Reklama

Z Niedzielą Rzeszowską po sanktuariach Europy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 13-24 sierpnia br. odbyła się druga już pielgrzymka Czytelników edycji rzeszowskiej Tygodnika Katolickiego „Niedziela” po sanktuariach Europy Zachodniej. W tak daleką wyprawę wyruszyło trzysta piętnaście osób podzielonych na sześć autokarów. Opiekę duszpasterską nad pielgrzymami sprawowało dziesięciu kapłanów. Były również trzy siostry zakonne. W ciągu dwunastu dni pielgrzymowania pątnicy przemierzyli prawie osiem tysięcy kilometrów.
Pielgrzymkę poprzedziły spotkania organizacyjne w kościele Chrystusa Króla w Rzeszowie, w czasie których modliliśmy się oraz przygotowywali logistycznie do tego wielkiego przedsięwzięcia. Najważniejsze informacje każdy pielgrzym otrzymał w formie pisemnej.
Na trasie naszej pielgrzymki znalazły się największe sanktuaria maryjne Europy oraz mniej znane, choć urzekające swoim wyglądem i atmosferą miasta i miejscowości. W czasie tych niezapomnianych dwunastu dni rekolekcji w drodze dane nam było zwiedzić czeską Pragę i francuskie Saint-Étienne, gdzie w nieco opuszczonej i zaniedbanej katedrze sprawowaliśmy Eucharystię. Uroczystość Wniebowzięcia NMP świętowaliśmy w Le Puy-en-Velay - niedaleko Grenobl, gdzie znajduje się sanktuarium Matki Bożej zwane „Francuską Częstochową”, góra św. Michała Archanioła oraz sanktuarium św. Józefa z największą na świecie figurą Oblubieńca NMP. Tutaj też rozpoczyna się jeden z trzech francuskich szlaków do Santiago de Compostela.
Pobyt w Hiszpanii rozpoczęliśmy od Barcelony, gdzie stanęliśmy przed monumentalną świątynią Świętej Rodziny (Sagrada Famiglia), zaprojektowaną przez Antoniego Gaudiego, nawiedziliśmy gotycką katedrę św. Eulalii oraz spacerowaliśmy słynną La Rambla, po terenach olimpijskich oraz podziwialiśmy piękno miasta ze schodów przed Pałacem Narodów wznoszącym się nad Placem Hiszpańskim. W tym samym dniu pokłoniliśmy się na Montserrat Czarnej Madonnie, nazywanej przez Katalończyków „Czarnulką”. Wielkim przeżyciem dla nas wszystkich była Msza św. w monumentalnej bazylice Matki Bożej „Del Pilar” - „Na słupie” w Saragossie.
Pobyt w Portugalii to przede wszystkim Fatima - miejsce, za którym każdy bardzo tęsknił. Tutaj było dużo czasu na wspólną i prywatną modlitwę. Tutaj przeżyliśmy dwa niezwykłe wieczory fatimskie. Nawiedziliśmy domy, w których żyły dzieci fatimskie.
Z Fatimy zaczął się powolny powrót w kierunku Ojczyzny. Niedzielę 19 sierpnia przeżyliśmy u św. Jakuba w Santiago de Compostela. Tu znajduje się jego grób.
Na trasie pielgrzymki nie mogło zabraknąć miejsca na relaks i odpoczynek. Ósmy dzień naszego „wędrowania” spędziliśmy we Francji nad Oceanem Atlantyckim w Zatoce Biskajskiej. Była kąpiel na falach, długie wylegiwanie się na plaży a dla chętnych spacer do słynnego kurortu Biarritz.
Prawie dwa dni spędziliśmy w Lourdes. Tutaj m.in. przeżyliśmy niezapomnianą Drogę Krzyżową, braliśmy udział w procesjach różańcowych. Było dużo czasu na zwiedzanie i prywatną modlitwę. W drodze z Lourdes na La Salette zwiedzaliśmy Avignon z Pałacem Papieskim, katedrą, murami obronnymi oraz słynnym mostem nad Rodanem.
Ostatnim etapem naszej pielgrzymki było La Salette - sanktuarium ciszy, zagubione na szczytach francuskich Alp. Pozostaliśmy tam na dzień jedenasty. Uczestniczyliśmy w procesji różańcowej, sprawowanej w języku francuskim i polskim. Odpoczywaliśmy, chodziliśmy po okolicznych szczytach górskich. Wracając do Rzeszowa, już w Polsce odwiedziliśmy Górę Świętej Anny, gdzie w czasie ostatniej Eucharystii dziękowaliśmy za ten wspaniały czas dwunastu dni w drodze.
Najważniejszym momentem każdego dnia była wspólna Msza św., w czasie których homilię głosił ks. Janusz Sądel a oprawę liturgiczną przygotowywały poszczególne autokary. Godna podziwu była wzorowa organizacja pielgrzymki. Niezwykłą odwagą było jechać z tak wieloma, tak daleko.
Większość czasu spędzaliśmy w grupach autokarowych. Kapłani - przewodnicy dbali o modlitwę, dzielili się swoją wiarą i wiedzą religijną. Wszystko to było przeplatane licznymi pieśniami i piosenkami religijnymi. Oglądaliśmy filmy dokumentalne i fabularne o miejscach, do których jedziemy, o osobach z nimi związanymi. Było dużo dobrego humoru i dobrej zabawy.
Pielgrzymka przeszła już do historii, ale przeżycia są świeże i bardzo głębokie. Doświadczałam piękna Kościoła powszechnego. Rozmyślałam o jego radościach i problemach w Europie. Miło było modlić się z różańcem w ręce, gdy obok siedziała Francuzka, Portugalka, Afrykanka; rozmawiać o tym, że kochamy Maryję; wspólnie wypowiadać „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Maryjo”. Modliłam się, za moją Ojczyznę i uświadamiałam sobie coraz bardziej potrzebę modlitwy za Kościół - szczególnie ten na zachodzie Europy. Dziękuję Bogu za te cenne przeżycia. Dziękuję Bożym ludziom, którzy to wszystko zorganizowali. Dobrze mi było na pielgrzymce wśród Czytelników Tygodnika Katolickiego „Niedziela”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sabotaż na torach w Katowicach? Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej

2025-10-03 09:53

[ TEMATY ]

katastrofa kolejowa

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Wszystko wskazuje na celowe odczepienie znalezionej na linii kolejowej w Katowicach Ligocie węglarki - poinformował w piątek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej - powiedział.

Wiceszef MSWiA został zapytany w Polskim Radiu o informacje z piątkowej „Rzeczpospolitej”. Gazeta podała, że w nocy z 2 na 3 września na uczęszczanej linii kolejowej 141 w Katowicach Ligocie znaleziono odczepiony 20-tonowy wagon na węgiel. „Linią tą z powodu wielkiej inwestycji kolejowej puszczane są obecnie także pociągi pasażerskie. Węglarka nie odczepiła się samoistnie, ktoś fachowo przełożył sygnalizację końca składu na przedostatni wagon” - brzmi fragment tekstu.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

CBOS: Rośnie liczba tych, którzy pozytywnie oceniają działalność Kościoła katolickiego

2025-10-03 21:53

[ TEMATY ]

badania

opinie

Karol Porwich/Niedziela

Częstochowianie chętnie modlą się w Dolinie Miłosierdzia

Częstochowianie chętnie modlą się w Dolinie Miłosierdzia

45 proc. badanych pozytywnie ocenia działalność Kościoła katolickiego, to o 3 punkty więcej niż w marcu; źle – 41 proc., o 4 punkty mniej niż poprzednio - wynika z wrześniowego badania CBOS. Zadowolone są w większości osoby identyfikujące się z prawicą, a krytyczne - o poglądach lewicowych lub centrowych.

Podziel się cytatem Pozytywnie działalność Kościoła katolickiego oceniło ocena 45 proc. dorosłych Polaków. To o 3 punkty więcej niż pół roku temu. Z kolei źle oceniło 41 proc. respondentów, o 4 punkty mniej niż poprzednio. „Od pięciu lat opinie o Kościele są wyraźnie spolaryzowane, przy czym raz niewielką przewagę zyskują osoby z aprobatą wypowiadające się o działaniu tej instytucji, a innym razem – jej krytycy” - wskazał CBOS.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję