Pueblo Nuevo, trzeba być gotowym oddać życie”. Tak mawiał Lycarion May (z domu François Benjamin), brat marysta, który 12 lipca, zostanie beatyfikowany w Barcelonie, w Hiszpanii. Uroczystość odbędzie się w południe w kościele św. Franciszka Salezego i będzie jej przewodniczył w imieniu Papieża kardynał Marcello Semeraro.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję