Reklama

Policjanci z „drogówki”

Rycerze św. Krzysztofa

Niedziela Ogólnopolska 30/2006, str. 29

Ten ciężarowy pojazd w chwili zatrzymania poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 80 km/h. Interwencja policjantów być może uratowała niejedno ludzkie życie
Wojciech Mścichowski

Ten ciężarowy pojazd w chwili zatrzymania poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 80 km/h. Interwencja policjantów być może uratowała niejedno ludzkie życie<br>Wojciech Mścichowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rycerzami św. Krzysztofa, którzy czuwają nad naszym bezpieczeństwem, są policjanci ze służby ruchu drogowego. Często się ich boimy, nie zawsze lubimy, a jednak w różnych sytuacjach potrzebujemy ich pomocy.
Codziennie, w trosce o nasze bezpieczeństwo, wyruszają na drogi policyjne patrole. Podejmują służbę, by zadbać o nasze powroty do domu. Kiedy trzeba, przypomną zasady ruchu, ostudzą pirackie zapędy, ostrzegą o zagrożeniach, a czasem - ukarzą winnych. Ktoś powiedział, że ksiądz i policjant to pokrewne zawody. Jeden dba o bezpieczeństwo naszych dusz, drugi - o bezpieczeństwo ciała. Wbrew pozorom, praca policjanta służby ruchu drogowego nie należy do łatwych i bezpiecznych, a opinia, że otrzymują prowizję od nałożonych mandatów, nie ma nic wspólnego z prawdą. Jedyną satysfakcją w ich pracy jest zapobieżenie nieszczęściu, usprawnienie ruchu, a czasem przyjazny uśmiech kierowcy. Od policjanta wymaga się dużej kultury osobistej, taktu, a jednocześnie zdecydowanego działania, perfekcyjnej znajomości zasad ruchu drogowego, szybkiej oceny sytuacji i interpretacji zdarzeń. Dziwi fakt, że kierowcy mimo świadomości, iż są obserwowani przez wideoradary i ruchome patrole policji - te w radiowozach i pojazdach nieoznakowanych - często niewiele sobie z tego robią. Nakładane mandaty karne nie zawsze skutkują, pewnym hamulcem stały się wprowadzone punkty karne i wynikające z tego konsekwencje. Podczas jednego patrolu nieoznakowanym samochodem na trasie DK-1, tylko w ciągu godziny, policjanci zarejestrowali na wideoradarze kilka znacznych przekroczeń dozwolonej prędkości w miejscach niebezpiecznych. Wśród zatrzymanych nie zabrakło także kobiet. Podróżując po kraju, często odnoszę wrażenie, że tylko opieka św. Krzysztofa zapobiegła nieszczęściu.
Do nagminnych „grzechów” popełnianych przez kierowców zaliczyć trzeba m.in.: używanie podczas jazdy telefonów komórkowych bez urządzenia nagłaśniającego (nagłe hamowanie i zmiana pasa jazdy podczas odbierania telefonu); omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych; rzadkie korzystanie z lusterka wstecznego (szczególnie przy zmianie pasa ruchu); wjazd na skrzyżowanie przy żółtym (a nawet czerwonym) świetle; niezapięte pasy bezpieczeństwa i przewożenie dzieci na przednich siedzeniach bez fotelików; parkowanie w miejscach niedozwolonych; nieprawidłowe włączanie się do ruchu; brawura i brak wyobraźni (szczególnie u młodych kierowców); niezachowywanie zasady ograniczonego zaufania; zbyt późne włączanie kierunkowskazów; niedokładna znajomość przepisów ruchu. Dużym zagrożeniem na drodze są też pijani i nieoświetleni rowerzyści, wbiegający na jezdnię piesi i dzieci bawiące się na drodze.
Sezon urlopowy w pełni, na drogach wzmożony ruch. Spragnieni wypoczynku pędzimy na turystyczne szlaki. Wyjeżdżając w podróż, poprośmy o opiekę swego Patrona, a jednocześnie zachowujmy się na drodze tak, aby po wakacjach spotkać się jeszcze wśród żywych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: myślałem, że przejdę na emeryturę, ale zdałem się na Boga

W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami i mówił o roli Stolicy Apostolskiej, która pracuje „za kulisami” nad negocjacjami pokojowymi, aby strony odłożyły broń. W odniesieniu do Ukrainy podkreślił zaangażowanie Europy oraz znaczenie możliwej roli Włoch. Odpowiedział, na pytanie o to, jak zareagował na wybór podczas konklawe oraz o swoją duchowość: oddać życie Bogu i pozwolić, by to On był „szefem”.

„Przede wszystkim chcę podziękować wam wszystkim, którzy tak wiele pracowaliście. Chciałbym, żebyście przekazali tę wiadomość także pozostałym dziennikarzom, zarówno w Turcji, jak i w Libanie, którzy pracowali, by przekazywać ważne treści tej podróży. Także i wy zasługujecie na gromkie brawa za tę podróż”. W ten sposób papież Leon XIV przywitał 81 dziennikarzy obecnych na pokładzie samolotu wracającego z Bejrutu do Rzymu i odpowiedział na pytania niektórych z nich, mówiąc po angielsku, włosku i hiszpańsku.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV modlił się w miejscu eksplozji w porcie Bejrutu

2025-12-02 09:24

[ TEMATY ]

Bejrut

port

modlił się

Leon XIV w Turcji i Libanie

miejsce eksplozji

Vatican Media

Papież modlił się w miejscu wybuchu w porcie w Bejrucie

Papież modlił się w miejscu wybuchu w porcie w Bejrucie

Papież Leon XIV modlił się 2 grudnia w miejscu eksplozji 4 sierpnia 2020 r. w porcie w Bejrucie w wyniku której zginęło ponad 200 osób, a 7,5 tys. zostało rannych.

Papieża powitał premier libańskiego rządu Nawaf Salam. Przed pomnikiem upamiętniającym ofiary wybuchu Ojciec Święty zatrzymał się, aby pomodlić się w milczeniu. Złożył wieniec z kwiatów. Zapalił świecę.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Jan Kaczkowski: Katolicyzm kucany

2025-12-02 20:59

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Mat.prasowy

Postawy wiernych podczas momentów mszy świętej, gdy należy przyjąć postawę klęczącą, mieszczą się w szerokim zakresie: od klasycznej (oba kolana na ziemi), przez „na myśliciela” (jedno kolano na ziemi, druga noga ugięta pod kątem prostym, łokieć na jej udzie, głowa oparta o dłoń tej ręki), dalej „na panczenistę” (myśliciel, ale kolano nie dotyka posadzki), aż po pełen przykuc (półśrodek rozwiązujący dylemat: głupio stać, a jak się klęknie, to pobrudzi się ubranie) plus improwizacje w stylu wolnym.

Fragment książki Linoskoczek. Biografia duchowa ks. Jana Kaczkowskiego, zobacz więcej: boskieksiazki.pl.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję