Reklama

„Światłość świata”

Po raz pierwszy w historii obecnego pontyfikatu Papież zgodził się na tak osobisty i bezpośredni wywiad rzekę. Książka ukazała się po polsku 13 stycznia 2011 r. w wydawnictwie „Znak”. Tę książkę koniecznie trzeba przeczytać

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnim tygodniu lipca zeszłego roku niemiecki dziennikarz Peter Seewald przez sześć dni (godzinę dziennie) rozmawiał z Benedyktem XVI w Castel Gandolfo o najważniejszych problemach współczesnego świata i Kościoła katolickiego. Z tych materiałów powstał niepowtarzalny wywiad, w którym Papież nie unika odpowiedzi na trudne pytania. A zatem jest w tej książce mowa m.in. o etyce seksualnej, przypadkach molestowania dzieci przez duchownych, zdjęciu ekskomuniki z biskupów lefebrystów, ekumenizmie, sekularyzacji świata, kryzysie finansowym oraz zagrożeniach, jakie niesie współczesna stechnicyzowana cywilizacja.
Benedykt XVI pojawia się w „Światłości świata” jako człowiek głębokiej i prostej wiary. „Proste jest prawdziwe - a prawdziwe jest proste”, jak sam mówi. Fundamentem tej wiary jest „Jezus Chrystus, Jednorodzony Syn Ojca, poczęty z Ducha Świętego”. Jednocześnie czytelnik dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy o Papieżu jako człowieku, a nie tylko jako przywódcy Kościoła katolickiego. Następca św. Piotra burzy w książce mit „pancernego kardynała”.
Książka składa się ze wstępu, trzech części (są one pokrótce omówione poniżej), podzielonych na sześć paragrafów każda, oraz dodatku, gdzie m.in. znajdziemy biografię i kronikę obecnego pontyfikatu.

Znaki czasu

Taki tytuł nosi pierwsza część wywiadu. Papież opowiada o początkach pontyfikatu i życiu w Watykanie. „Co się tyczy papieża, to jest on także jedynie prostym żebrakiem przed Bogiem - nawet bardziej niż inni ludzie”.
Peter Seewald wypytuje Benedykta XVI m.in. o skandale nadużyć seksualnych, które miały miejsce w Kościele. Zdaniem Papieża, trzeba nam na nowo „uczyć się wolności, która jest odpowiedzialnością”, by wyjść z tego kryzysu.
W tej części jest też mowa o globalnej ekologicznej katastrofie, jaka grozi ludzkości na skutek niekontrolowanego postępu naukowo-technicznego, eksploracji bogactw naturalnych oraz nieliczenia się w nauce z normami moralnymi. Kościół ma budzić ludzkie sumienia, byśmy zatroszczyli się o nasz wspólny dom, jakim jest Ziemia.
Ponadto w „Znakach czasu” jest mowa o wszechogarniającej nas dyktaturze relatywizmu. Jedynym zaś remedium jest po prostu nawrócenie. „Z nawróceniem związana jest konieczność, aby Bóg znowu znalazł się na pierwszym miejscu. A także, aby na nowo pragnąć wsłuchiwać się w słowa Boga, aby uznać je za coś realnego i pozwolić im oświecać nasze życie” - mówi Benedykt XVI.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pontyfikat

Druga część książki dotyczy ważnych tematów podejmowanych przez Benedykta XVI podczas jego pontyfikatu. Jest w niej mowa m.in. o ekumenizmie i niełatwym dialogu z islamem. Jeśli chodzi o ten pierwszy, to „gdy papież zajmuje stanowisko w sprawie wielkich etycznych problemów, świat uznaje to za głos chrześcijaństwa. Także sam papież stara się o to, aby w tych sprawach mówić w imieniu wszystkich chrześcijan, a nie opierać się na tym, co specyficznie katolickie, bo na to jest miejsce gdzie indziej” - mówi Benedykt XVI.
Opowiada też o swoim stylu przepowiadania Ewangelii, o relacjach do „ojców w wierze”, jakimi są wyznawcy religii mojżeszowej, oraz o swoich apostolskich podróżach. W tym kontekście, porównywany do poprzednika, odpowiada: „Po prostu powiedziałem sobie: jestem tym, kim jestem. Nie próbuję być kimś innym. Co mogę dać, daję, a czego nie mogę dać, tego też nie próbuję dawać”. Ta część książki kończy się paragrafem zatytułowanym „Przypadek Williamsona”.

Dokąd zmierzamy?

Wydaje się, że ostatni rozdział wywiadu jest najważniejszy. Podejmując ważkie problemy współczesności, którym Kościół chce zaradzić, Papież mówi, że „żyjemy w epoce, w której konieczna jest nowa ewangelizacja; w której Ewangelia powinna być głoszona w swojej wielkiej, ciągle aktualnej racjonalności, a zarazem głoszenie to winno mieć moc przekraczającą to, co racjonalne, aby docierać w nasze myślenie i rozumienie”.
Benedykt XVI mówi też o swojej maryjnej pobożności - w podrozdziale zatytułowanym „Maryja i posłanie z Fatimy”. Wypowiada się również nt. swoich książek o Jezusie Chrystusie i wiarygodności Ewangelii, dzięki której poznajemy prawdziwe Boże oblicze.
Jeśli zaś chodzi o przyszłość, to „nie możemy ustalić, kiedy świat dojdzie do swojego końca. Chrystus sam mówi, że nikt tego nie wie, nawet Syn. Musimy jednak ciągle być w pobliżu Jego przyjścia - i przede wszystkim, mimo przeciwności, być pewni, że On jest blisko”.
Jest rzeczą niezwykle trudną skrótowe zaprezentowanie tematów poruszanych w omawianej książce. Papież na każdej stronie tego bardzo żywo prowadzonego wywiadu wykazuje się zachwycającą erudycją i wielką biegłością nie tylko w zagadnieniach teologicznych, ale zupełnie świeckich. Opowiada o niełatwym wejściu w rolę następcy sługi Bożego Jana Pawła II, do którego często nawiązuje. Wspomina swoje pielgrzymki i odnosi się do krytycznych słów skierowanych pod swoim adresem. Na pewno warto przeczytać tę poruszającą książkę.

Reklama

* * *

„Posłanie Benedykta XVI jest dramatycznym apelem do Kościoła i świata, do każdego z osobna: musimy robić nadal to, co niemożliwe - wzywa. Ludzkość stoi na rozdrożu. Czas na zastanowienie się. Czas na zmianę. Czas na nawrócenie. Niezachwianie stwierdza: «Jest wiele problemów, które wszystkie domagają się rozwiązania, jednak nie będą rozwiązane, dopóki Bóg nie znajdzie się w centrum i na nowo nie stanie się widoczny w świecie»” - pisze Peter Seewald we wstępie do wywiadu z Benedyktem XVI.

Peter Seewald (ur. 1954) - niemiecki dziennikarz i pisarz. Współpracował z gazetami „Der Spiegel”, „Stern” oraz „Süddeutsche Zeitung”. Autor przetłumaczonych na 16 języków książek-wywiadów z Josephem Ratzingerem, obecnym papieżem Benedyktem XVI - „Sól ziemi” oraz „Bóg i świat”. Pod wpływem tych rozmów powrócił wraz z rodziną do Kościoła katolickiego. Mieszka w Monachium.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biedny łodzianin patrzy na Rwandę

2024-08-02 07:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Wojciech Bieliński

Z głębokim bólem przeżywaliśmy śmierć Mateusza Sitka na polskiej granicy. Kiedy słuchałem wspomnień jego kolegów, przypomniał mi się wiersz Czesława Miłosza z 1945 r. pt. „Naród”. Poeta napisał w nim, że nasi „Najlepsi synowie pozostają nieznani, Zjawiają się tylko raz jeden, aby umrzeć na barykadach...” Kim byłby Mateusz, gdyby pozwolono mu dorosnąć i dojrzeć? Kim byłby Krzysztof Kamil Baczyński? Kim byłaby Basia Nazdrowicz ps. „Wiewiórka” pochowana na Starym Cmentarzu w Łodzi? Wybitny historyk literatury polskiej, Stanisław Pigoń, na wieść, że Baczyński zginął w Powstaniu, powiedział: „Należymy do narodu, którego losem jest strzelać do wroga z brylantów.” Ile takich „brylantów” mamy dziś w Wojsku Polskim, ile jest w całym społeczeństwie? Kto ich ofiarę dziś rozumie i docenia?

CZYTAJ DALEJ

Francjo, co zrobiłaś?

2024-08-02 20:08

Archiwum TK Niedziela

Parodia „ Ostatniej Wieczerzy” Leonardo da Vinci podczas ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu po raz kolejny pokazała, że dla światowych "elyt” kultury i sztuki jest przyzwolenie, a nawet moda na atakowanie chrześcijaństwa.

Uwaga: nie chodzi o kpiny z religii jako takich, ale konkretnie o chrześcijaństwo, o religię, której w centrum jest Jezus Chrystus. Oto bowiem nie było na rozpoczęcie francuskich Igrzysk bluźnierstw i szyderstw z islamu czy judaizmu. Tutaj jakoś zabrakło odwagi autorom ceremonii otwarcia IO - autorom, którym osobiście, już po skandalu z „ Ostatnią Wieczerzą" gratulował prezydent Francji Emmanuel Macron!

CZYTAJ DALEJ

Wspomnienia z Powstania Warszawskiego

2024-08-02 20:01

[ TEMATY ]

Maria Okońska

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Maria Okońska

Maria Okońska

Instytut Prymasa Wyszyńskiego udostępnił na swojej stronie audiobook ze „Wspomnieniami z Powstania Warszawskiego” Marii Okońskiej. Codziennie - od 1 sierpnia - pojawia się nowy fragment tej poruszającej książki.

Maria Okońska razem z nowo rodzącą się wspólnotą popularnie nazywaną „Ósemką” (od ośmiu błogosławieństw, które stały się duchowym filarem wspólnoty - obecnie Instytutu Prymasa Wyszyńskiego) stanęła do Powstania z modlitwą. „Gdy powstańcy będą walczyć, a sanitariuszki opatrywać rannych, wtedy ktoś musi klęczeć, modlić się za nich i wołać do Boga o ratunek przez przyczynę Matki Najświętszej”. Niosły otuchę i pokrzepienie walczącym i ludności cywilnej poprzez wzywanie do modlitwy różańcowej, uczestnictwa we Mszy św., rozdawały medaliki i ryngrafy. Maria Okońska napisała Nową mobilizację walczącej Warszawy - apel do Warszawy, „wezwanie do walki o wewnętrzne przemienienie Narodu w duchu Bożej i braterskiej miłości, do szturmu już nie tylko o wolną, ale i świętą Polskę”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję