Reklama

Wiara

Miłosierdzie stanowi najpiękniejsze imię i najpiękniejszy tytuł Boga

Jak słusznie zauważa jeden ze współczesnych teologów pastoralistów, miłosierdzie jest bez wątpienia współczesnym znakiem czasu. Nie jest zatem zaskoczeniem, że Kościół, zaczynając od połowy XX wieku, szczególnie wnikliwie wpatrzony w odczytywanie kairoi – znaków czasu – podąża w głąb tej tajemnicy. Papieże soborowi i posoborowi stawiają kwestię miłosierdzia w centrum nauczania i praktyki Kościoła.

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fragment książki „Takie trudne miłosierdzie” autorstwa ks. prof. Pawła Bortkiewicza. KSIĄŻKA DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

Święty Jan XXIII przypominał, że miłosierdzie stanowi najpiękniejsze imię i najpiękniejszy tytuł Boga. Reorientacja soborowa zapoczątkowana przez papieża Jana XXIII miała na celu między innymi odejście od stylu skoncentrowanego na krytyce i walce wraz z potępieniem błędów przeciwników, a przejście w stronę dialogu i szukania zrozumienia. Słusznie można stwierdzić, że Święty Jan XXIII nakreślił nowy styl pastoralny. Jednak równie słuszne jest stwierdzenie, że cechą tego stylu był integralny i nierozerwalny związek prawdy i miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Święty Jan Paweł II bywał i jest określany mianem papieża miłosierdzia. Jest wiele powodów, aby tak go tytułować. Charakterystyczny dla osoby i pontyfikatu Świętego Jana Pawła II pozostaje choćby gest okazanego miłosierdzia i przebaczenia człowiekowi, który dokonał zamachu na życie papieża. W okresie Wielkiego Jubileuszu papież zaapelował do przywódców świata o dokonanie spektakularnych gestów miłosierdzia. Jednym z nich było oddłużenie krajów najbardziej zadłużonych, a przez to dotkniętych biedą i patologiami społecznymi. Innym gestem, o który również skutecznie zaapelował papież, było moratorium na wykonywanie kary śmierci. Niezapomniana pozostaje pierwsza w III tysiącleciu kanonizacja zakonnicy i mistyczki, apostołki Bożego miłosierdzia, siostry Faustyny Kowalskiej. Także papieżowi Janowi Pawłowi II zawdzięczamy ogłoszenie pierwszej niedzieli po Wielkanocy Niedzielą Miłosierdzia.

Reklama

Jakby pieczęcią tych gestów i znaków wpisujących miłosierdzie Boga w życie Świętego Jana Pawła II i całego Kościoła było jego odchodzenie do domu Ojca w wieczór poprzedzający Niedzielę Miłosierdzia. Dokonana sześć lat później, w 2011 roku beatyfikacja Jana Pawła II odbyła się właśnie w tę Niedzielę Miłosierdzia i była jakby znakiem Bożej Opatrzności.

Podziel się cytatem

Nie sposób jednak zapomnieć o tym, że Święty Jan Paweł II, będąc żywym świadkiem miłosierdzia i jego gorącym promotorem, dokonał także niezrównanie głębokiej refleksji nad tajemnicą tego niezwykłego przymiotu Boga. Uczynił to w swojej encyklice Dives in misericordia, łącząc w ten sposób doktrynę i praktykę pastoralną. Cała konstrukcja encykliki jest medytacją przechodzącą w analizę tajemnicy Bożego miłosierdzia objawionej w nauczaniu Chrystusa poprzez przypowieść o miłosiernym Ojcu, ale także poprzez misterium krzyża. Z tej medytacji i refleksji teologicznej rodzą się praktyczne postulaty i wezwania, które znalazły swój wyraz w przesłaniu wypływającym z Polski do całego świata, przesłaniu o potrzebie „wyobraźni miłosierdzia”.

Papież widział potrzebę Bożego miłosierdzia w perspektywie ogólnoludzkiej i ogólnoświatowej. Jego zawołanie z inauguracji pontyfikatu o otwarciu drzwi Chrystusowi w odpowiedzi na lęki współczesnego człowieka i świata można odczytać jako wołanie o otwarcie się na miłosierdzie Boga. Taka interpretacja wydaje się zasadna w świetle słów encykliki o miłosierdziu:

Reklama

„Wielu ludzi i wiele środowisk, kierując się żywym zmysłem wiary, zwraca się niejako spontanicznie do miłosierdzia Bożego w dzisiejszej sytuacji Kościoła i świata. Przynagla ich do tego zapewne sam Chrystus działający przez swego Ducha w ukryciu ludzkich serc. Objawiona bowiem przez Niego tajemnica Boga, który jest »Ojcem miłosierdzia«, staje się w kontekście zagrożeń człowieka w naszej epoce, jakby szczególnym wezwaniem skierowanym do Kościoła” (DiM, 2).

Dla Świętego Jana Pawła II najgłębszym źródłem ludzkiego lęku było odrzucenie Boga żywego i przyjęcie w konsekwencji postawy życia tak, jakby Bóg nie istniał. W odpowiedzi na te dogłębnie godzące w istotę człowieka procesy sekularyzacji i laicyzacji Święty Jan Paweł II pytał niejako w imieniu współczesnego człowieka z głębokim niepokojem o „rozwiązanie straszliwych napięć, które spiętrzyły się w świecie i zaległy pomiędzy ludźmi. A jeśli [człowiek – PB] nieraz nie odważa się już wypowiedzieć tego słowa »miłosierdzie« albo nie znajduje dla niego pokrycia w swojej świadomości, wypranej z treści religijnej, to tym bardziej trzeba, ażeby Kościół wypowiedział to słowo w imieniu nie tylko własnym, ale także w imieniu wszystkich ludzi współczesnych” (DiM, 15).

Następca Jana Pawła II na Stolicy Piotrowej, papież Benedykt XVI, jeszcze jako dziekan kolegium kardynalskiego w czasie Mszy 28 Świętej o wybór nowego papieża podkreślił centralne znaczenie Ewangelii miłosierdzia w misji pastoralnej Kościoła:

„Jezus Chrystus jest uobecnieniem miłosierdzia Bożego: spotkać Chrystusa znaczy spotkać Boże miłosierdzie. [...] Miłosierdzie Chrystusa nie jest tanim darem łaski, nie oznacza banalizacji zła. Chrystus nosi w swoim ciele i w swojej duszy całe brzemię zła, całą jego niszczycielską moc. Spala i przemienia zło w swym cierpieniu, w ogniu swojej cierpiącej miłości”.

Reklama

Bardzo mocno, a może wręcz profetycznie wybrzmiały słowa: „Miłosierdzie Chrystusa nie jest tanim darem łaski, nie oznacza banalizacji zła”.

Podziel się cytatem

Sam papież Benedykt XVI uczynił wiele, aby te słowa potwierdzić swoim nauczaniem. Dokonał tego choćby poprzez dwie wielkie encykliki wiążące teologiczną ideę Bożego miłosierdzia z wyzwaniami współczesnego świata. Mowa o encyklikach Deus caritas est (2006) oraz Caritas in veritate (2009).

Proklamując w nich prymat miłości miłosiernej ponad sprawiedliwością, bardzo wyraźnie stwierdził, że nie ma nigdy miłości bez sprawiedliwości. „Kto kocha z miłością bliźniego, jest przede wszystkim sprawiedliwy wobec innych. Sprawiedliwość nie tylko nie jest obca miłości, nie tylko nie jest drogą alternatywną albo paralelną w stosunku do miłości: sprawiedliwość jest nieodłącznie związana z miłością”(CiV, 6). (…)

2023-07-05 09:19

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłosierdzie pochylone z błogosławieństwem pokoju

Niedziela toruńska 13/2016, str. 6

[ TEMATY ]

miłosierdzie

RAFFAELLINO DEL GARBO

"Zmartwychwstanie" (XVI w.)

Zmartwychwstanie (XVI w.)

Na Golgocie pusty krzyż. Jeszcze mamy przed oczami Twoje, Panie, rozpostarte nad światem ramiona, wyciągnięte w kształt krzyża. Trzymają je gwoździe naszych grzechów. Gwoździe, czy Twoja miłosierna Miłość? Szukamy Cię, Panie, z Magdaleną. I nagle przychodzi zrozumienie: Twój krzyż, Chryste, stał się dla nas znakiem nadziei! Bóg zakrólował z drzewa! Arcykapłan wszech wieków dokonał na nim swojej ofiary za nas!

Zostawiamy Twój zamknięty grób, zatoczony wielki kamień, ciszę pełną lęku. Bł. Matka Maria Karłowska mówi: „Pan Jezus nie zszedł do grobu po to, by w nim pozostać, ale jeżeli przyjął śmierć i poddał się jej, to tylko dlatego, by ją zwyciężyć i mocą swą ujarzmić”. Oto nagle blask. Kamień odsunięty! Miłosierdzie nie da się zamknąć w ciemnej niszy grobowej, nie da się przytłoczyć najcięższym nawet kamieniem! Bo miłosierdzie to miłość, a miłość zwycięża śmierć!
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Masz bezsenne noce? Spróbuj tego i zobacz co się stanie

2025-10-17 11:05

[ TEMATY ]

ks. Studenski

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

W dobie samoobsługowych sklepów otwartych 24/7 i aptek z nocnym dyżurem coraz częściej oczekujemy, że podstawowe potrzeby da się zaspokoić o każdej porze. A co z potrzebami duchowymi, które dają o sobie znać właśnie w nocy – kiedy bezsenność splata się z lękiem, a myśli krążą wokół spraw, których nie da się „wyłączyć”?

Z takim pytaniem koresponduje rosnące w Polsce i w Europie zjawisko całodobowych miejsc modlitwy – kaplic wieczystej adoracji, dostępnych dla chętnych przez całą dobę.
CZYTAJ DALEJ

„Ślady aktywności”

2025-10-17 18:36

[ TEMATY ]

Moim zdaniem

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Miało być nowe święto. Półtora roku temu „Rzeczpospolita” informowała o planach uhonorowania specjalnego dnia, upamiętniającego wybory z 15 października. Taki pomysł sondowała Agnieszka Buczyńska, ówczesna minister (bez teki) do spraw społeczeństwa obywatelskiego. Dziś o tym pomyśle nikt nawet nie wspomina, pani Buczyńska ministrem być przestała, a od czerwca br. nie jest już nawet w zarządzie swojej partii Polski 2050.

Dwa lata temu głosowała za kandydaturą współkoalicjanta, Włodzimierza Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu, teraz już zapowiada, że w nadchodzącym głosowaniu (umowa koalicyjna zakłada, że 13 listopada Szymona Hołownię zastąpi w tej funkcji lider Lewicy) nie poprze tego polityka. - Mam bardzo duży problem z przeszłością pana Czarzastego, w związku z jego członkostwem w PZPR – tłumaczy i można by się zastanawiać dlaczego jesienią 2023 roku jakoś to jej nie przeszkadzało.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję