Komentarz
Absurd bez granic
Pewna część amerykańskiej opinii publicznej dowiedziała się ostatnio o Victorii Chege, która zaistniała w mediach, a za ich pośrednictwem w szerszej ludzkiej świadomości, ze względu na swoje pragnienia. Same w sobie wcale nie wyjątkowe. Raczej można powiedzieć, że powszechne. Pani Victoria Chege chce założyć rodzinę. Dalej zaczyna się historia, która przyciągnęła atencję mediów. Mąż pani Chege nie żyje od dłuższego czasu, a ona nie chce, aby śmierć stanęła na drodze rodzinnego szczęścia. Wystąpiła więc do sądu o zgodę na pobranie spermy ze zwłok męża. Ten przychylił się łaskawie do jej prośby. Gdyby ktoś myślał, że na tym absurdy całej sytuacji się kończą, to jest w poważnym błędzie. Łańcuch obłędu dopiero się zaczyna. Jeśli bowiem sztuczne zapłodnienie by się udało, pani Chege chce wynająć zastępczą matkę, która pomogłaby zrealizować jej pragnienia. Aha. Jeszcze jedna, wiele mówiąca informacja. Mąż pani Chege popełnił samobójstwo.
Koszty nie grają roli. Pani Chege na nie stać. Jedyną ofiarą - jeśli cały plan się uda - będzie tylko dziecko. Kiedyś, jeszcze niedawno, dorośli spełniali zachcianki dzieci. Dziś dzieci, choć nikt się ich o to nie pyta, spełniają zachcianki dorosłych.
Ks. Paweł Rozpiątkowski
Malta
„Nie” dla rozwodów
Reklama
Gdyby Jezus żył w naszych czasach, na wątpliwości współczesnych co do nierozerwalności małżeństwa odpowiedziałby tak samo, jak swoim uczniom: «Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela»” - napisali w liście pasterskim maltańscy biskupi, odnosząc się do planów zalegalizowania rozwodów w tym kraju.
Przypominają oni, że nauczanie Jezusa ma na względzie jedynie dobro człowieka. A że tak jest, Maltańczyków powinny przekonać doświadczenia innych krajów, gdzie rozwody zostały już wprowadzone. Sądzono, że w ten sposób uda się rozwiązać problemy małżeńskie. Dziś widzimy, że jest wręcz odwrotnie. „Wraz z wprowadzeniem rozwodów problemów w małżeństwach i rodzinach tylko przybyło” - czytamy w liście. Jest on skierowany nie tylko do katolików.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Chile
Spełnianie przyrzeczeń
Cudownie uratowani chilijscy górnicy dotrzymują słowa. Pięciu z 33-osobowej grupy zawrze śluby kościelne i ureguluje swoją sytuację względem Kościoła. Niektórzy uczynią to po 10, a nawet 20 latach związków cywilnych.
Zaledwie tydzień po uwolnieniu z zasypanej kopalni miedzi i złota odbyło się pierwsze spotkanie rodzin górniczych w miejscowości Caldera na północy Chile. Przy tej okazji pięciu górników oświadczyło się na kolanach swoim wybrankom i żonom.
Ślub kościelny obiecywali oni, będąc jeszcze pod ziemią w zawalonej kopalni i czekając na ratunek. Kilku chilijskich górników napisało nawet listy z kopalni, w których przyrzekli ślub, jeśli tylko przeżyją katastrofę.
Ludzie
Abp Timothy Dolan
Metropolita Nowego Jorku abp Timothy Dolan po raz kolejny przypomina o antykatolickim nastawieniu dziennika „New York Times” (NYT), jednej z najbardziej wpływowych gazet amerykańskich. Na swoim blogu internetowym hierarcha wskazuje przykłady, jak gazeta obraża wrażliwość katolików, dopuszczając się czegoś, co - jak zauważa duchowny - nawet nie przyszłoby jej do głowy, w stosunku do Żydów, czarnoskórych, muzułmanów czy gejów.
Jako bardzo wymowną określa metropolita zamieszczoną przez NYT dużą fotografię z przedstawienia, które, zdaniem gazety, koniecznie trzeba zobaczyć, a które w sposób jawny kpi z katolickich sióstr zakonnych. Duchowny zauważa, że chorobliwe zainteresowanie życiem zakonnic ma w Ameryce swą długą tradycję, zapoczątkowaną spaleniem klasztoru Urszulanek w Bostonie w 1840 r., a wpływowa gazeta, chwaląc przedstawienie teatralne naigrawające się z katolickich sióstr, nawiązuje do tych tradycji.
Cudzysłów
Chrześcijaństwo jest częścią Turcji.
Christian Wolff, prezydent Niemiec, do tureckich parlamentarzystów
Krótko
Rosyjska komisja zakończyła badanie przyczyn katastrofy smoleńskiej. Projekt raportu przekazano polskiemu akredytowanemu Edmundowi Klichowi. MAK sformułował 72 wnioski dotyczące okoliczności lotu.
Liderzy Francji, Niemiec i Rosji rozmawiali we francuskim kurorcie Deauville o pogłębieniu współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Rosyjski prezydent proponuje NATO podpisanie nowego traktatu, co - zdaniem ekspertów - osłabiłoby tylko Sojusz.
Wielka Brytania tnie wydatki budżetowe. Według planu ratowania finansów publicznych, z pracy odejdzie pół miliona pracowników sektora publicznego i podwyższony zostanie wiek emerytalny. Brytyjskie zadłużenie jest już bliskie biliona funtów.
Amerykanie odrzucili w 2010 r. mniej niż 10 proc. polskich wniosków wizowych. Dla polityków będzie to ważny argument w negocjacjach z władzami w Waszyngtonie w sprawie zniesienia wiz. Na razie Polacy - obok Rumunów i Bułgarów - są obywatelami Unii Europejskiej, którzy potrzebują wiz, aby wjechać na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Prezydent USA zrezygnował z wizyty w świątyni sikhów, bo musiałby włożyć turban. To zaś mogłoby ożywić plotki, że jest muzułmaninem.
Według zachodnich mediów, Osama Bin Laden, lider Al-Kaidy, mieszka spokojnie i wygodnie w północno-zachodnim Pakistanie, ciesząc się ochroną miejscowej ludności i pakistańskich służb specjalnych.
Francuzi nadal się buntują przeciw planom reform emerytalnych. W trzecią sobotę października na ulice wyszło niemal milion francuskich obywateli. Częściowo lub w całości przestało pracować 12 francuskich rafinerii, co wywołało obawy, że braknie paliwa.
Czeczeńscy zamachowcy zaatakowali parlament w Groznym. Bojownikom udało się nawet wedrzeć do budynku. Zostali zastrzeleni przez chroniących go milicjantów. Zginęło dziewięć osób, w tym czwórka zamachowców.
Nieoczekiwane zbliżenie Białorusi i Litwy. Na dwa miesiące przed wyborami prezydent Litwy Dalia Grybauskaite przybyła z wizytą do Mińska, co odczytano jako poparcie dla Łukaszenki. Obydwa kraje chcą ściślejszej współpracy gospodarczej, a w szczególności energetycznej.
Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.