Reklama

Razem w seminarium i w koszarach

Niedziela Ogólnopolska 46/2011, str. 17

Ks. Jan Abrahamowicz

700 byłych alumnów-żołnierzy spotkało się w październiku br. w sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie

700 byłych alumnów-żołnierzy spotkało się w październiku br. w sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy we wrześniu 1975 r. rozpoczynaliśmy pierwszy rok teologii w Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie, nikt z nas nie przypuszczał, że wkrótce 21 z nas zostanie przymuszonych do zmiany miejsca pobytu na wojskowe koszary, żegnając seminarium na całe dwa lata. To doświadczenie zafundowała klerykom władza ludowa, łamiąc Porozumienie z dnia 14 kwietnia 1950 r., zawarte między Rządem RP a Episkopatem. Obiecywano w nim: „Władze wojskowe będą stosowały odroczenia alumnów seminariów duchownych w celu umożliwienia ukończenia studiów, zaś księża po wyświęceniu i zakonnicy po złożeniu ślubów nie będą powoływani do czynnej służby wojskowej, lecz będą przenoszeni do rezerwy z zakwalifikowaniem do służby pomocniczej”.

Represje

Reklama

Powoływanie kleryków do zasadniczej służby wojskowej rozpoczęło się w 1959 r. i stanowiło element polityki represyjnej władz PRL-u wobec Kościoła. Jej celem było wywieranie nacisku na biskupów diecezjalnych lub odwet za ich odważne wystąpienia w obronie człowieka, prawdy i Kościoła. Początkowo alumni wcielani byli do różnych jednostek wojskowych, jednak ich wysokie morale i koleżeńskość miały duży wpływ na innych żołnierzy. Bywało, że po odbyciu służby kleryk wracał do seminarium razem z kolegą z wojska. Z czasem utworzono specjalne kompanie dla kleryków: w Gdańsku, Opolu i Szczecinie-Podjuchach. W 1965 r. jednostkę z Gdańska przeniesiono do Bartoszyc, a jednostkę z Opola do Brzegu. Ówczesny szef Głównego Zarządu Politycznego WP gen. Wojciech Jaruzelski zalecał wprost: „Chodzi o ograniczenie naboru i zmniejszenie ilości alumnów na poszczególnych kursach, a następnie o likwidację kilku lub kilkunastu Wyższych Seminariów Duchownych; chodzi o dezorganizację procesów nauczania, wprowadzenie elementów niepewności i zagrożenia młodych kadr kapłańskich i ich wychowawców”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odwrotny skutek

Pomocnikami władz PRL-u w walce z Kościołem byli kierowani do jednostek kleryckich oficerowie po specjalnym przeszkoleniu oraz aktywiści młodzieżowi (ZMS, ZMW, kandydaci do PZPR) odbywający służbę wojskową. Współpracowali oni z WSW i oficerem kontrwywiadu, prowadząc „działania operacyjne”, czyli inwigilację kadry i kleryków, kontrolę korespondencji, podsłuch, cotygodniową analizę nastrojów. Gen. Jaruzelski, który równocześnie był członkiem Komisji do Spraw Kleru KC PZPR, polecał: „Wcielać alumnów do tych pododdziałów, których dowódcy mają skrystalizowany światopogląd materialistyczny, zwracając przy tym uwagę, by w jednej drużynie z alumnem był przynajmniej jeden aktywista partyjny lub młodzieżowy możliwie o jak najwyższym poziomie wykształcenia ogólnego”. Alumnów poddawano indoktrynacji, ale też zbierano o nich informacje, które trafiały do Urzędu do Spraw Wyznań i Departamentu IV MSW (osławionego zabójstwem ks. Jerzego Popiełuszki, wcześniej alumna-żołnierza w Bartoszycach w latach 1966-68). Wywieranie nacisku na kleryków powodowało jednak odwrotny skutek: doświadczeni przez system PRL-u, stawali się adwersarzami systemu.

Dali świadectwo wiary

Na zaproszenie biskupa polowego WP Józefa Guzdka aż 700 byłych alumnów-żołnierzy gościło w dniach 17-18 października 2011 r. w Warszawie. Przybyli, aby odnowić braterskie więzi, uczestniczyć w sesji naukowej i Mszy św. w sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Biskup Polowy w zaproszeniu napisał: „Po ponad 30 latach od zakończenia poboru alumnów do wojska pragnę wyrazić wdzięczność każdemu, kto był zmuszony do przerwania formacji seminaryjnej, by odbyć służbę wojskową. W okresie PRL-u służba wojskowa kleryków była jednym z elementów walki z Kościołem katolickim w Polsce. Alumni-żołnierze każdego dnia musieli dawać świadectwo wiary, przeciwstawiać się zaplanowanej ateizacji oraz działaniom mającym spowodować rezygnację z powołania kapłańskiego. Musieli też wykazać się wielką dojrzałością wiary, odpornością psychiczną oraz odznaczać się wysokim poziomem moralnym”.
W latach 1959-80 wcielono do zasadniczej służby wojskowej ponad 3 tys. seminarzystów. Jest wśród nich 23 biskupów i jeden błogosławiony. To właśnie okolicznościowym medalem bł. ks. Jerzego Popiełuszki zostali odznaczeni przez Ordynariat Polowy WP wszyscy byli alumni-żołnierze, a sam Błogosławiony stał się naszym patronem.

Autor był alumnem-żołnierzem w Brzegu.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego uczy mnie dzisiejszy opis ukrzyżowanego Chrystusa?

2025-11-20 08:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Vatican Media

Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
CZYTAJ DALEJ

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

wspomnienia

Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

21 listopada w tradycji katolickiej przypada święto, na temat którego większość wiernych nie wie zbyt wiele. Inne święta i uroczystości związane z Matką Bożą są nawet przeciętnie zorientowanym dość dobrze znane – przeważnie wiemy bowiem, czym było Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny, Jej Wniebowzięcie, Niepokalane Poczęcie czy Zwiastowanie Pańskie, ale gdy słyszymy o ofiarowaniu, niejeden spośród wiernych ma problem ze zdefiniowaniem istoty tego święta. Przypomnijmy więc czym ono jest.

Zgodnie ze starotestamentowym zwyczajem Żydzi, zanim ich dziecko ukończyło piąty rok życia, zabierali swe dziecko do jerozolimskiej świątyni i oddawali kapłanowi, by ofiarował je Panu. Był to rytuał podobny w swej ziemskiej wymowie do ustawionego oczywiście później – już wśród chrześcijan – chrztu. Podobnie jak to przez wieki w późniejszej tradycji katolickiej, tak i wśród żydów niektóre matki, w związku ze szczególnymi dla siebie wydarzeniami, niektóre spośród swoich dzieci decydowały się, tuż po urodzeniu, oddać na służbę Bogu. To także odbywało się podczas obrzędu ofiarowania.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Jubileuszu Dnia Życia Kontemplacyjnego

2025-11-22 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Dzień Życia Kontemplacyjnego w łódzkim Karmelu

Dzień Życia Kontemplacyjnego w łódzkim Karmelu

Wspomnienie Ofiarowania Matki Bożej jest obchodzone w Kościele jako Dzień Życia Kontemplacyjnego. W tym roku dzień 21 listopada - jest obchodzony w sposób szczególny jako Jubileusz Życia Kontemplacyjnego, który wpisuje się w kalendarz obchodów Roku Świętego 2025.

Jak zauważa siostra Maria Magdalena od Jezusa Zmartwychwstałego - 21 listopada jest świętem Ofiarowania Matki Bożej. Jest to tradycja związana z tym, że Maryja jako młoda była ofiarowana Bogu na służbę w świątyni. Tego dnia jest obchodzony w Kościele Dzień Życia Kontemplacyjnego, pro orantibus, to znaczy za modlących się. Taki dzień był ustanowiony po to, żeby przypomnieć ludziom, że są w Kościele mniszki, które całe swoje życie poświęcają Bogu w modlitwie, w ofierze, w pokucie, w różnych intencjach. Duch Święty wzbudził bardzo wiele charyzmatów w Kościele i też mniszki żyjące w klasztorach kontemplacyjnych żyją różnymi charyzmatami. Pewnie najbardziej znane to są Wizytki, Klaryski czy Benedyktynki, ale też Karmelitanki Bose. Naszym głównym powołaniem i życie nasze poświęcamy szczególnie modlitwie za kapłanów, za Ojca Świętego, we wszystkich intencjach, które On nosi w sercu. - podkreśla przeorysza łódzkiego Karmelu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję