Reklama

Zegar idzie w jednym kierunku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wbrew temu, co serwują nam media, co oglądamy na billboardach - młodość, uroda i troska o swój wygląd zewnętrzny - wszyscy podlegamy procesowi starzenia się. Chcemy czy nie, każdego dnia jesteśmy starsi. Zegar idzie w jednym kierunku, w tę samą stronę. Starzeje się dziecko, które ma 10 lat, i człowiek w wieku 80 lat. Cieszymy się młodością, ale ona szybo przemija i przychodzi wiek dojrzały, a później wiek człowieka starszego. Stajemy się mniej sprawni, słabsi, powolniejsi, wymagający pomocy. Niektórzy mówią złośliwie, że starość to się Panu Bogu nie udała, ale każdy etap życia człowieka ma swoje przeznaczenie, jest uwzględniony w Bożym planie zbawienia, każdy jest jakoś pomyślany przez Pana Boga i ma swój wielki sens, który trzeba odkryć.
Warto więc zastanowić się nad starością - młodzi, żeby przygotować się do niej, a starsi, żeby ją przeżyć sensownie i z godnością. Jeżeli przez całe życie człowiek nie pracuje nad sobą, nie stawia sobie pewnych wymagań, to później może mieć kłopoty, zwłaszcza gdy będzie skazany na skromną emeryturę, gdy wiele rzeczy nie będzie już mógł zrobić sam, gdy będzie chory, a może przykuty do łóżka.
Przede wszystkim trzeba umieć przyjąć swój wiek, zaakceptować go - co nie oznacza, że nie trzeba nic robić w zakresie dbałości o swoją kondycję fizyczną i psychiczną. Jeżeli jednak spotka nas niedołężność lub cierpienie, trzeba skonstatować, że oto niektóre kłopoty starości mogą nam posłużyć jako akty przepraszające Pana Boga za nasze życiowe upadki albo że swoje cierpienie możemy ofiarować w jakiejś ważnej intencji własnej, bliskich, Kościoła.
Starość prowadzi człowieka do pogłębionego myślenia. Człowiek starszy może więcej zrozumieć. Nie będąc pod wpływem namiętności, może w sposób obiektywny patrzeć na życie swoje i innych. Dotykamy tu prawdy o mądrości ludzi starszych - a przecież wszyscy wciąż poszukujemy ludzi mądrych, którzy by nam doradzili, którzy widzieliby więcej, z właściwej perspektywy.
To tylko niektóre pozytywy wieku starszego. Biblia i nauka społeczna Kościoła mówią o tym wieku wiele. I zawsze przypominają, że człowiek jest istotą stworzoną na obraz i podobieństwo Boże, a więc obdarzoną szczególną godnością, i dlatego należy mu się szacunek i miłość od poczęcia do naturalnej śmierci. I prawodawstwa państwowe, ubezpieczalnie, fundusze emerytalne winny mu jego godny byt do końca zabezpieczyć, tym bardziej że człowiek starszy na to wszystko sobie zapracował. A tak nawiasem mówiąc, przyglądam się niekiedy niemieckim emerytom, których stać na podróże dookoła świata. Jak ma się do nich spracowany emeryt polski, któremu nie starcza na opłaty stałe i wykupienie leków...
Kościół zwraca uwagę na właściwe spojrzenie na człowieka starszego. Nie tylko piękni i mocni są członkami społeczeństwa. Starsi stanowią ogromną grupę społeczną, która jest skarbnicą mądrości, dobrej rady i miłości, o którą każde społeczeństwo winno się szczególnie troszczyć.
Jan Paweł II w przemówieniu skierowanym do uczestników II Światowego Zgromadzenia poświęconego problemom starzenia się ludności, w kwietniu 2002 r., powiedział: „Starsi w istocie nie powinni być traktowani jako ciężar dla społeczeństwa, ale jako bogactwo, które może przyczyniać się do jego dobrobytu. Mogą nie tylko dawać świadectwo, że istnieją pewne aspekty życia, jak np. wartości humanistyczne i kulturowe, moralne i społeczne, których nie da się mierzyć kryteriami ekonomicznymi czy funkcjonalnymi; mogą także skutecznie wspomagać środowiska pracy i warstwy kierownicze. W istocie rzeczy chodzi nie tylko o to, żeby coś zrobić dla ludzi starszych, ale by zaakceptować ich jako odpowiedzialnych współpracowników, którzy w sposób rzeczywiście dla nich możliwy będą uczestniczyć w realizacji wspólnych projektów zarówno w fazie planowania, jak i dialogu, i wykonania”.
Starość jest dziś problemem europejskim - zauważmy, że mamy do czynienia ze społeczeństwem, które się starzeje - i powinna być analizowana zgodnie z wizją chrześcijańską, z uwzględnieniem Bożego planu zbawienia.

Czcić ludzi starych znaczy spełniać trojaką powinność wobec nich: akceptować ich obecność, pomagać im i doceniać ich zalety
Z listu Jana Pawła II „Do moich Braci i Sióstr - ludzi w podeszłym wieku”, 1999 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tomasz Kancelarczyk ze Złotym Krzyżem Zasługi od prezydenta Andrzeja Dudy

2025-07-05 12:44

[ TEMATY ]

ks. Tomasz Kancelarczyk

Andrzej Duda

złoty Krzyż Zasługi

Prezydent RP

działalność społeczność

Przemysław Radzyński, Polska Federacja Ruchów Obrony Życia

Ks. Tomasz Kancelarczyk odznaczony przez Prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi

Ks. Tomasz Kancelarczyk odznaczony przez Prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi

Ks. Tomasz Kancelarczyk - prezes Fundacji Małych Stópek i wiceprezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia został odznaczony przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę Złotym Krzyżem Zasługi za „za działalność społeczną i zasługi w niesieniu pomocy potrzebującym”.

Na podstawie art. 138 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o orderach i odznaczeniach Prezydent RP Andrzej Duda odznaczył osoby zasłużone w niesieniu pomocy humanitarnej potrzebującym oraz działaczy społecznych. Odznaczenia - w imieniu Prezydenta RP - wręczył 4 lipca podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim Minister KPRP Andrzej Dera.
CZYTAJ DALEJ

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Niedziela Ogólnopolska 27/2015, str. 22-23

[ TEMATY ]

święta

Św. Maria Goretti

Św. Maria Goretti
W heroicznym świadectwie świętej z Ferriere na szczególną uwagę zasługuje fakt przebaczenia przez nią swemu zabójcy i pragnienie, aby spotkać go pewnego dnia w Raju.
CZYTAJ DALEJ

Markowa: rozpoczęło się Święto bł. Rodziny Ulmów

Dziękczynny Wieczór Błogosławieństw ze świadectwem Wojciecha Modesta Amaro, a wcześniej piknik rodzinny rozpoczęły w sobotę w Markowej 3-dniowe obchody Święta bł. Rodziny Ulmów. Wydarzeniu towarzyszy hasło „Małżonku kochający… Małżonko wierna…”.

W wygłoszonym wraz z żoną świadectwie Wojciech Amaro wskazywał, że adoracja Najświętszego Sakramentu w ciszy jest najlepszym lekarstwem na kłopoty współczesnych ludzi. Zastrzegł, że w modlitwie należy zaufać woli Bożej i nie zamartwiać się, czy spełni się nasza prośba. Mówił też, że o działaniu Słowa Bożego i roli świadectwa życia, jakie może złożyć każdy człowiek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję