Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba pomagać!

Od kilku lat pomagam, zwłaszcza emerytom, odpisywać 1 proc. podatku. Proszę o przeznaczenie go na rehabilitację mojego bratanka Marcina – 7 lat, z zespołem Downa – albo na Caritas. Smutno mi, że wciąż są osoby, które nie rozumieją, że ich to nic nie kosztuje. Nic nie tracą, bo jest to tylko odpis od podatku, który i tak muszą zapłacić państwu!

Co mają zrobić rodzice dzieci niepełnosprawnych? Pojechać do Warszawy i strajkować w gmachu Sejmu? Mojej bratowej nie stać nawet na bilet kolejowy do Warszawy. A emeryci mają pieniądze. Skąd wiem? Przecież w aferze Amber Gold większość poszkodowanych to emeryci. Naciąganie „na wnuczka” również dotyczy emerytów. To także głównie emeryci nieświadomie kupują akcje – i na tym tracą. Oczywiście, najpierw musieli „ciułać”. Ktoś mówi: „Ja sam nie mam pieniędzy, a innym mam dawać?”. Właśnie dlatego dziel się, pomagaj – Pan Bóg będzie Ci je mnożył. Zrób dobry uczynek, choćby ten darmowy – 1 proc. Tylko zero pomnożone przez 100 czy 1000 zawsze będzie zerem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śmiem twierdzić, że gdyby każdy, kto może, przekazał 1 proc. swojego podatku na rzecz osób niepełnosprawnych, to nie byłoby tego strajku w Warszawie.

Pan Jezus powiedział: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40b).

Halina

O sercu w żałobie

Po przeczytaniu korespondencji pt. „Serce w żałobie” („Niedziela” nr 11, 16 marca br.) postanowiłam skreślić parę słów na ten temat. Otóż moim zdaniem, jeśli kochało się szczerze osobę, która odeszła, to żałoba po niej zostanie na zawsze w naszym sercu. Rozpacz po stracie ukochanej osoby można jednak ukoić, uświadamiając sobie, że nie pozostajemy na ziemi sami, lecz towarzyszy nam Duch Święty Pocieszyciel. To On, posługując się różnymi narzędziami, a także osobami, przekazuje nam łaskę pocieszenia. W moim przypadku była to usłyszana wypowiedź matki młodego misjonarza, który zginął, udawszy się na misje święte. Brzmiała ona tak: „Bóg dał, Bóg zabrał”. Ta kobieta nie rozpaczała – głęboko wierzyła, że taka była wola Pana Boga. Jeżeli uświadomimy sobie tę oczywistą prawdę, że wszystko, co mamy na ziemi, także osoby najbliższe, dał nam Pan, to oczywiste staje się to, że mógł nam Pan Bóg te osoby zabrać w chwili, która według Niego była najodpowiedniejsza.

Warto sięgnąć także po książkę Jana Pawła II pt. „Pamięć i tożsamość”, aby uświadomić sobie, że na ziemi jesteśmy tylko krótką chwilę, a czeka na nas wieczność, gdzie będziemy mogli spotkać się z osobą, którą utraciliśmy. Tylko od nas zależy, czy tę krótką chwilę przeżyjemy tak, by spotkać się z najbliższymi w Domu naszego Ojca.

Czytelniczka

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
e-mail: redakcja@niedziela.pl

2014-06-03 14:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy obraz Leona XIV

Papież Leon XIV na tle katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem – tak wygląda pierwszy obraz nowego Papieża, który namalowała Mercedes Fariña, artystka pochodząca z Argentyny, która malowała także portrety Papieża Franciszka.

Mercedes Fariña ma ma ponad trzydziestoletnie doświadczenie w malarstwie, potrafi pracować z taką szybkością, że jedynie czas schnięcia farb olejnych może spowolnić jej twórczy proces. Jej motywacja, gdy postanowiła upamiętnić wybór Papieża, była kluczowa; niczym kronikarka, której pędzel pełni rolę pióra.
CZYTAJ DALEJ

Gdy przyszły Papież obejmował swój kościół tytularny

2025-05-16 11:03

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Prevost

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Mieszkam dwa kroki od Watykanu i przez wiele lat moją parafią był kościół Matki Bożej alle Fornaci prowadzony przez trynitarzy. Ale często zamiast do parafii chodzę do kościoła św. Moniki, który znajduje się w kompleksie budynków Kurii Generalnej augustianów, naprzeciw Pałacu Sant’Uffizio, siedziby Kongregacji Nauki Wiary.

Ten kościół jest również jednym z kościołów tytularnych Rzymu, tzn. kościołem diecezji rzymskiej przydzielanym przez papieża jednemu z kardynałów - w ten sposób kardynał staje się członkiem kleru rzymskiego, osobą uprawnioną do wyboru papieża w konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy obraz Leona XIV

Papież Leon XIV na tle katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem – tak wygląda pierwszy obraz nowego Papieża, który namalowała Mercedes Fariña, artystka pochodząca z Argentyny, która malowała także portrety Papieża Franciszka.

Mercedes Fariña ma ma ponad trzydziestoletnie doświadczenie w malarstwie, potrafi pracować z taką szybkością, że jedynie czas schnięcia farb olejnych może spowolnić jej twórczy proces. Jej motywacja, gdy postanowiła upamiętnić wybór Papieża, była kluczowa; niczym kronikarka, której pędzel pełni rolę pióra.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję