Reklama

Na ostatniej drodze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Harcerski obowiązek

Czujemy się tutaj na swoim miejscu, ponieważ spełniamy nasze obowiązki harcerskie, pomagając innym ludziom, a jednocześnie służymy naszemu krajowi.
W czasie naszej formacji harcerskiej jesteśmy wprawdzie przygotowywani na różne nadzwyczajne sytuacje, ale tego, co się stało, nikt się nie spodziewał. Nie było czasu na jakieś specjalne przeszkolenia, po prostu zebraliśmy się, by pomagać, tak jak potrafimy. Jesteśmy dumni, że możemy właśnie w taki sposób służyć naszej ojczyźnie i innym ludziom.
Michał Zieliński, Michał Kosiński, Kraków, III Podgórska Drużyna Harcerska, Szczep Fioletowa Trójka

Lekcja historii

Przyjechaliśmy do Łagiewnik ze względu na uroczystości pogrzebowe Prezydenckiej Pary. Jesteśmy w tym miejscu po raz pierwszy. Stwierdziliśmy, że nie dostaniemy się na Rynek i dlatego przyjechaliśmy do Łagiewnik. Chcemy w ten sposób oddać hołd Panu Prezydentowi i jego Żonie, a jednocześnie pomodlić się tutaj za ich dusze. Chcieliśmy także, żeby nasze dzieci uczestniczyły w tych uroczystościach - mamy świadomość, że uczestniczymy w historii i jest to bardzo ważna chwila dla naszego narodu.
Rodzina Zdanowskich z Łaz k. Zawiercia

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Solidarni

Reklama

Jesteśmy tutaj nie tylko dlatego, że należymy do „Solidarności”, ale każdy z nas przyjechał z potrzeby serca. Szczególnie w ostatnim czasie Pan Prezydent był mocno atakowany, wręcz poniewierany przez polityków, przez media. To, co się wydarzyło, jest dla nas wszystkich lekcją pokory. Dziś wszyscy żałują, że nie ma już możliwości, aby to naprawić. Wszyscy dopiero teraz dostrzegają to, co Pan Prezydent zrobił w ciągu minionych 20 lat, kiedy także kierował naszym Związkiem. Jesteśmy związani z Prezydentem przez „Solidarność”, ale dziś jesteśmy tutaj przede wszystkim ze względu na Człowieka.
Waldemar Cieśla Kierownik Oddziału nr 5 Zarządu Regionu Małopolskiej „Solidarności” z Dębicy

Wyrazić szacunek

Chciałyśmy wyrazić nasz szacunek dla Prezydenta Waszego kraju, a także zobaczyć, w jaki sposób Polacy przeżywają tak ważne dla nich wydarzenia. Także Wy, Polacy, po raz pierwszy przeżywacie takie uroczystości. Chcemy wyrazić naszą solidarność z Wami. Od ponad 2 miesięcy przebywamy w Krakowie na stypendium naukowym, więc po prostu byłyśmy na miejscu i chciałyśmy uczestniczyć w tych uroczystościach.
Li-wen, Wang i Wei-Chuan, Chang

Na służbie

Należę do Ochotniczej Straży Pożarnej. Zostaliśmy poproszeni do pomocy w służbie porządkowej w trakcie uroczystości pogrzebowych - zresztą, tak jak zazwyczaj w tego typu sytuacjach. Z naszej gminy 11 strażaków pełni dziś służbę w Krakowie, są z nami także poczty sztandarowe. Dla mnie jest to jednak nie tylko zadanie służbowe, ale także osobisty obywatelski obowiązek - śmierć Prezydenta jest tragedią całego narodu polskiego. Największe głowy państwa polskiego spoczywają na Wawelu, dlatego uważam, że fakt, iż to właśnie tutaj spoczną doczesne szczątki Pana Prezydenta, jest jak najbardziej na miejscu - nasz Prezydent był przecież wybitnym człowiekiem. Uważam, że każdy, kto czuje się patriotą, powinien być tu, w Krakowie, na uroczystościach pogrzebowych.
Tadeusz Kozioł z Ryczowa

Patriotą jest się zawsze

Do południa odprawiłem dziś 3 Msze św. i przyjechałem tutaj na uroczystości pogrzebowe. Bardzo chciałem tu być. Czy jest to dla mnie forma manifestacji patriotyzmu? Nie. Myślę, że Polakiem jest się cały czas, nie tylko podczas podniosłych uroczystości, i o to należy dbać każdego dnia. Głowa państwa jest dla mnie kimś bardzo ważnym, niezależnie od poglądów politycznych. Uczestniczenie we Mszy św. przy takiej liczbie osób jest dość trudne, ale można uczestniczyć we Mszy św. o innej godzinie, a tu po prostu towarzyszyć Prezydentowi Polski w jego ostatniej drodze.
Ks. Marcin Bętkowski, Parafia Ducha Świętego w Podstolicach

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: bliźniaczki mogły się nie urodzić. Dziś bronią życia

2025-06-16 09:33

[ TEMATY ]

prolife

Adobe Stock

Od dwóch lat Clare i Catherine Kracht, identyczne 21-letnie bliźniaczki amerykańskie, które jako nienarodzone dzieci były zagrożone przez tzw. zespół przetoczenia krwi, prowadzą środowe poranne rozmowy w obronie życia przed kliniką aborcyjną w St. Paul w stanie Minnesota. Pragną w ten sposób spokojnie przekazać wszystkim napotkanym osobom, że ich życie jest wyjątkowym darem od Boga. O cudzie urodzenia i działalności tych obrończyń życia napisała katolicka autorka Susan Klemond 6 czerwca na stronie „National Catholic Register”.

Urodzone w 2003 roku w Weiden w Niemczech, w rodzinie amerykańskiego wojskowego, Clare i Catherine cierpiały na tzw. zespół przetoczenia krwi między płodami (TTTS), który dotyka 10 proc. identycznych bliźniąt. Według Johns Hopkins Medicine, TTTS to schorzenie, w którym jedno z bliźniąt otrzymuje więcej krwi niż drugie. Może to prowadzić do poważnych powikłań, a bez diagnozy do 20. tygodnia ciąży - do śmierci obu dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Wdzięczni za dar kapłaństwa

2025-06-17 08:21

Artur D. Grabowski

22 maja br. minęło 15 lat od momentu, gdy szesnastu ówczesnych diakonów stanęło w katedrze legnickiej i wobec bp. Stefana Cichego wypowiedziało Chrystusowi swoje „chcę, z Bożą pomocą”, przyjmując dar kapłaństwa.

9 czerwca, w święto Najświętszej Maryi Panny - Matki Kościoła, złożyli oni swoje dziękczynienie na ołtarzu lubomierskiego kościoła pw. Wniebowzięcia NMP i św. Maternusa. Uroczystej koncelebrowanej Eucharystii przewodniczył senior rocznika 2010 - ks. dr Adam Szpotański. Kapłanom towarzyszyli wierni parafii oraz goście, których serdecznym słowem przywitał ks. proboszcz Marek Suchecki. Ta wspólna modlitwa stała się więc okazją do wspomnień, a przede wszystkim do wdzięczności za dar kapłaństwa, które - jak pisał św. Jan Paweł II - jest zarazem wielką tajemnicą Bożego wybrania. Po zakończonej liturgii ks. proboszcz zaprosił swoich kursowych kolegów do zwiedzenia kaplicy klauzurowej i części krużganków dawnego lubomierskiego opactwa benedyktynek. Spotkanie zakończyła jubileuszowa kapłańska agapa i rozmowy przy stole.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję