Reklama

Nowy cykl „Niedzieli”

Łaska i odpowiedzialność rodziny chrześcijańskiej

Benedykt XVI w swoim niedawnym przemówieniu do Roty Rzymskiej podjął temat duszpasterskiego przygotowania kandydatów do małżeństwa. Zamieszczamy na naszych łamach cykl tekstów związanych z tym przygotowaniem. Prosimy o zauważenie tego ważnego problemu zwłaszcza teraz, gdy także w Polsce tak bardzo wzrosła liczba rozwodów. Trzeba, by przygotowanie do małżeństwa było potraktowane jako pogłębiona katecheza dorosłych

Niedziela Ogólnopolska 9/2011, str. 26

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeden z podrozdziałów adhortacji apostolskiej Jana Pawła II „Familiaris consortio” nosi tytuł „Łaska i odpowiedzialność rodziny chrześcijańskiej”. Tytuł ten dobrze oddaje również zatroskanie obecnego Papieża o tę sakramentalną wspólnotę. W swoim dorocznym przemówieniu do Roty Rzymskiej Ojciec Święty Benedykt XVI porusza problem duszpasterskiego przygotowania kandydatów do małżeństwa. Chodzi bowiem o to, żeby małżeństwa były dobre i trwałe. Młodzi ludzie niekiedy dość niefrasobliwie podchodzą do zagadnienia ślubu kościelnego, wychodząc z założenia, że jest on naturalnym prawem dwojga kochających się osób. Doświadczenie Kościoła pokazuje jednak, że często już przy pierwszych trudnościach takie małżeństwa rozpadają się. Potrzeba zatem zdecydowanie większej wiedzy na ten temat, umiejętności rozwiązywania konfliktów, świadomości bliskości Boga, który stoi w pogotowiu ze swoją łaską. Oczywiście, są piękne pary narzeczeńskie, które oczekując na swój ślub, mają swoje postanowienia, pracują nad sobą, starają się tak twórczo przeżyć ten czas narzeczeński, żeby w przyszłości stworzyć piękne małżeństwo i piękną rodzinę. Jednak nigdy dość informacji, podpowiedzi i wychowania do małżeństwa. Nie chodzi o to, żeby młodych ludzi straszyć psychologiem, lekarzem czy księdzem, ale o to, by ich wyprowadzić z błędnych potocznych przekonań i wprowadzić na właściwą drogę.
Przygotowanie do sakramentu małżeństwa to także wielka polska tradycja. Do małżeństwa podchodziło się zawsze w sposób odpowiedzialny. W kształtowaniu się życia narzeczeńskiego i małżeńskiego brała udział często cała rodzina. Zastanawiano się nad przyszłym życiem małżeńskim młodych, które miało być czymś świętym i oznaczać stabilizację dla kobiety i mężczyzny. I trzeba wrócić do tego, co stanowiło istotę naszej narodowej tradycji i wiary.
Człowiek dzisiejszy, naznaczony nowoczesnością, najgłębsze zmiany odczuwa w swojej psychice, która nieraz bywa biedna i zraniona. Jest wielu ludzi, którzy życiowe decyzje podejmują w sposób mało odpowiedzialny, a w dodatku charakterologicznie są bardzo trudni. Dlatego mamy do czynienia z prawdziwą plagą rozwodów, także w Polsce. A trzeba zauważyć, że rozwód nie jest tylko sprawą małżonków, ale to dramat ich dzieci, dramat całych rodzin, a także poważne problemy państwa, związane z zapewnieniem wszystkim odpowiednich warunków życia. Po prostu rozbicie małżeństwa rodzi nieszczęście.
Dlatego też Benedykt XVI podkreśla, że należy wzmóc działania duszpasterskie, by małżeństwa zawierane w Kościele były prawdziwe. I konkretyzuje: należy zadbać o szerszy dostęp do informacji kanonicznych związanych z sakramentem małżeństwa (nie jest to sprawa wyłącznie specjalistów, ale przede wszystkim małżonków); należy uświadomić narzeczonym, że kurs przedmałżeński, protokół, zapowiedzi przedślubne i indywidualne rozmowy z duszpasterzem nie są tylko koniecznymi formalnościami; duszpasterze nie powinni być zbyt tolerancyjni, gdy chodzi o zasady dopuszczania do małżeństwa sakramentalnego; jako pomoc w przygotowaniu do małżeństwa katolickiego Benedykt XVI zaleca adhortację apostolską „Familiaris consortio” Jana Pawła II, w której położony jest nacisk na potrzebę uświęcania się w małżeństwie i rodzinie; Papież zachęca do skutecznych działań duszpasterskich, by zapobiec małżeństwom zawieranym nieważnie; podkreśla, że brak roztropności przy zawieraniu małżeństwa nie podważa jego ważności.
Benedykt XVI przypomina również, że nie każdy człowiek nadaje się do małżeństwa, że trzeba mieć pewne cechy, które potrafią budować małżeństwo, tworzyć je trwałym i godnym. Warto w tym miejscu wspomnieć książkę kard. Karola Wojtyły „Miłość i odpowiedzialność”. Już sam tytuł wprowadza nas w sedno sprawy, która nazywa się małżeństwem. Autor tego studium mówi o tym, że człowiek, który naprawdę kocha, jest odpowiedzialny.
Benedykt XVI postuluje więc głęboki proces wychowawczy, przygotowujący młodego człowieka do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny. Odpowiedzialność za te wszystkie komponenty małżeństwa leży po stronie tych, którzy formują młodych w danym narodzie, ale to także odpowiedzialność kapłanów, bezpośrednio przygotowujących narzeczonych do małżeństwa, uświadamiających młodym dobitnie, że ślub składany sobie przed Bogiem i z Jego udziałem zobowiązuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Duka ponownie w szpitalu, stan poważny

2025-11-03 13:50

[ TEMATY ]

kard. Dominik Duka

kard Duka

Vatican Media

Kard. Domnik Duka

Kard. Domnik Duka

Archidiecezja praska apeluje o modlitwę w intencji kard. Dominika Duki. Prymas senior od soboty jest w szpitalu. Jak dziś podano, jego stan jest poważny.

Kard. Duka 6 października przeszedł pilną operację w Centralnym Szpitalu Wojskowym w Pradze. Z tego powodu nie mógł przybyć do Gdańska na uroczystości 100-lecia diecezji, na które Leon XIV mianował go swoim legatem. 30 października został wypisany do domu. W sobotę ponownie trafił do szpitala. Dziś w południe praska archidiecezja podała, że stan prymasa seniora jest poważny.
CZYTAJ DALEJ

Wrocław/ Na ulice wyjechał autobus, w którym schronienie znajdą bezdomni

2025-11-03 20:28

[ TEMATY ]

bezdomni

Karol Porwich

W poniedziałkowy wieczór po raz pierwszy w tym sezonie na ulice Wrocławia wyjechał specjalny autobus przeznaczony dla osób bezdomnych. Mogą w nim liczyć na ciepły posiłek, herbatę i możliwość ogrzania się. Podczas tegorocznej akcji mogą też skorzystać z pomocy medycznej.

Jak poinformowali miejscy urzędnicy w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej, autobus będzie wyjeżdżał na trasy w każdy wieczór o godz. 19.00.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję