Reklama

Naprotechnologia contra in vitro

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Centrum Dydaktyczno-Kongresowym Collegium Medicum przy ul. Łazarza w Krakowie 22 maja br. odbyło się sympozjum „Naprotechnologia czy in vitro”, zorganizowane przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia przy współpracy: portalu franciszkanska3.pl, poradni Ecolife oraz redakcji „Źródła”. Prelegentami byli: prof. dr hab. n. med. Bogdan Chazan (dyrektor Szpitala Ginekologiczno-Położniczego w Warszawie, były konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii i położnictwa), lek. med. Daria Mikuła-Wesołowska (konsultant medyczny NFP, instruktor CrMS), lek. med. Tadeusz Wasilewski (ginekolog, założyciel i kierownik kliniki Napromedica w Białymstoku) oraz Edyta Kopera (instruktor CrMS). Mimo deszczu aula była pełna, przybyło prawie 400 słuchaczy.
Tematyka konferencji dotyczyła zalet metody CrMS, bez której naprotechnologia nie może się obejść, naprotechnologii jako alternatywnej do in vitro możliwości rozwiązania problemów związanych z płodnością, ale także profilaktyki i leczenia niepłodności oraz godności istoty ludzkiej. Myślą przewodnią sympozjum było podkreślenie, że naprotechnologia traktuje każde dziecko jako istotę ludzką z jej potencjałem. Metoda in vitro zaś patrzy na ten aspekt w zupełnie odmienny sposób - w sztucznym wspomaganiu rozrodu dziecko traktuje się jako potencjalną istotę ludzką.
Naprotechnologia to system działań medycznych, którego celem jest przywrócenie zdrowia kobiety i naturalnej płodności oraz przeciwdziałanie niepłodności, która nie jest chorobą, ale wynikiem choroby, skutkiem, systemem „blokad” organizmu. Cały system działań leczniczych naprotechnologii jest zgodny z wartościami chrześcijańskimi i etycznymi, ponieważ nie narusza sedna całej działalności organizmu związanej z płodnością.
W leczeniu tym stawia się przede wszystkim na systematyczność: nie tylko w początkowej diagnostyce, ale także w późniejszym leczeniu ewentualnych przyczyn niepłodności. Poprzez systematykę w diagnostyce rozumie się zebranie wielu szczegółowych informacji o przebiegu cyklu kobiety. Przed zgłoszeniem się więc do naprotechnologa konieczne są spotkania z instruktorem „FertilityCare”, który za pomocą metody Creightona (poznanie organizmu poprzez obserwację wydzielanego śluzu) sporządza obraz działania organizmu danej kobiety, co staje się dla lekarza podwaliną do dalszej diagnostyki i zastosowania dalszego leczenia. Wówczas późniejsze badanie hormonów będzie skorelowane z cyklem danej kobiety.
Przeciętne badanie: obserwacja i konieczne zabiegi zajmują około dwóch lat. Samo zdiagnozowanie, jak przebiega cykl danej kobiety, obejmuje ok. 3 cykli. Na tym etapie koniecznym ogniwem są instruktorzy metody Creightona, z którymi para podejmuje ścisłą współpracę. Dzięki tej współpracy para uzyskuje ważne narzędzie, jakim są dobrze prowadzone karty obserwacji wg metody Creightona, oraz niezbędną wiedzę i zrozumienie własnej fizjologii płodności. Po takim okresie para trafia do lekarza. Zezwala to na jej pełniejszy, bardziej podmiotowy udział w całym procesie leczenia. Po zdiagnozowaniu i zastosowaniu odpowiedniego leczenia nieinwazyjnego może być konieczna ingerencja chirurgiczna. Wówczas stosowane są wszelkie środki ostrożności, aby nie upośledzać płodności i maksymalnie eliminować ryzyko pojawienia się zrostów pooperacyjnych.
Po dwóch latach powinna być pełna możliwość zdiagnozowania wszystkich przyczyn mogących zahamować płodność oraz będzie wiadomo, czy likwidacja tych przyczyn jest możliwa. W takim leczeniu zawsze można znaleźć przynajmniej jedną przyczynę, ale może się zdarzyć, że nie będzie możliwe jej usunięcie. Jednak sama świadomość znalezienia przyczyny niepłodności jest ważna dla psychiki kobiety. Nie zlikwiduje to bólu, ale wprowadzi wewnętrzny spokój, że w leczeniu zrobiło się wszystko, co było możliwe.
W Polsce praktykuje obecnie dwunastu lekarzy naprotechnologów i 20 instruktorów, m.in. w: Bielsku-Białej, Białymstoku, Bydgoszczy, Krakowie, Lublinie, Skoczowie, Warszawie, Toruniu czy Rydułtowach.
Lekarzami w południowej Polsce, którzy ukończyli kurs NaPro, są:
Adam Kuźnik, Poradnia Rodzinna S.C., ul. Sportowa 1, 43-430 Skoczów, tel. (33) 479-00-62;
Leszek Lachowicz, Specjalistyczna Praktyka Lekarska, ul. Świtezianki 3/2, Kraków;
Daria Mikuła-Wesołowska, Bielsko-Biała, Poradnia Rozpoznawania Płodności;
Marcin Wesołowski, Bielsko-Biała, Poradnia Rozpoznawania Płodności.
Więcej informacji dotyczących lekarzy oraz instruktorów z Krakowa, okolic i całej Polski można znaleźć na stronach: www.leczenie-nieplodnosci.pl/pl/wp-content/uploads/2009/03/fcp4.pdf lub www.matercare.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV odwiedził Castel Gandolfo

2025-05-29 14:16

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

„Leon XIV odwiedził projekt Borgo Laudato si' w Castel Gandolfo, a przy okazji Pałac Papieski” - potwierdził dziennikarzom dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

„Powrót przewidziany jest na wczesne popołudnie” - poinformował również rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Belgia: więcej wiernych w kościołach. Nowe dane

2025-05-29 16:22

[ TEMATY ]

Belgia

wierni

Adobe Stock

W 2024 roku średnia liczba uczestników niedzielnej Eucharystii w Belgii wzrosła o 3,6 procent – to pierwszy taki przyrost od lat. W szybszym tempie rośnie natomiast liczba chrztów. Na razie jednak belgijski Episkopat apeluje o ostrożność w interpretacjach, tym bardziej, że spadki dotyczą innych sakramentów.

Nowe dane opublikowane wyjątkowo wcześnie pokazują, że w ubiegłym roku średnio ponad 173 tysiące osób uczestniczyło w niedzielnej Mszy Świętej. W liczbach bezwzględnych to ok. 6 tysięcy więcej wiernych, czyli niespełna 4 procentowy wzrost rok do roku. Choć biskupi przestrzegają przed zbyt szybkim wyciąganiem wniosków, zauważają, że wzrost dotyczy głównie środowisk miejskich, gdzie wspólnoty parafialne są szczególnie aktywne. Nadal jednak liczba dominicantes nie wróciła do poziomów sprzed pandemii, gdy w niedzielę do kościoła chodziło ponad 200 tysięcy Belgów.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura nie chce ścigać aborcyjnej „przychodni” w Warszawie

2025-05-30 13:34

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Prokuratura Rejonowa Warszawa - Śródmieście odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie działalności aborcyjnej „przychodni” Abotak.

Zawiadomienie w tej sprawie złożył Instytut Ordo Iuris wskazując na możliwość popełnienia przestępstw wykonywania aborcji z naruszeniem przepisów ustawy oraz wprowadzania do obrotu „produktu leczniczego” (tabletek wczesnoporonnych) bez zezwolenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję