Reklama

„Zatańcz ze Mną”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uderzenie dwoma wyprostowanymi palcami (wskazującym i środkowym) prawej ręki w otwartą lewą dłoń oznacza w języku migowym słowo: „tańczyć”. Czy osoba głuchoniema może tańczyć, skoro nie słyszy muzyki?
„Zatańcz ze Mną” - projekt integracyjny w Ośrodku Kultury im. Cypriana Kamila Norwida w Krakowie odpowiada na takie pytania twierdząco i zaprasza na parkiet osoby niepełnosprawne, udowadniając, że taniec towarzyski i muzyka nie tylko łagodzą obyczaje, ale i dolegliwości fizyczne, a co najważniejsze: likwidują sztuczne bariery między ludźmi zdrowymi a sprawnymi inaczej.

Norwid i tańce

Pomysłodawczynią projektu „Zatańcz ze Mną” była Danuta Szymońska, dyrektor Ośrodka Kultury, zwanego popularnie „Norwidem”. Elżbieta Bieleń - realizator programu wspomina, że rozpoczął się on w lutym 2004 r. Wówczas uroczyście zakończono Rok Osób Niepełnosprawnych.
Współorganizatorem projektu jest obecnie Towarzystwo Ratowania Kultury „Nowa Huta”. Częściowo pomysł dofinansowuje Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Głównym celem terapii tańcem jest integracja oraz przełamywanie barier i uwrażliwianie ludzi zdrowych na problemy ludzi niepełnosprawnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dwie prawe ręce

Reklama

Grzegorz Latocha najpierw był wolontariuszem na pierwszym kursie tańca dla niepełnosprawnych. Potem przejął obowiązki trenera. - Grzesiek jest duszą, czyli mamą, tatą, ciocią i babcią, słowem: wszystkim dla niepełnosprawnych i jeszcze instruktorem tańca - mówi o prowadzącym warsztaty taneczne Elżbieta Bieleń.
Wolontariuszki mówią o nim: - Grześ ma dwie prawe ręce! Taniec jest jedną z jego licznych pasji, tańczy od 14 lat i prowadzi kursy tańca towarzyskiego także dla osób sprawnych. Instruktor tańca od wielu lat zna całą grupę swoich podopiecznych i jeździ z nimi również na letnie obozy, organizowane przez Fundację im. Matki Teresy z Kalkuty. Pracuje w szkole z niepełnosprawnymi, zaprasza swoich uczniów na tańce. Na zajęciach prowadzi autorski program i zaczyna od odpowiednio dobranej rozgrzewki.

Wolontariusze

„Ucz się głębokiego współczucia dla ludzi. Módl się o to, aby mieć serce pełne współczucia. (…) Czy chcesz zrobić coś pięknego dla Boga? Oto człowiek, który Cię potrzebuje. Oto Twoja szansa” - takie słowa Matki Teresy obrała sobie za motto Akademicka Grupa Charytatywna (AGCh), działająca przy kolegiacie św. Anny w Krakowie.
Warto zaznaczyć, że wolontariusze AGCh nie tylko tańczą, ale m.in. współpracują z Domem Pomocy Społecznej im. św. Brata Alberta w Krakowie, organizując wyjścia na Msze św. Nieobca jest im pomoc osobom samotnym - robią zakupy, pomagają w kąpieli, w pracach domowych.

Tańczyć każdy może

Część tancerzy jest z Domu Pomocy Społecznej im. Brata Alberta w Krakowie. Niezwykle szarmanccy panowie na powitanie całują panie w rękę. Pozostali uczestnicy mieszkają w Krakowie, z rodzinami. Ewa na zajęcia dojeżdża z mamą Adą, która podczas tańców córki robi zakupy. Zosia mówi, że w domu we wszystkich pracach wyręcza ją pani z PCK, ponieważ bolą ją ręce i ma przykurcze. Po tańcach i rozruszaniu nadgarstków nawet ta „gorsza”, prawa ręka mniej dokucza. Wiktor jest uczniem szkoły, w której pracuje instruktor. Na zajęcia przywozi go tata. Taniec, co widać gołym okiem, sprawia mu wiele radości.

Cała sala tańczy z nami

Do tej pory odbyło się ponad 10 integracyjnych bali: karnawałowych, wiosennych, andrzejkowych. Wodzirejem jest od początku instruktor kursu - Grzegorz Latocha, a partneruje mu aktorka - Małgorzata Karpowicz. Elżbieta Bieleń z dumą prezentuje kronikę ze zdjęciami z balów. - O, ta pani była królową balu, teraz walczy w szpitalu z chorobą nowotworową. Ale ile radości wtedy było, może miłe wspomnienia jej w tej walce pomogą…
Na bale drukowane są okolicznościowe zaproszenia nawet na…140 osób! Bale organizowane są dwa lub trzy razy w roku. Do dwóch z nich niepełnosprawni starannie przygotowują się przez 8-tygodniowy kurs tańca towarzyskiego. Ewa i Maja pieczołowicie przechowują kotyliony z balów, wspominają: - Były już serca, kwiatki, aniołki, każdy bal ma inne kotyliony, zawsze urocze.
Wieczór zaczyna obowiązkowy polonez i pokaz walca wiedeńskiego, prezentujący umiejętności taneczne kursantów. Zabawie przygrywa zespół „Miraż”, a towarzyszą jej rozmaite atrakcje, np. konkurs tańca towarzyskiego czy lanie wosku w andrzejki. Obowiązkowym punktem programu jest wybór króla i królowej balu.

Zburzyć wieżę Babel

Emocje, które wyzwala w nas taniec, to język ponadczasowy. Gdyby dziś budowano biblijną wieżę Babel, zwaśnionych można byłoby pogodzić właśnie tańcem. Niedowiarków zapraszam na jeden z balów projektu „Zatańcz ze Mną” do Krakowa. Tutaj wszystko jest możliwe: głuchoniemy Jerzy bryluje na parkiecie, a Andrzej zostaje tryumfatorem zaszczytnego drugiego miejsca na podium w konkursie tańca. Andrzej „mruga”, tzn. porozumiewa się z otoczeniem przez mruganie oczami (specjalna tablica służy do interpretacji jego wypowiedzi).
W mitologii Terpsychora, patronka tańca, jako swój atrybut trzymała w dłoniach lirę. Występując w programie „Zatańcz ze Mną”, wolontariusze i niepełnosprawni trzymają w rękach dłoń drugiego człowieka. To tak, jakby we własnych rękach trzymać jego serce. I to nie tylko w przenośni, właśnie w nadgarstku jest najbardziej wyczuwalny puls.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Na konklawe kardynałowie wznowili głosowanie nad wyborem papieża

2025-05-08 16:17

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Kardynałowie uczestniczący w konklawe w czwartek po południu wrócili do Kaplicy Sykstyńskiej, by przystąpić do czwartego głosowania nad wyborem papieża. Przewidziane są dwa głosowania i jeden dym z komina na dachu kaplicy.

Bez rezultatu zakończyło się głosowanie w środę wieczorem oraz dwa następne w czwartek przed południem. Trzy razy z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej wydobył się dotychczas czarny dym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję