Od stu lat szpital Dzieciątka Jezus znajduje się pod opieką papieży
Dzisiaj mija dokładnie 100 lat od przekazania Szpitala Pediatrycznego Dzieciątka Jezus Stolicy Apostolskiej. Placówka stała się w tym czasie jednym z najnowocześniejszych szpitali dziecięcych na świecie. Jej dzieje są jednak nade wszystko mozaiką tysięcy historii małych pacjentów, ich rodzin, pielęgniarek i lekarzy.
Szpital Pediatryczny Dzieciątka Jezus powstał w 1869 r. z inicjatywy arystokratycznej rodziny Salviatich. Początkowo działał w centrum Rzymu przy via delle Zoccolette i mógł przyjąć 12 pacjentów. W 1887 r. placówka przeniosła się na wzgórze Janikulum, gdzie znajduje się do dzisiaj. Tu służyła m.in. podczas trzęsienia ziemi z 1915 r. oraz powojennej epidemii grypy hiszpanki. Do momentu, w którym rodzina Salviatich przekazała szpital Stolicy Apostolskiej, placówka pomogła 33 tys. dzieci.
Od czasu II wojny światowej szpital nieustannie się rozwija i jest otaczany szczególną troską ze strony kolejnych papieży. Został zintegrowany z włoskim system służby zdrowia i stał się także centrum badawczym. Rocznie przyjmowanych jest tu ok. 30 tys. pacjentów, wykonuje się 32 tys. interwencji chirurgicznych. 14 proc. dzieci leczonych w Szpitalu Pediatrycznym Dzieciątka Jezus pochodzi spoza Włoch.
Obecnie placówka stoi przed wielkim wyzwaniem, jakim jest planowane przeniesienie jej do innej, większej siedziby, która ma zostać wybudowana do 2030 r. w miejscu, gdzie niegdyś znajdował się szpital dla gruźlików Forlanini.
Statek-szpital noszący imię Papieża Franciszka będzie niósł pomoc medyczną mieszkańcom Amazonii. Ojciec Święty pobłogosławił projekt, dzięki któremu lekarze różnych specjalności dotrą do ponad 700 tys. Brazylijczyków mieszkających z dala od szpitali.
Nowy projekt medyczny zaprezentował Franciszkowi bp Bernardo Bahlmann pracujący w brazylijskim stanie Pará, gdzie statek-szpital będzie pływał. Ordynariusz Obidos zauważył, że jest to bardzo odważna inicjatywa ze względu na ogromny obszar, który obejmie swym zasięgiem.
Kiedy miał pięć lat, brutalnie zamordowano mu mamę i tatę. Teraz biskup Mounir Khairallah często mówi, że przynosi z Libanu przesłanie przebaczenia.
Mówiąc o przebaczeniu maronicki biskup Mounir Khairallah nie porusza się jedynie w sferze pojęć - jest „praktykiem przebaczenia”. 13 września 1958 roku, mając niespełna pięć lat, stracił rodziców, którzy zostali brutalnie zamordowani. Stało się to w przededniu święta Podwyższenia Krzyża Świętego, które obchodzone jest w Libanie w szczególny sposób. Był to ogromny dramat dla niego i trzech braci, gdzie najmłodszy miał niecały rok.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.