Reklama

Jasna Góra

Podziękowanie dla wszystkich wspierających prześladowabnych chrześcijan, cierpiących z powodu wojen i kataklizmów

W uroczystość Najśw. Serca Jezusa dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło sprawował Mszę św. na Jasnej Górze w intencji dobrodziejów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podziękował wszystkim wspierającym prześladowanych chrześcijan, ludzi dotkniętych cierpieniem wojny i kataklizmów. - Polacy mają bardziej szczodre serce niż zasobne kieszenie, a prawdziwy obraz Kościoła jest tam, gdzie wojna, głód i cierpienie - podkreślił ks. Cisło. Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie działa przez struktury Kościoła, który jest obecny wszędzie; często tam, gdzie nie docierają organizacje międzynarodowe.

- Za wszystkich Darczyńców dziś szczególnie dziękujemy Matce Bożej na Jasnej Górze. Ona sama z poranionym Oblicze, wie co ból i cierpienie – powiedział w rozmowie @JasnaGóraNews dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W naszej działalności kierujemy się zasadą trzech kroków: informujemy o cierpieniu prześladowanych chrześcijan, przypominamy o wielkiej sile modlitwy, realnie niesiemy pomoc materialną tam, gdzie nie docierają organizacje międzynarodowe, ponieważ działamy przez tych, którzy są na miejscu i docieramy do najbardziej potrzebujących - wyjaśniał ks. Cisło. Dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie podkreślił, że to właśnie przez ręce sióstr zakonnych, kapłanów, zakonników Stowarzyszenie rozdaje chleb głodnym, leczy rany ciała i duszy.

Reklama

- Gdy czytamy niektóre portale internetowe, to się dowiemy, że Kościół to zorganizowana grupa przestępcza, kapłani i siostry to są dewianci seksualni, ale prawdziwy obraz kapłaństwa, Kościoła rozpoznajemy tam, gdzie jest trudno – dzisiaj w Ukrainie, Syrii, Iraku. To obraz Kościoła stającego się szpitalem, noclegownią, kuchnią. Pamiętamy ilu kapłanów oddało życie chociażby w Syrii czy Iraku, było męczonych, porywanych, niektórych udało się uwolnić, niektórzy zapłacili życiem – mówił ks. Cisło. Z ubiegłorocznego raportu przygotowanego przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) "Prześladowani i zapomniani?", wynika, że fala prześladowań rośnie. Liczba krajów, gdzie chrześcijanie są nękani i prześladowani za wiarę, wzrosła ze 145 do 153. Raport mówi m.in. o gwałtownym wzrośnie przemocy w Afryce. W Nigerii ginie rekordowa liczba chrześcijan. W ciągu ostatniego roku to ponad 7 tys. wiernych. Ponad 2 mln osób zostało zmuszonych do ucieczki. Z dokumentu wynika również, że na Bliskim Wschodzie utrzymuje się duża skala migracji chrześcijan, co zagraża przetrwaniu najstarszych wspólnot. W Palestynie chrześcijanie 75 lat temu stanowili 18 proc. społeczeństwa. Dziś jest to niespełna 1 proc.

Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi jest pomostem między sercami potrzebujących a darczyńcami.

Jak zapowiada ks. Cisło w najbliższych dniach ukaże się raport z 23 biur narodowych Stowarzyszenia. – Zebraliśmy rekordową sumę. To tylko potwierdza, co często powtarzam, że Polacy mają bardziej szczodre serce niż zasobne kieszenie. To, co zrobiliśmy jako naród, osoby indywidualne, jako struktury kościelne, państwowe w stosunku do Ukraińców, to jest fenomen na skalę światową – podkreślił.

- Docieramy wszędzie tam, gdzie ludzkie cierpienie – zaznacza kapłan. Przypomniał, że po trzęsieniu ziemi, jakie w lutym nawiedziło Syrię, Papieskie Stowarzyszenie i Fundacja Przyjaciel Misji wysłały do potrzebujących kilkadziesiąt ton żywności, odzieży i środków czystości.

Podstawowym celem Papieskiego Stowarzyszenia jest szeroko pojęta pomoc prześladowanemu Kościołowi na całym świecie. PKWP wspiera uchodźców i prześladowanych chrześcijan, zapewniając pomoc materialną i duszpasterską. Prowadzone są również inne działania: budowa kościołów, wspieranie seminariów i formacji kapłanów, wydawanie oraz kolportaż Biblii dla dzieci i Katechizmu, a także pomoc dla sióstr klauzurowych i zakup środków transportu dla duszpasterzy. Pomoc Kościołowi w Potrzebie założył w 1947 roku holenderski norbertanin, ojciec Werenfried van Straaten.

Biuro Prasowe @JasnaGóraNews/mir

2023-06-16 19:14

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Federacja Karmelitanek Bosych zawierzyła Maryi nowo powstałą formę współpracy

[ TEMATY ]

Jasna Góra

karmelitanki

. Paweł Borowski

Życie zjednoczone z Chrystusem emanuje radością

Życie zjednoczone z Chrystusem emanuje radością

Modlitwa i cicha ofiara za Kościół to nasza misja i radość - mówią o sobie. Niektóre mniszki opuściły klauzurę po raz pierwszy od kilkunastu lat. Mszą św. na Jasnej Górze zakończył się zjazd sióstr odpowiedzialnych za formację w karmelitańskich wspólnotach klauzurowych. W kilkudniowym spotkaniu w Olsztynie k. Częstochowy wzięły udział przedstawicielki nowo powstałej Federacji Karmelitanek Bosych pw. Ducha Świętego.

Tematem spotkania była formacja do słuchania Boga i drugiego człowieka. W spotkaniu uczestniczyły 24 siostry z 15 wspólnot z Polski, Czech i Słowacji. Z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa nie dotarły przedstawicielki domów w Charkowie i Kijowie na Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Biffi i realistyczne podejście do imigracji

2025-09-16 10:43

[ TEMATY ]

imigranci

Adobe.Stock

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2015 roku, zmarł kard. Giacomo Biffi, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła we Włoszech, która pozostawiła po sobie głęboki i niezatarty ślad. Urodzony w Mediolanie w 1928 r., Biffi był arcybiskupem Bolonii w latach 1984–2003. Wyrafinowany teolog, głęboki myśliciel i otwarty duszpasterz, Biffi łączył w sobie doktrynalną głębię i rozbrajającą ironię. Potrafił łączyć teologię z codziennym życiem i znany był z prowokacyjnych wypowiedzi i bezpośredniego stylu.

Przypomniałem sobie postać kardynała właśnie teraz, gdy w Polsce dyskutuje się na temat masowej i niekontrolowanej imigracji i działalności obywatelskiego Ruchu Obrony Granic. Kard. Biffi zajmował się tym problemem już ponad ćwierć wieku temu, gdy nie miała ona tak masowego charakteru i gdy nie było widać jeszcze jej wszystkich negatywnych i dramatycznych skutków. 12 września 2000 r. wydał notę duszpasterskiej zatytułowaną „Miasto św. Petroniusza w trzecim tysiącleciu” (san Petronio, czyli św. Petroniusz jest patronem Bolonii).
CZYTAJ DALEJ

Uszkodzony dom w Wyrykach. Prezydent: oczekuję od premiera i rządu pełnej informacji

2025-09-16 20:17

[ TEMATY ]

BBN

Prezydent Karol Nawrocki

dom w Wyrykach

PAP

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki powiedział we wtorek, że oczekuje od premiera i rządu pełnej informacji na temat uszkodzonego domu w Wyrykach. Dodał, że ani on, ani BBN nie dostało informacji na ten temat.

Dziennik „Rzeczpospolita” podał we wtorek – powołując się na anonimowe źródła „w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa” – że dom, który został uszkodzony we wsi Wyryki w woj. lubelskim, nie został uszkodzony przez spadającego drona, a przez wystrzeloną przez polski samolot F-16 zabłąkaną rakietę przeciwlotniczą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję