Reklama

Niedziela Świdnicka

Świdnica. Małżeństwo, rodzina, życie

Ulicami biskupiego miasta po raz kolejny przeszedł barwny korowód przypominając jak ważne jest życie ludzkie, wartości chrześcijańskie oraz piękno małżeństwa i rodziny.

[ TEMATY ]

Świdnica

marsz dla życia i rodziny

materiały organizatorów

Marsz dla życia i rodziny zgromadził blisko 200 osób.

Marsz dla życia i rodziny zgromadził blisko 200 osób.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marsz poprzedziła Msza święta w katedrze, której przewodniczył ks. Grzegorz Fabiński, wikariusz katedralny. W tym roku oprócz muzycznego akompaniamentu na ulicach Świdnicy zabrzmiały słowa jej patrona św. Jana Pawła II. W czasie marszu, który odbył się w niedzielę 29 maja odtwarzano fragmenty wypowiedzi świętego papieża dotyczące cywilizacji życia, małżeństwa i rodziny. Uczestniczy przeszli spod katedry do kościoła św. Józefa, a tam głowni organizatorzy, Paweł i Justyna Dochniakowie z Fundacji Małżeństwo Rodzina zaprosili uczestników wydarzenia na konferencję pt. „I ślubuję Ci” poprowadzoną przez Anetę i Jędrzeja Ramsów z Legnicy.

- Ja po ludzku jestem uzdolniona do pewnych rzeczy. Więc będąc w małżeństwie, w tej relacji, mogę sprawić to co mogę. Ale kiedy już po ludzku nie mogę i dochodzę do „ściany”, to wtedy jest ten moment, żeby zaprosić Boga. I to jest to, co mi pomaga w życiu, zwłaszcza małżeńskim – mówiła matka czworga dzieci.

O małżeństwie jako widzialnym znaku nierozerwalnej miłości na wzór Trójcy Świętej mówił Jędrzej. – Ślubuję Ci - jak czasem nie doceniamy tego słowa wypowiadanego w sakramencie małżeństwa, a ono zmienia rzeczywistość tak bardzo, że dopiero w niebie dowiemy się o jego mocy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-05-31 22:23

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica: relikwie św. Wacława wprowadzono do katedry

[ TEMATY ]

Świdnica

Ks. Sławomir Marek

W uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski i diecezji świdnickiej do katedry zostały uroczyście wprowadzone relikwie św. Wacława. Uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem biskupa ostrawsko-opawskiego Frantiska Lobkowicza z Czech koncelebrowali bp Ignacy Dec i bp Adam Bałabuch oraz kapłani diecezjalni i zakonni. Obecni byli również kanonicy Świdnickiej Kapituły Katedralnej wraz z jej prepozytem ks. prał. dr Stanisławem Chomiakiem oraz kanonicy Wałbrzyskiej Kapituły Kolegiackiej, której prepozytem jest ks. kan. dr Wiesław Rusin.

Eucharystię poprzedziło posiedzenie Kapituły Katedralnej w auli kurii biskupiej. W czasie tego posiedzenia wybrano na kolejną kadencję sekretarza – ks. prał. dr Tadeusza Chlipałę, rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy. Po tym spotkaniu zostały odprawione Nieszpory w kościele św. Józefa przy ul. Kotlarskiej, którym przewodniczył biskup Adam Bałabuch. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli ulicami miasta do katedry. Podczas przemarszu niesiono relikwie św. Stanisława, św. Wacława i św. Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Seminarium otwarte na diecezję

2025-05-02 11:49

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Już po raz 23. w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu zorganizowany został Dzień Otwartej Furty – wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz Diecezji.

Tego dnia na teren seminarium przybyły całe rodziny, duchowni, siostry zakonne oraz liczni turyści. Goście mieli okazję nie tylko zwiedzić zabytkowy budynek seminarium, ale również spędzić czas w jego malowniczych ogrodach. Centralnym punktem spotkania była Msza Święta. Wydarzenie stworzyło wyjątkową okazję do poznania codziennego życia alumnów i atmosfery miejsca, w którym przygotowują się oni do kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję