Kard. Ryś do oazowiczów: nie czujcie się lepsi od swojego Kościoła
W niedzielę 3 września w kościele N.M.P. Królowej Polski w Łodzi odbył się Diecezjalny Dzień Wspólnoty Ruchu Światło – Życie. - Nigdy nie czujcie się lepsi od swojego Kościoła. Nigdy nie czujcie się lepsi od Kościoła, w którym żyjecie. Zawsze, kiedy widzicie w Kościele niekonsekwencje, zawsze kiedy widzicie w Kościele opór wobec Słowa Bożego, stawiajcie sobie pytanie o własne nawrócenie - mówił kard. Ryś do przybyłych na uroczystość.
Po zakończeniu oaz wakacyjnych młodzież, rodziny oraz duchowni spotkali się, by podsumować czas rekolekcji, podzielić się świadectwem, a także dziękować Bogu za wspólnie spędzony czas. Dzień Wspólnoty zakończyła Eucharystia, której przewodniczył metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś.
W homilii duchowny przywołał postać proroka Jeremiasza, który uskarża się przed Bogiem na swoją biedę w głoszeniu Słowa. – Może to doświadczenie Jeremiasza jest nam bliskie. Może je znacie. Ktoś pojechał na oazę i odkrył piękny Kościół, jaki Kościół ma być, jaki może być i jaki jest pomyślany przez Boga. Im dłużej trwała ta oaza, tym trudniej może być wrócić do parafii, z wizją Kościoła, którą Bóg mu pokazał, do której przylgnął sercem. Jak dalej funkcjonować w codzienności parafialnej, której rzeczywistość jest inna – wskazał kard. Ryś.
Metropolita zauważył, że wierni dający świadectwo wiary w Jezusa, mogą spotkać się z podobnymi problemami jak biblijny Jeremiasz, który rozważał porzucenie głoszenia słowa Bożego. - Czemu ja mam się o to zmagać, jestem młody niech się martwią ci z prezbiterium, to od nich zależy. O co mam walczyć, już dosyć dostałem. Znacie to? To was może spotkać nawet będąc arcybiskupami. Jak dobrze, że Pan Bóg stawia nam tego Jeremiasza, który jest zakochany w Słowie, który nie potrafi bez Niego żyć. Patrzcie na Jeremiasza! Uczcie się od Jeremiasza – zachęcił duchowny.
Kończąc homilię metropolita łódzki zaapelował do zebranych - Nigdy nie czujcie się lepsi od swojego Kościoła. Nigdy się nie czujcie się lepsi od Kościoła, w którym żyjecie. Zawsze, kiedy wiedziecie w Kościele niekonsekwencje, zawsze kiedy widzicie w Kościele opór wobec Słowa Bożego, stawiajcie sobie pytanie o własne nawrócenie. Ten moment, kiedy postawicie sobie pytanie o własne nawrócenie, ten moment was odbuduje! Będziecie mogli – tak, jak Jeremiasz – być wierni swojej misji. Będziecie mogli nie tylko kochać Boga i Jego słowo, ale i lud w którym żyjecie, do którego jesteście posłani. Odbuduję cię, jeśli się nawrócisz – zakończył łódzki pasterz.
Przed błogosławieństwem para diecezjalna podziękowała parom rejonowym – Wandzie i Jackowi Człapińskim - reprezentującym rejon południe-wschód oraz Agnieszce i Tomaszowi Pawłowskim – reprezentującym rejon Bałuty za ich 3 letnią posługę. Nowymi parami rejonowymi – w rejonie południe-wschód zostali – Aneta i Robert Siuto, a w rejonie Bałuty – Edyta i Michał Bartyzel. Następnie para diecezjalna złożyła życzenia kardynałowi Grzegorzowi Rysiowi z okazji przypadających dziś imienin.
Metropolita łódzki podziękował za pamięć i życzenia, a w swoim słowie zachęcił wszystkich członków Domowego Kościoła do czynnego udziału w synodach parafialnych, które będą trwały przez najbliższe dwa lata i będą okazją do zaaplikowania w codzienności parafialnej uchwał IV Synodu Archidiecezji Łódzkiej.
Ruch Światło-Życie jest jednym z ruchów odnowy Kościoła według nauczania Soboru Watykańskiego II. Gromadzi ludzi różnego wieku i powołania. Poprzez odpowiednią dla każdej z tych grup formację Ruch Światło-Życie wychowuje dojrzałych chrześcijan i służy odnowie Kościoła.
Kard. Grzegorz Ryś, wprowadzając w temat XXIII Międzynarodowej Konferencji z cyklu „Rola chrześcijan w procesie integracji europejskiej”, zarysował rozwój chrześcijańskiej doktryny o wojnie sprawiedliwej. „Nie wojna a solidarność okazuje się gwarantem sprawiedliwego pokoju” - mówił za św. Janem Pawłem II.
Kard. Ryś wypowiedź zaczął od przywołania żywotu św. Marcina z Tours, przytaczając fragment o wtargnięciu do Galii barbarzyńców. Cezar wypłacał wówczas żołnierzom nagrodę pieniężną, a Marcin poprosił o zwolnienie ze służby wojskowej, gdyż po nawróceniu i niedawnym chrzcie chciał służyć Bogu, nie przyjął pieniędzy. Cesarz nie zgodził się. Marcin zaproponował, że przejdzie wobec wrogów bez broni. Kolejnego dnia wrogowie się poddali bez przelewu krwi.
Iwo Hélory żył w latach 1253 -1303 we Francji, w Bretanii. Urodził się w Kermartin, w pobliżu Tréguier. Po ukończeniu 14. roku życia studiował w Paryżu na Wydziale Sztuk Wyzwolonych, później na Wydziale Prawa Kanonicznego i Teologii, a w Orleanie na Wydziale Prawa Cywilnego.
Po trwających 10 lat studiach powrócił do rodzinnej Bretanii. Do 30. roku życia pozostawał - jako człowiek świecki - na stanowisku oficjała diecezjalnego w Rennes, sprawując w imieniu biskupa funkcje sędziowskie. Zasłynął jako człowiek sprawiedliwy i nieprzekupny, obrońca interesów biedaków, za których nieraz sam opłacał koszty postępowania, a także - jako doskonały mediator w sporach.
Później poszedł za głosem powołania i po przyjęciu święceń kapłańskich skupił się na pracy w przydzielonej mu parafii. Biskup powierzył mu niewielką parafię Trédrez, a po roku 1293 nieco większą - Louannec. Iwo od razu zjednał sobie parafian, dając przykład ubóstwa i modlitwy. W czasach, kiedy kapłani obowiązani byli odprawiać Mszę św. tylko w niedziele i święta, Iwo czynił to codziennie, niezależnie od tego, gdzie się znajdował. Często, chcąc pogodzić zwaśnionych, zanim zajął się sprawą jako sędzia, odprawiał w ich intencji Mszę św. - po niej serca skłóconych w jakiś cudowny sposób ulegały przemianie i jednali się bez rozprawy. Nadal chętnie służył wiedzą prawniczą wszystkim potrzebującym, sam żyjąc bardzo skromnie. Był doskonałym kaznodzieją. Iwo Hélory zmarł 19 maja 1303 r. W 1347 r. papież Klemens VI ogłosił go świętym. Jego kult rozpoczął się zaraz po jego śmierci i bardzo szybko rozprzestrzenił się poza granice Bretanii. Kościoły i kaplice jemu dedykowane zbudowano m.in. w Paryżu i w Rzymie. Wiele wydziałów prawa i uniwersytetów obrało go za patrona, m.in. w Nantes, Bazylei, Fryburgu, Wittenberdze, Salamance i Louvain. Został pochowany w Treguier we Francji, które jest odtąd miejscem corocznych pielgrzymek adwokatów w dniu 19 maja.
Warto też dodać, że do Polski kult św. Iwona dotarł stosunkowo wcześnie. Już 25 lat po jego kanonizacji, w 1372 r. jeden z kanoników wrocławskiej kolegiaty św. Idziego, Bertold, ze swej pielgrzymki do Tréguier przywiózł relikwie świętego. Umieszczono je w jednym z bocznych ołtarzy kościoła św. Idziego. Również po relikwie św. Iwona pojechał opat Kanoników Regularnych Henricus Gallici. Na jego koszt do budującego się wówczas kościoła Najświętszej Maryi Panny na Piasku dobudowano kaplicę św. Iwona, w której umieszczono ołtarzyk szafkowy z relikwiami. Niestety, nie dotrwały one do naszych czasów, w przeciwieństwie do kultu, który, przerwany na początku XIX wieku, ożył w 1981 r. Od tego czasu w każdą pierwszą sobotę miesiąca w kaplicy św. Iwona zbierają się prawnicy wrocławscy na Mszy św. specjalnie dla nich sprawowanej.
Drugim ważnym miejscem kultu św. Iwona w Polsce jest Iwonicz Zdrój, gdzie znajduje się jedyny w Polsce, jak się wydaje, kościół pw. św. Iwona, z przepiękną rzeźbioną w drewnie lipowym statuą Świętego.
Warto też wspomnieć o zakładanych w XVII i XVIII wieku bractwach św. Iwona, gromadzących w swych szeregach środowiska prawnicze, a mających przyczynić się do ich odnowy moralnej. Bractwa te istniały przede wszystkim w miastach, gdzie zbierał się Trybunał Koronny: w Piotrkowie Trybunalskim (zał. w 1726 r.) i w Lublinie (1743 r.). W obydwu do dziś zachowały się obrazy przedstawiające Świętego: w Piotrkowie - w kościele Ojców Jezuitów, w Lublinie - w kościele parafialnym pw. Nawrócenia św. Pawła. Istniały też bractwa w Przemyślu (XVII w.), prawdopodobnie w Krakowie (zachował się XVIII-wieczny obraz św. Iwona w zakrystii kościoła Ojców Pijarów), w Warszawie i we Lwowie. W diecezji krakowskiej czczono św. Iwona w Nowym Korczynie (w 1715 r. w kościele Ojców Franciszkanów konsekrowano ołtarz św. Iwona) oraz w Nowym Sączu, w kręgach związanych z Bractwem Przemienienia Pańskiego.
Natomiast we Wrocławiu, w kaplicy kościoła pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku, znajduje się witraż wyobrażający św. Iwo. Został on ufundowany w 1996 r. przez adwokatów dolnośląskich z okazji 50-lecia tamtejszej adwokatury.
Chociaż nie wiadomo jeszcze w pełni, jakie są ulubione nabożeństwa nowego Ojca Świętego, pojawiły się już pewne oznaki jego sympatii maryjnych.
W swoim pierwszym wystąpieniu jako nowy Ojciec Święty i przed udzieleniem błogosławieństwa Urbi et Orbi z Loggii Błogosławieństw Bazyliki Świętego Piotra, papież Leon XIV powiedział: „Nasza Matka Maryja zawsze chce kroczyć u naszego boku, być blisko nas, pomagać nam swoim wstawiennictwem i miłością. Dlatego chciałbym się z wami pomodlić. Módlmy się razem o tę nową misję, o cały Kościół, o pokój na świecie i prośmy Maryję, naszą Matkę, o tę szczególną łaskę”. Następnie odmówił wspólnie ze wszystkimi modlitwę Zdrowaś Maryjo.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.