Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Znany aktor na Bielskim Wieczorze Uwielbienia

Liczni wierni uczestniczyli w 9. Bielskim Wieczorze Uwielbienia w kościele NMP Królowej Polski w Bielsku-Białej.

[ TEMATY ]

salwatorianie

Bielskie wieczory uwielbienia

Michał Koterski

Andrzej Omyliński

Michał Koterski głosi swoje świadectwo.

Michał Koterski głosi swoje świadectwo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie rozpoczęła koncelebrowana Msza św. Główny celebrans i pomysłodawca wieczorów ks. Paweł Krężołek SDS w kazaniu zadawał wiernym pytania do przemyślenia o wiarę, zaangażowanie religijne, o bycie świadkiem Chrystusa dla innych ludzi. W nawiązaniu do osoby św. Jana Chrzciciela zauważył, że św. Jan wskazuje każdemu, by nie gubić czasu na zajęcia mało ważne i nie mówić tylko tego, co się innym podoba.

Wymaga on od nas, byśmy mieli wielkie serca, wielkie dusze, wielkie ideały życiowe i abyśmy o nie umieli w życiu stoczyć zwycięski bój, abyśmy byli nieugięci i stanowczy tak jak on – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Mszy św. świadectwem wiary podzielił się aktor Michał „Misiek” Koterski z Łodzi. Wspominał, że wychowywał się w rodzinie alkoholowej. W efekcie sam popadł w alkoholizm, narkomanię, a wszelkie próby leczenia okazywały się nieskuteczne. W nałogu trwał 23 lata. Przełom nastąpił, gdy opuściła go dziewczyna. Szczerze i z serca poprosił Boga o siły do uwolnienia z nałogu. Modlił się i chodził na mitingi, otaczał się właściwymi ludźmi, co pomogło mu wytrwać w postanowieniu. Dziś ma własną rodzinę.

Reklama

Już nie boje się przyznać do tego, że jestem katolikiem. Jestem z tego dumny. Chcę o tym wszędzie mówić, czuję się w obowiązku, mimo iż w wielu kwestiach jestem jeszcze grzeszny. Dziś wiem, że Bóg daje wolną wolę i zawsze odpowie na Twoją prośbę, jeśli ona jest zgodna z Jego wolą i naszą chęcią. Ale trzeba wykonać ogrom ciężkiej pracy – jak w moim przypadku związanej z trzeźwieniem. Zrozumiałem, że przez te 8 lat wszystko, co mnie dotyka trudnego, to przychodzi od Boga. On nas doświadcza cierpieniem, żebyśmy stawali się lepszymi ludźmi i żeby nas czegoś nauczyć, coś nam uświadomić – zapewniał.

W dalszej części wierni adorowali Najświętszy Sakrament. Ks. Paweł, grupa Młoda 9 i zespół Projekt Fausystem prowadzili modlitwę uwielbienia połączoną z indywidualnym błogosławieństwem.

Następny jubileuszowy Bielski Wieczór Uwielbienia u salwatorianów odbędzie się w piątek 29 września od godz. 18.30.

2023-07-26 21:14

Oceń: +15 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Strzał w dziesiątkę

Niedziela bielsko-żywiecka 24/2019, str. 5

[ TEMATY ]

seniorzy

salwatorianie

Ks. P. Krężołek

Kapłani cieszą się z inicjatywy dla seniorów

Kapłani cieszą się z inicjatywy dla seniorów

Liczyli na 20 osób. Tymczasem na pierwsze spotkanie Parafialnego Klubu Seniora „Jordan” działającego u bielskich salwatorianów przyszło ich ponad 80

Średnia wieku naszych parafian wzrasta. Ci ludzie, mimo swoich lat, są jednak wciąż niezwykle aktywni i chcą się angażować. Widać to doskonale po naszej inicjatywie – mówi proboszcz ks. Michał Pastuszka SDS. Spotkania seniorów, które w parafii Najświętszej Maryi Panny (NMP) Królowej Polski zainaugurowano 8 maja, nakierowane są na edukację, integrację i terapeutykę. Salwatorianie chcą dać członkom swego klubu rozrywkę na dobrym poziomie, odpowiednią prelekcję, a nawet warsztaty kulinarne. Na początek wystartowali więc z projekcją dobrego filmu, zaprosili na wspólne wyrabianie pizzy oraz na wykład Ewy Gadochy-Cios nt. radzenia sobie ze starością i ze stratą współmałżonka.
CZYTAJ DALEJ

Czy jestem gotowy i pragnę doświadczać pełnię radości z Jezusem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 16, 20-23a.

Piątek, 30 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana Sarkandra, prezbitera i męczennika albo wspomnienie św. Zdzisławy
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję