Któż nie lubi wakacji? Atmosfera związana z pakowaniem bagaży, tęsknymi spojrzeniami na mapę czy kupnem biletu i wreszcie upragnionym wyjazdem jest nie do opisania. Niestety, jak podają statystyki, tylko niewielki odsetek naszego społeczeństwa może sobie pozwolić choćby na kilka dni urlopu. Decydują o tym najczęściej czynniki ekonomiczne. W bieżącym numerze dodatku „Nie tylko dla seniora” postanowiliśmy jednak zachęcać czytelników do wyjazdu. Nie zawsze musi to być drogi hotel czy zagraniczna wycieczka. Czasem wystarczy skorzystać z Internetu, by za stosunkowo niewielkie pieniądze spędzić przyjemnie czas na łonie natury. Nie zawsze też muszą to być góry albo morze. Trochę upragnionej zieleni zapewnia każda wieś, dlatego na stronie 38 polecamy agroturystykę. Jak się jednak okazuje, sama wieś nie wystarczy, bo jeśli chcemy naprawdę zasmakować agroturystyki, potrzebne jest do tego prawdziwe gospodarstwo, w którym oprócz wypoczynku zaznamy prawdziwej tajemnicy natury, związanej z uprawą roślin albo hodowlą zwierząt.
A jeśli nie mamy ochoty na wyjazdy? Okazuje się, że człowiek najlepiej odpoczywa, robiąc to, co sprawia mu przyjemność i jednocześnie pozwala zapomnieć o codzienności. Wakacje w mieście nie muszą więc być koniecznością związaną z brakiem środków finansowych. Niekiedy alternatywą dla wyjazdu jest aktywność fizyczna na korcie czy na pływalni albo wizyta w kinie. Pani Anna Wyszyńska (str. 43) zapytała lekarza, jak odpoczywać, żeby się nie zmęczyć odpoczywaniem, a przy tym sobie nie zaszkodzić.
Dziś, 29 grudnia, Kościół wspomina św. Tomasza Becketa, zmarłego w 1170 r. biskupa i męczennika, patrona Anglii. Człowiek ogromnej erudycji i kultury umysłowej, dostojnik kościelny i kanclerz królestwa Anglii, miłośnik zabaw rycerskich przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia gdy niemal pod przymusem został prymasem Anglii. Od tej pory wiódł życie świątobliwe i walczył o prawa Kościoła, aż do męczeńskiej śmierci.
Św. Tomasz urodził się w Londynie w 1118 r., studiował w Paryżu i Bolonii. Po powrocie do Anglii został archidiakonem Canterbury. W 1154 r. mianowany kanclerzem królestwa, stał się zarazem towarzyszem i przyjacielem króla. Mimo iż był dostojnikiem Kościoła, wiódł życie człowieka świeckiego i chętnie oddawał się zabawom rycerskim.
Człowiek najbardziej potrzebuje Miłosierdzia - ostatnie pożegnanie ks. Henryka Matuszaka
2025-12-29 13:52
ks. Łukasz
ks. Łukasz Romańczuk
Trumna z ciałem ks. Henryka Matuszaka
W Oławie odbył się pogrzeb ks. Henryka Matuszaka. Jego ostatniej drodze towarzyszył bp Jacek Kiciński CMF, kapłani, rodzina oraz licznie zgromadzeni wierni z parafii, w którym posługiwał zmarły kapłan.
Ksiądz Henryk Matuszak był proboszczem w Domaniowie, Luboszycach, Pęgowie i Wierzchowicach. Pochowany został jednak w Oławie, gdzie tuż przed probostwem był wikariuszem. Na oławskim cmentarzu pochowani są zmarli rodzice ks. Henryka. Warto też dodać, że w 2010 roku zmarł brat ks. Henryka - ks. Ryszard Matuszak.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.