Ostatni tydzień lipca. Czas niezwykły, pełen dawnych porzekadeł i przysłów.
25 lipca - św. Krzysztofa.
- Gdy w św. Krzysztofa otulą świat gęste chmury, zimą chłody i śniegu fury.
26 lipca - św. Anny.
- Od św. Anny nie doczeka południa deszcz poranny.
27 lipca - Julii.
- Lipcowa Jula z wiatrem i chłodem po świecie hula.
28 lipca - Innocentego.
- Jak dzień słoneczny, rankiem zamglony, to rolnik zadowolony.
29 lipca - św. Marty.
- Niech św. Marta nie deszczy i dżdżu nie niesie, by grzybno było w lesie.
30 lipca - Julity.
- Gdy Julita mgłami okryta, sierpniowe niedziele słońce zaściele.
31 lipca - św. Ignacego.
- Z jaką pogodą lipiec sierpień przełamuje, takie dni do końca lata nam szykuje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu