W rozpoczynającym się w niedzielę 26 czerwca Światowym Forum Miejskim (WUF11) bierze udział ok. 20 tys. uczestników z całego świata.

– Przede wszystkim jednak chcemy dbać o siebie, o wzajemne relacje, chcemy umieć się szanować i cieszyć wzajemną obecnością w odmienności i niepowtarzalności każdego – przekonywał w homilii abp Galbas. Przywołując nauczanie św. Pawła zachęcał, by „służyć sobie wzajemnie w miłości i postępować według Ducha”. – Wtedy nasze miasta będą lepsze – dodał.

Jednocześnie przestrzegł przed pokusą budowania idealnego miasta na ziemi. – O takim mieście mówi Biblia dopiero w kontekście wieczności. Będzie to niebieskie Jeruzalem, wspaniałe miasto bez świątyni, bo jego świątynią będzie sam Bóg.

O stojących przed Kościołem zadaniach w mieście mówił w oparciu o papieską adhortację "Evangelii gaudium". – Franciszek mówi, że Bóg mieszka w mieście. Jest w domach, na ulicach i placach. Przede wszystkim jednak mieszka w ludziach, którzy w Nim szukają oparcia i sensu swego życia, a także w tych, którzy troszczą się o solidarność, braterstwo, wspólne dobro, prawdę i sprawiedliwość. Kościół nie ma więc tej bożej obecności tworzyć, bo ona już istnieje. Zadaniem Kościoła jest ją odkrywać i odsłaniać – mówił abp Galbas.

Koadiutor archidiecezji katowickiej zwrócił uwagę, że religijność miasta jest wieloimienna. Wyraża się „w różnych stylach życia, w zwyczajach związanych z poczuciem czasu, terytorium oraz relacji”. W tym kontekście – zauważył pochodzący z Bytomia hierarcha - „Kościół jest zaproszony do tego, by być promotorem dialogu”.

– Kościół jest przekonany, że orędzie, które głosi, to nie tylko dobra, ale to najlepsza Nowina, przynosząca najgłębszy pokój ludzkim sercom – stwierdził. – Ważna jest tutaj ewangelizacja wieloimiennej kultury, która pulsuje w miastach i jest w nich tworzona (…). Jezus chce dać życie miastu – powiedział abp Galbas. – „Proponowany przez Ewangelię jednoznaczny i pełny sens życia ludzkiego jest najlepszym środkiem zaradczym na choroby miasta” – mówił cytując papieża Franciszka. – Ewangelia ubogaca miasto – dodał.

Hierarcha zwrócił też uwagę, że „Kościół musi dostrzegać tych, którzy każdego dnia stawiają sobie nie tylko pytanie o to, jak żyć w mieście, ale jak w nim przeżyć”. –Jest coś przerażającego w tym, że tak bardzo dbamy o to, by w miastach nie było śmieci, by była czysta woda i czyste powietrze. I to jest oczywiście słuszne. Ale jednocześnie nie możemy zamykać oczu na to jak wielu ludzi czuje się w miastach jak śmieci; niepotrzebni i bez znaczenia - podkreślił abp Galbas.

Przekonywał, że „tak zarysowana Ewangelia dla miasta i ewangelizacja miasta wymaga od nas, chrześcijan zdecydowanego zdecydowania się na Chrystusa”. – Każdy z nas ochrzczonych jest zaproszony do tego, by spojrzał na siebie, na swoje związanie z Chrystusem, które stało się w dniu chrztu świętego – zaznaczył. – Być może dzisiaj Chrystus płacze nad naszymi miastami, jak zapłakał kiedyś nad Jerozolimą (por. Łk, 19,41), bo nie rozpoznajemy czasu Jego nawiedzenia – zastanawiał się.

Uczestników Forum zachęcił do zwiedzenia katowickich świątyń na czele z katolicką katedrą Chrystusa Króla i kościołem Zmartwychwstania Pańskiego, należącym do parafii ewangelicko-augsburskiej. W imieniu Stolicy Apostolskiej życzył im mądrości i pokory. – Dzięki tym dwom darom możemy razem budować nasze miasta i wspólnie starać się, by były lepsze – podkreślił abp Galbas.

Zaapelował też o modlitwę za Ukrainę. – Módlmy się o to, by jak najszybciej skończył się ten koszmar. By ludzie mogli tam odbudować swoje miasta i swoje życie – zwrócił się do uczestników liturgii.

W rozpoczynającym się w niedzielę 26 czerwca Światowym Forum Miejskim (WUF11) bierze udział ok. 20 tys. uczestników z całego świata. W roli obserwatora obecna jest również Stolica Apostolska reprezentowana przez czteroosobową delegację na czele z abp. Adrianem Galbasem, Koadiutorem Archidiecezji Katowickiej.