Reklama

Czy z RPA zapamiętamy tylko wuwuzele?

Na pewno odpowiedź na tytułowe pytanie jest przecząca. Zapamiętamy też piękną grę i koszmarne sędziowskie pomyłki, które wypaczyły wynik kilku kluczowych meczy. Najwyższy czas coś z tym fantem zrobić

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed dwoma tygodniami pisałem, co prawda, że poziom sędziowania na afrykańskim mundialu stoi na relatywnie wysokim poziomie, to jednak trzeba nieco zmodyfikować stanowisko w tym względzie. Z pewnością nie jest żenująco niski, ale zdarzały się takie spotkania, że błędne decyzje arbitrów spowodowały, iż sam Sepp Blatter przepraszał Anglików i Meksykanów. Federacje przeprosiny przyjęły.
Za co przepraszał prezydent FIFA? Otóż, w meczu między Synami Albionu a Niemcami sędziowie nie uznali prawidłowo zdobytej bramki przez Franka Lamparda. Byłoby wtedy 2:2, a tak mecz zakończył się dla reprezentacji Trzech Lwów kompromitującym wynikiem… 1:4. W potyczce zaś między Argentyną a Meksykiem Carlos Tévez zdobył pierwszego gola z ewidentnego spalonego. Podopieczni Maradony wygrali mecz 3:1. Dokładne powtórki wykazały też, że jedyny gol strzelony Portugalii przez Hiszpanów padł z minimalnego spalonego.
Na poziomie mistrzowskim tego typu wpadki nie powinny mieć miejsca. FIFA zapowiedziała, że po mundialu zastanowi się nad wprowadzeniem zmian polegających na możliwości obejrzenia powtórek w spornych sytuacjach. Czy do tego dojdzie? Osobiście, mam wątpliwości, choć na pewno telewizyjne powtórki wykluczyłyby raz na zawsze błędy arbitrów, o czym wiele razy już pisałem.
Tegoroczne mistrzostwa przechodzą do historii. Po raz pierwszy w czołowej ósemce zobaczyliśmy aż cztery drużyny z Ameryki Południowej (Brazylia, Argentyna, Urugwaj i Paragwaj). Po raz pierwszy też tylko trzy zespoły z Europy (Holandia, Hiszpania, Niemcy). Gorzej nie było nigdy wcześniej. Jedynie zaś Ghana ratowała honor Afryki, a przecież miały to być mistrzostwa należące do Czarnego Lądu. Stało się jednak inaczej. Wybiegając myślą nieco w przyszłość, wydaje się, że kolejny mundial, który będzie miał miejsce w Brazylii, też będzie należał do Latynosów. Przemawia za tym nie tylko jego lokalizacja, ale również fakt, że zazwyczaj wysoki poziom południowoamerykańskiej piłki jeszcze bardziej się podniósł. Widać to choćby w RPA. Nie sądzę, by ta tendencja uległa zmianie w ciągu najbliższych czterech lat.
Na koniec wuwuzele. Nieodłączny atrybut afrykańskich kibiców. Jednych doprowadzają one do szewskiej pasji (opracowano nawet aparaturę pozwalającą na wyeliminowanie ich przenikliwego dźwięku podczas oglądania meczu przed telewizorem). Drugich natomiast wprawiają wręcz w ekstazę. Właśnie ci kibice chcieliby zwyczaj dęcia w plastikowe trąby przenieść m.in. na polskie stadiony. Nie sądzę, żeby to był dobry pomysł, choć zagłuszałyby one stadionowe niecenzuralne przyśpiewki i wulgaryzmy.
Afrykańscy fani futbolu dmuchają w wuwuzele bez przerwy i bez jakiejś wyraźnej przyczyny. Wszędzie ich pełno, co dobrze oddają fotografie powyżej. Na pewno w jakimś stopniu wuwuzele przyjmą się w środowisku piłkarskich kibiców podobnie, jak przed laty modna stała się tzw. meksykańska fala. Nie wydaje mi się jednak, by stało się to na większą skalę. Raczej trzeba nam będzie poczekać na kolejny afrykański mundial, by wuwuzele wróciły do łask. Tymczasem, delektujmy się niedzielnym finałem mistrzostw świata w RPA.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec nadziei i siły

2025-10-17 20:54

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

modlitwa różańcowa

Adobe Stock

Do prostego domu w Nazarecie przychodzi Anioł. Do młodej dziewczyny – Maryi – przy chodzi niewyobrażalna nowina: Bóg wybrał Ją na Matkę Zbawiciela. Ta chwila zmienia wszystko. Maryja się lęka, nie rozumie, pyta: „Jakże się to stanie?”. Ale nie ucieka. Nie zamyka serca. Pomimo niepewności odpowiada z ufnością: „Niech mi się stanie według słowa Twego”. W Jej „fiat” – „niech się stanie” – zawiera się najczystsza postać nadziei: nie widzę wszystkiego, ale ufam Temu, który widzi więcej. Nie wiem, jak to będzie, ale wiem, że Bóg jest wierny. Zwiastowanie to początek wielkiej historii miłości Boga do człowieka, która spełnia się nie przez siłę, ale przez pokorne „tak” jednej osoby. To „tak” zmienia świat – i może też zmienić moje życie.
CZYTAJ DALEJ

Sąd nie zgodził się na ekstradycję Wołodymyra Ż. "Jest Pan wolny!"

2025-10-17 14:37

[ TEMATY ]

sąd

ekstradycja

Wołodymyr Ż.

PAP

Jest pan wolny - powiedział do Wołodymyra Ż. polski sędzia podczas rozprawy

Jest pan wolny - powiedział do Wołodymyra Ż. polski sędzia podczas rozprawy

Sąd postanowił odmówić władzom niemieckim wydania Wołodymyra Ż., a także uchylić środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i nakazać jego niezwłoczne zwolnienie - poinformował w piątek sędzia Dariusz Łubowski.

Podziel się cytatem - powiedział do Wołodymyra Ż. sędzia.
CZYTAJ DALEJ

Papież do katolików z Rosji: każdy z nas jest żywym kamieniem w budowli Kościoła

2025-10-17 17:27

[ TEMATY ]

papież

katolicy

Rosja

@Vatican Media

Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości, braterstwa, solidarności i wzajemnego szacunku wobec wszystkich ludzi, wśród których żyjecie, pracujecie i uczycie się. Tak można rozpalić ogień chrześcijańskiej miłości, zdolnej ogrzać nawet najbardziej oziębłe serca – wskazał Leon XIV podczas spotkania z grupą pielgrzymów z Rosji. Dodał, że czas po jubileuszowej pielgrzymce będzie wezwaniem do dalszego kroczenia drogą chrześcijańskiego życia w swojej ziemi.

Mówiąc o motywach pielgrzymowania, Papież przypomniał, że Rok Jubileuszowy „zaprasza nas do podjęcia pielgrzymki, ponieważ «wyruszyć w drogę to coś typowego dla tych, którzy szukają sensu życia»”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję