Reklama

Czy świat się kończy?

Niedziela Ogólnopolska 13/2012, str. 32

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997 - 2001, w latach 2005-2011 senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997 - 2001, w latach 2005-2011 senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy myślenie o apokalipsie, o końcu świata, ma sens? Nawet jeśli nie ma, to tkwi ono w nas, obejmuje nie tylko człowieka, ale także cały wszechświat, inne planety, kosmos… W Liście św. Pawła do Rzymian jest mowa o tym, że całe stworzenie mówi o tęsknym wyczekiwaniu końca (por. Rz 8,18-23). Natomiast w Liście do Koryntian padają wprost słowa, że „przemija (...) postać tego świata” (1 Kor 7, 31). Oznacza to, że świat miał swój początek, nie jest więc nieskończony, nie będzie wiecznie trwał. Żadna nauka nie jest w stanie obalić tego twierdzenia. Żadna ludzka teoria nie może wykluczyć Bożej interwencji sprawczej.
Religijna wizja scenariusza końca istnienia człowieka i świata została zapisana m.in. w Księdze Objawienia św. Jana. Jest tam mowa o wielkim ogniu, który ogarnie ziemię, o gigantycznych zniszczeniach i zmianach, choć - od razu należy dodać - ich celem nie będzie unicestwienie wszystkiego, ale stworzenie nowego nieba i nowej ziemi. Czy współczesne zagrożenia i zniszczenia, jakich dopuścił się człowiek wobec samego siebie oraz wobec ziemi, nie zbliżają nas do zapowiedzianej biblijnej apokalipsy?
Niewiele dzisiaj potrzeba, aby rozbudzić emocje związane z nadejściem końca świata. Świadczy o tym bodaj swoista psychoza na temat kalendarza Majów, który kończy się na dacie 21 grudnia 2012. Prawdziwe medialne tsunami wywołało pojawienie się na ten temat książki „Proroctwo Oriona na rok 2012”, która ze szczegółami opisuje, iż tego dnia dojdzie do tzw. przebiegunowania Ziemi, spowodowanego potężnym promieniowaniem elektromagnetycznym Słońca. Będzie to burza słoneczna, która tak mocno wstrząśnie Ziemią, że padnie cała sieć energetyczna naszego świata: stopią się wszystkie transformatory, świat zostanie pozbawiony prądu, w konsekwencji padnie przemysł, bezużyteczne będą wszelkie systemy komputerowe, niemożliwa stanie się komunikacja.
Dla innych pełne emocji i grozy są zapisy średniowiecznego proroctwa św. Malachiasza, opartego na historii 111 ostatnich papieży. Ostatnim z nich - według tego proroctwa - byłby Benedykt XVI. Co ważne, wspomniane zapisy mówią o niespotykanej dawniej walce z chrześcijaństwem, z wartościami Dekalogu, z prześladowaniem ludzi wierzących, co ma służyć dążeniu do ustanowienia „nowego porządku”, nowego „ładu moralnego”, życia bez Boga albo inaczej: jakby Bóg nie istniał. Nie wdając się w analizę owych średniowiecznych zapisów, łatwo znaleźć dla nich współczesne fakty, a właściwie ów pęd ku swego rodzaju moralnej samozagładzie. Jak bowiem inaczej ocenić uchwalanie niemal na całym świecie ustaw o zabijaniu nienarodzonych, o eutanazji czy związkach osób tej samej płci? Podobnie kwestie manipulacji genetycznych, próby klonowania ludzi, walka z rodziną, żądza władzy, obłędne zaspokajanie instynktów - czy nie byłby to ów zapowiedziany w Biblii czas powrotu Antychrysta? Czy to nie jest życie w przedpolu piekła?
A co sądzić o planach medialnych władców, dążących do globalnego przejęcia rządów nad światem, nad umysłami ludzi, nad ich sumieniami i zachowaniem, a także nad światowym biznesem i gospodarką? I dalej: jak zrozumieć bezrozumną eksploatację zasobów ziemi, co wprost prowadzi do ukazanego w Biblii obrazu „wielkiego ucisku i zaburzeń w naturze”? Naukowcy, oceniając stan ekologii świata, nazywają ziemię gigantyczną trumną. W konsekwencji większość trzęsień ziemi, powodzi, nawet wybuchów wulkanów jest spowodowana działalnością człowieka.
A jak ocenić stan bezpieczeństwa świata, skoro nagromadzona broń nuklearna może zniszczyć tysiące takich planet jak ziemia! Czy zasada: po nas choćby potop, nie jest widoczna w działaniach współczesnych rządów, także w Polsce? Faktycznie, wiele współczesnych zagrożeń ma charakter dosłownie apokaliptyczny i wszystko wskazuje na zbliżanie się ludzkości i świata do punktu krytycznego. Oczywiście, i dzisiaj nie brak szyderców, którzy używając słów z Drugiego Listu św. Piotra, zawołają z drwiną do chrześcijan: „Gdzież jest przyobiecane przyjście waszego Mesjasza?” (por. 3, 4). Można im odpowiedzieć dalszym ciągiem tego Listu: „Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, by ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy się opamiętali” (por. 2P 3,9).
Co czeka świat, co będzie dalej? Za św. Augustynem należałoby z nadzieją powiedzieć, że „to nie stary świat się kończy, to nowy się zaczyna. Każdy koniec jest zawsze nowym początkiem”. Dlatego dla wierzącego pytanie: Czy świat się kończy? to nie tyle wyznaczanie dat czy epatowanie obrazami grozy, ale życie według słów Jezusa: „Strzeżcie się, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas nastanie” (por. Mk 13, 33).
Ujawnię na koniec, że o wszystkim, co wyżej napisałem, można przeczytać w mojej najnowszej książce zatytułowanej „Czy świat się kończy? Nasze problemy ostateczne”, wydanej w Krakowie w wydawnictwie Salwator (tel. (12) 260-60-80). Zob.: www.salwator.com.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Papieski motocykl” na Placu św. Piotra

2025-09-03 17:50

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po zakończeniu środowej audiencji generalnej, Leon XIV pobłogłosławił motocykl, przerobiony „w stylu papamobile” i dostarczony do Watykanu przez członków „Jesus Biker” związanych z Papieskimi Dziełami Misyjnymi w Austrii. Wyjątkowy pojazd, na którym widnieje teraz papieski autograf, zostanie wystawiony na licytację, a pozyskane środki przekazane na pomoc dzieciom na Madagaskarze, pracującym w kopalniach miki.

„Od pierwszego kilometra, aż po przybycie do Watykanu, przeżywaliśmy każdą chwilę z ogromnym entuzjazmem” – piszą w mediach społecznościowych Missio Österreich (austriackiej gałęzi Papieskich Dzieł Misyjnych), uczestnicy nietypowej pielgrzymki, która dotarła dziś na Plac św. Piotra. To 31 motocyklistów z grupy „Jesus Biker”, którzy 31 sierpnia wyruszyli z niemieckiej miejscowości Schaafheim, eskortując wyjątkowy pojazd: motocykl BMW R18, jak mówią: przerobiony „w stylu papamobile”. Jest biały i widnieją na nim m.in. papieski herb, imię Ojca Świętego i watykańska flaga.
CZYTAJ DALEJ

Andrzej Duda: modliłem się z całej mocy o mądrość, żebym podejmował mądre decyzje

2025-09-03 12:45

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jarek Praszkiewicz

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Modlitwa do Ducha Świętego przed spotkaniem na szczycie, „antyaborcyjny radykał” i mniej oficjalnych uroczystości - Prezydent Andrzej Duda w szczerej rozmowie w Radiu Plus. 6 sierpnia dobiegła końca jego druga kadencja jako głowy państwa. Na antenie Radia Plus podzielił się ze słuchaczami swoimi wspomnieniami z ostatniej dekady.

Prezydent mówił o tym, jak przed rozmowami na szczycie, spotkaniami z głowami innych państw, zawsze wzywał Ducha Świętego. Zacytował słowa modlitwy, która mu towarzyszyła „Dodaj nam siły, ochoty i zdolności, aby ta praca dla Rzeczypospolitej była dla nas z pożytkiem doczesnym i wiecznym". Szczerze przyznał: „modliłem się także z całej mocy o mądrość, o to, żebym podejmował mądre decyzje, zwłaszcza w tych najtrudniejszych momentach, kiedy trzeba się skupić i rzeczywiście zdecydować o sprawach fundamentalnie ważnych". Prezydent mówił też, że codziennie prosi o wstawiennictwo swojego patrona św. Andrzeja Bobolę.
CZYTAJ DALEJ

Konopnica. Świadectwo żywej wiary

2025-09-03 19:45

Paweł Wysoki

Wiara, tradycja i wspólnota to wartości, które są fundamentem życia parafii w Konopnicy – powiedział proboszcz ks. Grzegorz Bogdański.

Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Konopnicy świętuje w tym roku jubileusz 650-lecia powstania. Uroczystości rozpoczęły się sierpniowym odpustem ku czci Matki Bożej, a zakończą listopadowym odpustem ku czci drugiej patronki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję