Papież: szopka to nie folklor, nie tego chciał św. Franciszek
Żywa szopka, którą przed 800 laty wymyślił św. Franciszek to nie wydarzenie folklorystyczne. On chciał w ten sposób wzbudzić w swych braciach zdumienie wobec tajemnicy Bożego Narodzenia. Przypomniał o tym Papież przyjmując w Watykanie 2,5 tys. osób, które biorą udział w żywej szopce przed Bazyliką Matki Bożej Większej.
Ojciec Święty wskazał, że to św. Franciszek przed 800 lat w Greccio zainicjował pierwszą żywą szopkę. „Jednakże ważne jest - jak zauważył - aby pamiętać, dlaczego ją wymyślił, zrozumieć jej znaczenie, aby nie zredukować jej do zwykłego wydarzenia folklorystycznego”.
Papież podkreślił, że Biedaczyna z Asyżu chciał przedstawić Boże Narodzenie na żywo, aby wzbudzić w braciach i ludziach emocje, czułość wobec tajemnicy Boga narodzonego z Maryi w stajni i złożonego w żłobie. „Chciał nadać konkretność temu przedstawieniu: nie obraz, nie figury, ale ludzie z krwi i kości, aby rzeczywistość Wcielenia była widoczna. A zatem - podsumował Papież - celem żywej szopki jest rozbudzenie w sercach zdumienia wobec tajemnicy Boga, który stał się dzieckiem”.
Papież poprosił też zebranych, by w tym roku w sposób szczególny pamiętali o tym, co dzisiaj dzieje się w Betlejem i całej Ziemi Świętej. „Wiemy - powiedział - jaka jest sytuacja z powodu wojny będącej konsekwencją konfliktu trwającego od dziesięcioleci. Dlatego wasz występ musi być przeżywany w solidarności z tymi braćmi i siostrami, którzy tak bardzo cierpią”.
Franciszek zauważył, że dla mieszkańców Ziemi Świętej zapowiada się Boże Narodzenie pełne bólu, żałoby, bez pielgrzymów i świętowania. „Nie chcemy zostawić ich samych. Jesteśmy blisko nich z modlitwą, z konkretną pomocą, a także z waszą żywą szopką, która przypomina wszystkim, że cierpienie w Betlejem jest otwartą raną Bliskiego Wschodu i całego świata”.
Kwestie dotyczące sytuacji w Europie po opuszczeniu Unii przez Wielką Brytanię, sytuacja kobiety czy osób homoseksualnych w Kościele, znaczenie słów o ludobójstwie Ormian ale także kwestie związane ze zbliżającą się pielgrzymką do Polski poruszył Ojciec Święty podczas rozmowy z dziennikarzami na pokładzie samolotu powracającego z Armenii do Rzymu. Papież nie pominął kwestii relacji ekumenicznych z prawosławiem i protestantyzmem.
Oto pełny tekst konferencji prasowej papieża Franciszka na pokładzie samolotu z Erwania do Rzymu w tłumaczeniu na język polski:
Święty Łukasz Ewangelista jest autorem jednej z Ewangelii i Dziejów Apostolskich. Św. Łukasz, kiedy stał się wyznawcą Jezusa, przyłączył się do św. Pawła i towarzyszył mu aż do jego śmierci w 67 r.
Ten wykształcony poganin, wychowany w kręgu kultury hellenistycznej, jest patronem służby zdrowia. Sam, prawdopodobnie, także był lekarzem, bo na kartach spisanej przez niego Ewangelii możemy znaleźć
kilkaset terminów medycznych, które występują również u Hipokratesa czy Galena. Dzięki temu posiadamy cenne próby diagnozowania niektórych schorzeń albo reakcji fizjologicznych, np. krwawego potu Jezusa
podczas jego walki wewnętrznej w Ogrodzie Oliwnym.
Św. Łukasz był też prawdopodobnie uzdolnionym malarzem. Wspomina o tym Teodor Lektor (VI w.), podając, że Łukasz namalował obraz Matki Bożej, który zabrała z Jerozolimy cesarzowa Eudoksja, żona Teodozego
I Wielkiego i przesłała w darze Pulcherii, siostrze cesarza. Od tego czasu autorstwo św. Łukasza przypisywano wielu obrazom, między innymi jedna z legend mówi, że to on namalował obraz Matki Bożej Częstochowskiej.
Zmarł - zgodnie z najpowszechniej przyjmowaną wersją - pod koniec I stulecia, w podeszłym wieku 84 lat w Beocji i został pochowany w Tebach. Prawdopodobnie w IV w. relikwie jego zostały
przeniesione do Konstantynopola i umieszczone w Bazylice Dwunastu Apostołów. W VIII w. relikwie św. Łukasza, a także św. Macieja zostały - jak mówi wielowiekowa tradycja - przewiezione do
Padwy.
Choć plany na życie jeszcze kreślą, to wielu z nich robi to z Bogiem. Dziś Jasna Góra „pęka w szwach” od młodości. Przyjechało 2,7 tys. maturzystów z arch. przemyskiej. Pielgrzymuje tez pierwsza tura z diec. łomżyńskiej, a w niej 1,1 tys. uczniów, w kolejnej za tydzień przyjechać ma 1,3 tys. młodych.
Ks. Waldemar Janiga, dyrektor Wydziału Katechetycznego Arch. Przemyskiej cieszy się z bardzo dobrej frekwencji młodzieży, której towarzyszy 30 duszpasterzy, są tez dyrektorzy szkół i wychowawcy. - Bardzo nam zależy również na tym, żeby obudzić serca, by tutaj na Jasnej Górze zrodziły się też powołania do kapłaństwa czy życia zakonnego, by ci, którzy chcą założyć rodzinę, modlili się o wybór czy dobrej żony, czy dobrego męża, bo rodzina jest tą wartością bezcenną – mówił ks. Janiga. Przyznał, że także frekwencja na lekcjach religii w szkole jest jedną z najwyższych w kraju. W tym roku nie ma jeszcze ujęcia statystycznego, ale w ubiegłym roku szkolnym było to 98 % w szkołach podstawowych, a w ponadpodstawowych 89,5%. Przywołał przykład Zespołu Szkół licealnych i technicznych w Leżajsku, gdzie na ponad 2 tys. uczniów z lekcji religii nie korzysta tylko o 84 osoby, w tym 25 uczniów innych wyznań.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.