Reklama

Kościół

Kard. Krajewski: łzy współczucia mogą przerodzić się w cuda

Zdaniem kard. Konrada Krajewskiego, łzy Ojca Świętego podczas modlitwy w uroczystość Niepokalanej przypomniały wielu ludziom, że bliźni to Chrystus, który cierpi. Jałmużnik papieski zauważył, że te łzy stały się powodem wielu cudów, wyrażających się w dzieleniu się tym, co mamy z potrzebującymi.

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

Urszula Buglewicz/Niedziela Lubelska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia w rozmowie z Radiem Watykańskim przypomniał, że prawdziwa jałmużna powinna nas kosztować, trochę zaboleć. Polega ona na podjęciu osobistego wysiłku, aby przyjść z pomocą człowiekowi w potrzebie. Kard. Krajewski zaznaczył, że kiedy to czynimy, zarówno my sami, jak również ci, którym okazujemy wsparcie stajemy się błogosławionymi.

„Kiedy powiedziałem Ojcu Świętemu, jak wielkie wrażenie na milionach ludzi zrobiły jego łzy przed figurą Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia na placu Hiszpańskim, że tyle osób otworzyło swoje serca i podzieliło się swoimi dobrami z narodem ukraińskim, to Ojciec Święty odpowiedział: «To nie moje łzy, to Maryja», więc ja wtedy odpowiedziałem: «Jak ważna jest rola kobiety w Kościele!»” - podkreślił papieski jałmużnik.

Kard. Krajewski spędzi święta Bożego Narodzenia na Ukrainie. Na znak solidarności Papieża Franciszka z udręczoną ludnością przekaże m.in. ciepłe ubrania i generatory prądu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-12-17 15:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski: pęka serca, że nie można pomóc ludziom w Gazie

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

Gaza

Piotr Drzewiecki

„Moja obecność w Ziemi Świętej jest znakiem bliskości Ojca Świętego z cierpiącymi w wyniku konfliktu ludźmi i jest ona dla nich bardzo ważna” – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Konrad Krajewski. Papieski jałmużnik spędził Boże Narodzenie w Betlejem i spotkał się tam z krewnymi osób, przebywających w Strefie Gazy. W Jerozolimie odwiedzał ubogie i doświadczone rodziny, które wspiera na co dzień patriarchat łaciński.

„Modlę się o pokój, omawiam możliwość udzielania dalszej pomocy humanitarnej i staram się uwrażliwić polityków na konieczność zakończenia tej wojny” – mówi papieskiej rozgłośni prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia, który Boże Narodzenie spędził w miejscu narodzin Jezusa. Wyznaje, że dużym przeżyciem była dla niego Msza, którą wraz z łacińskim patriarchą Jerozolimy kard. Pierbattistą Pizzaballą sprawował w bazylice Narodzenia Pańskiego. „Uczestniczyło w niej ok. 2 tys. osób, głównie mieszkańców Betlejem, bo napływ pielgrzymów jest ograniczony. Praktycznie wszyscy podeszli do mnie po liturgii, by wyrazić wdzięczność Papieżowi, który – jak podkreślali - nigdy ich nie porzucił, zawsze jest z nimi blisko i cierpi, jak cierpią oni – mówi kard. Krajewski.
CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które jutro otrzyma papież Leon XIV

2025-05-17 13:11

[ TEMATY ]

paliusz

Pierścień Rybaka

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

W niedzielę o godzinie 10 w Bazylice Świętego Piotra Papież Leon XIV oficjalnie rozpocznie swoją posługę jako następca Świętego Piotra, pasterz Kościoła powszechnego. Na Papieża zostaną nałożone m.in. paliusz i Pierścień Rybaka. Uroczystość pełna jest symboliki podkreślającej związek z apostołem Piotrem i powierzoną mu misją kierowania Kościołem.

Wśród liturgicznych insygniów papieża rzymskiego jest paliusz, symbol biskupa jako dobrego pasterza, a zarazem Baraneka ukrzyżowanego dla zbawienia ludzkości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję