Na okolicznościowy apel odbywający się na świdnickim rynku zaprosiło Świdnickie Stowarzyszenie Patriotyczne wraz ze świdnickim oddziałem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Na samym początku Tadeusz Grabowski przypomniał, że Powstanie Warszawskie to zbrojne wystąpienie Armii Krajowej przeciwko okupującym stolicę wojskom niemieckim.

– To jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Polski, ale ze względu na olbrzymie straty ludzkie i materialne decyzja o rozpoczęciu zrywu nadal pozostaje przedmiotem gorących polemik – wskazał organizator wydarzenia.

Głos zabrał również Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska.

– Wspomnieć trzeba tych wszystkich, którzy z uśmiechem i miłością do ojczyzny szli walczyć. W nich nie było nienawiści, ich przepełniała wola życia i wolności. To często byli młodzi ludzie – akcentował. – Naszym wielkim obowiązkiem jest pamięć o czynach powstańców. Jesteśmy też zobowiązani, by zanieść następnym pokoleniom te wartości, za które oni oddawali życie – dodał.

W międzyczasie mieszkańcy ułożyli z białych i czerwonych zniczy kotwicę – symbol Polski Walczącej. Wybrzmiały pieśni patriotyczne, a obecność grupy rekonstrukcji historycznej pozwoliła lepiej odczuć ducha tamtego czasu. Odczytano także apel poległych, po którym ks. prał. Jan Bagiński poprowadził modlitwę za dusze poległych żołnierzy. Punktualnie o godz. 17:00 zawyły syreny, a następnie odśpiewano hymn Polski, w ten sposób składając hołd powstańcom.