Ceremonii pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk, który w homilii dość szczegółowo przypomniał sylwetkę zmarłego. - Aktywnie udzielał się w życiu parafii, na terenie których mieszkał. Szczególnie znany był jako chórzysta, który upiększał swym talentem i śpiewem liturgię Kościoła. Pomagał przy budowie plebanii i rozbudowie kościoła w parafii Chrystusa Króla. Wspierał prace przy kościele Matki Bożej Różańcowej. Pomagał też synowi w Czechach, Wójtowicach, Pastuchowie i w Wałbrzychu w par. Św. Barbary. Parafianie tych wspólnot nazywali go „dziadkiem”, bo zawsze miał dla nich czas, uśmiech, dobroć i kwiaty, które przynosił z ogrodu - jego największej pasji – podkreślał biskup świdnicki.
Dodał, że ilekroć wspominamy naszych zmarłych, kiedy stajemy nad ich grobami, skłaniamy się do myślenia o śmierci, o bólu rozstania, o okrucieństwie cierpienia, o uczuciach buntu wobec nieuchronnego odchodzenia tych, których kochamy.
- Przywołujemy na pamięć naszych najbliższych. Tych, których kochaliśmy, ale także i tych, których kochaliśmy za mało. Chcielibyśmy zrozumieć i odpowiedzieć na narzucające się pytanie: dlaczego tak jest? A im większa jest miłość i związek z osobą, która odeszła, tym większa jest też potrzeba zrozumienia i poznania prawdy o śmierci – zauważył bp Mendyk, który wraz ze zgromadzonymi kapłanami i wiernymi po Mszy św. odprowadził zmarłego na miejsce spoczynku.
Od ponad stu dni mieszkańcy Dzierżoniowa protestują przeciwko zakazowi odtwarzania Apelu Jasnogórskiego z wieży kościoła Chrystusa Króla.
Zakaz używania kurantów w jednej z dzierżoniowskich świątyń to coś więcej niż tylko lokalna sprawa administracyjna. Stał się symbolem ograniczenia wolności religijnej i wywołał falę sprzeciwu wśród wiernych, którzy codziennymi modlitwami i śpiewem przed Krzyżem Milenijnym wyrażają swoje przywiązanie do tradycji i wiary.
Sławomir Mentzen zaprosił Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego na rozmowę na kanale YouTube. Moi wyborcy to nie worki z ziemniakami i trzeba do nich trafić - podkreślił. Mentzen chciałby, aby kandydaci podpisali deklarację z postulatami ważnymi dla jego wyborców.
Kandydat Konfederacji na prezydenta, który uzyskał 14,81 proc. głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich, we wtorek opublikował wpis na platformie X, w którym zaprosił kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego i popieranego przez PiS Karola Nawrockiego na rozmowę na jego kanale na Youtube. "Nie ma lepszego sposobu na przekonanie do siebie moich wyborców, niż pojawienie się w moich mediach społecznościowych. Moi wyborcy nie oglądają waszych telewizji, nie kupują propagandy waszych mediów. Korzystają z mediów społecznościowych, oglądają moje materiały. Jeżeli wam zależy na ich głosach, przekonajcie ich do siebie" - napisał.
Rzeka (bo przecież nie fala) oburzenia wylała się na posła Przemysława Witka z Lublińca.
Wszystko z powodu jego własnych słów, który w odniesieniu do 8 propozycji Mentzena, jakie lider Konfederacji ma przedstawić dwóm kandydatom II tury wyborów prezydenckich – już przy czytaniu deklaracji nr 1 o niepodpisywaniu ustaw podnoszących podatki – rzucił żartem „cóż szkodzi obiecać”. Oczywiście taki „żart” w polityce nie przystoi i powinien być traktowany na poważnie, szczególnie gdy pada z ust polityka Platformy Obywatelskiej, ugrupowania, które do władzy doszło poprzez wyłudzenie, bo za takie uważam złożenie 100 obietnic na 100 dni, gdy po 524 nawet jednej trzeciej z nich nie spełnili. I nie ma tu żadnego usprawiedliwienia, bo obietnica ich spełnienia padła nie tylko w kampanii, ale już po wyborach, w expose Donalda Tuska, gdy nowy-stary premier doskonale wiedział jaki jest podział mandatów i sił w parlamencie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.