Hołd Niepokalanej
Na placu Hiszpańskim w Rzymie
Jak co roku, 8 grudnia Ojciec Święty oddał hołd Niepokalanej Matce Bożej. Zgodnie z tradycją, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Benedykt XVI udał się z Watykanu na plac Hiszpański w Rzymie, by złożyć kwiaty u stóp kolumny Matki Bożej. - Wspólnota chrześcijańska jest uobecnieniem, gwarancją miłości Boga w obliczu wszelkich ideologii nienawiści i egoizmu - powiedział Papież, wzywając wiernych, aby świadomi grzechów ludzi Kościoła, prosili Maryję o pomoc i towarzyszenie na drodze wiary, zachęcanie ich do zaangażowanego życia wiarą i o wspieranie ich nadziei.
- Lud Boży, pielgrzymujący w czasie, zwraca się do swej Matki Niebieskiej i prosi Ją o pomoc. Prosi, aby towarzyszyła na drodze wiary, aby zachęcała do zaangażowania w życie chrześcijańskie i aby wsparła naszą nadzieję. Potrzebujemy Jej, zwłaszcza w tym tak trudnym momencie dla Włoch, dla Europy, dla różnych części świata. Niech Maryja pomaga nam dostrzec, że istnieje światło poza płaszczem mgły, która wydaje się okrywać rzeczywistość. Dlatego także my, zwłaszcza przy tej okazji, nie przestajemy prosić z synowską ufnością o Jej pomoc: - O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy - mówił Papież.
Siewca wyszedł siać
Benedykt XVI naucza
Gdy chodzi o misję św. Jana, była ona niezwykłym wezwaniem do nawrócenia: jego chrzest jest związany z żarliwą zachętą do nowego sposobu myślenia i działania, jest związany przede wszystkim z głoszeniem sądu Bożego.
W okresie przygotowań do Bożego Narodzenia ważne jest, abyśmy weszli w głąb nas samych i szczerze zweryfikowali swoje życie. Pozwólmy się oświetlić promieniem światła, które wychodzi z Betlejem.
Podczas modlitwy „Anioł Pański”, 4 grudnia 2011 r.
Witam serdecznie pielgrzymów polskich. Liturgia Adwentu zachęca nas do czujności i modlitwy. Jak mamy się modlić, uczy nas Chrystus. Wie, że bez pomocy Bożego Ducha nie umiemy się modlić tak, jak trzeba. Dlatego, gdy Go przyjmujemy, przenika nasze serca, a „znając zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za nami zgodnie z wolą Bożą” (por. Rz 8, 27). Razem z Chrystusem módlmy się do Ojca zawsze z żywą wiarą i synowską śmiałością. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Podczas audiencji generalnej, 7 grudnia 2011 r.
„Kirche in Not”
Fundacja na prawie papieskim
Reklama
Benedykt XVI podniósł do rangi fundacji na prawie papieskim międzynarodowe katolickie dzieło pomocy „Kirche in Not”. Jej siedzibą jest Watykan. Pod aktem prawnym powołującym fundację w języku łacińskim widnieje odręczny podpis Papieża.
Na prezesa fundacji Ojciec Święty powołał prefekta Kongregacji ds. Duchowieństwa kard. Mauro Piacenzę, który ze swej strony 1 grudnia 2011 r. mianował dyrektorem wykonawczym Johannesa Nepomuka Freiherra Heeremana von Zuydtwycka (ur. 21 marca 1944 r. w Getyndze), który w ostatnich 30 latach był sekretarzem generalnym, a następnie dyrektorem wykonawczym Maltańskiej Służby Medycznej w Niemczech. Duchowym asystentem organizacji został o. Martin Barta ze stowarzyszenia „Dzieło Jezusa Najwyższego Kapłana”. Siedzibą tego międzynarodowego dzieła pomocy pozostaje Königstein w Niemczech.
„Kirche in Not” założył w 1947 r. holenderski norbertanin o. Werenfried van Straaten (1913 - 2003). Organizacja działała początkowo w Europie Zachodniej, pomagając przede wszystkim Niemcom w odbudowie ich zniszczonego przez wojnę kraju, ale szybko zaczęła rozszerzać zakres swych prac na kraje sąsiednie, m.in. na Polskę, i dziś pełni swoją misję w 140 krajach świata.
Obecnie organizacja ma na całym świecie ponad 600 tys. przyjaciół i darczyńców, którzy każdego roku w 140 krajach wspierają ok. 5 tys. projektów. W 2010 r. na ich realizację zebrano prawie 87 mln euro. Dzieło ma 17 biur narodowych w Europie (m.in. w Polsce), Ameryce Łacińskiej i Północnej, a także w Australii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Największa świetlna choinka
Nieść światło Jezusa w świat
Największa na świecie świetlna choinka w Gubbio, w Umbrii, niedaleko Perugii, powinna pomagać wznieść się ku Bogu, przyjąć Jezusa i nieść Jego światło we współczesny świat. Takie życzenia złożył Papież, zapalając drogą elektroniczną, przy użyciu tabletu, ten „uniwersalny znak pokoju i braterstwa między narodami”.
W słowie skierowanym do społeczności gminy Gubbio Ojciec Święty zauważył, że spoglądając na tę świetlną choinkę, wzrok w sposób naturalny kieruje się ku górze, ku niebu, do świata Boga. Dlatego życzył, aby umysły tamtejszych mieszkańców i turystów nie zatrzymywały się jedynie na tym, co materialne, ale potrafiły dążyć ku temu, co wzniosłe - ku Bogu, który nigdy o nas nie zapomina, ale też prosi, abyśmy i my o Nim nie zapominali.
Papieska Rada ds. Nowej Ewangelizacji
Dwaj Polacy konsultorami
Benedykt XVI mianował 15 konsultorów Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji, w tym dwóch Polaków: ks. Mariana Królikowskiego, który w 1993 r. założył w Kielcach Szkołę Nowej Ewangelizacji św. Pawła, oraz ks. prof. Henryka Seweryniaka, kierownika Katedry Eklezjologii i Prakseologii Apologijnej UKSW oraz Sekcji Teologii Fundamentalnej UKSW w Warszawie.
Poza dwoma Polakami Ojciec Święty mianował konsultorami tej najmłodszej dykasterii m.in. Marię Voce, prezydent Ruchu „Focolari”, ks. Denisa Biju-Duvala z ruchu „Emmanuel”, ks. prał. Georga Austena z dzieła katolików niemieckich „Bonifatiuswerk” czy dr. Moysésa Louro De Azevedo Filho, założyciela i moderatora generalnego katolickiej wspólnoty „Shalom”. Są też osoby związane z neokatechumenatem i innymi ruchami kościelnymi, a także profesorowie uczelni katolickich.
Na blogach piszą
Dlaczego biedny Biskup został okradziony z tożsamości i przepędzony? To proste - nie był skłonny do służenia mamonie, na dokładkę miał wymagania i, oprócz worka prezentów, na które, o zgrozo, trzeba było zasłużyć, miał pokaźny pęk rózg, które wręczał ku przestrodze tym, którzy się nie postarali i jeszcze, co najgorsze, był wierzący.
Moni (o Świętym Mikołaju)
Po dwudziestu latach działalności Radia Maryja można już mówić o pokoleniu Katolickiego Głosu w Naszych Domach. Mimo wielu ataków, oszczerstw i krzywd, jakich doznało Radio Maryja, ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk, a także Rodzina Radia Maryja, to katolickie dzieło wciąż nie tylko trwa, ale i rozwija się.
Grzegorz Pustkowia