Reklama

Boże Narodzenie

Wigilia Bożego Narodzenia: znaczenie i obyczaje

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

wigilia

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Bożego Narodzenia wprowadzono do kalendarza świąt kościelnych w IV wieku. Dwieście lat później ustaliła się tradycja wieczornej kolacji, zwanej wigilią. Wieczerza wigilijna jest niewątpliwie echem starochrześcijańskiej tradycji wspólnego spożywania posiłku, zwanego z grecka agape, będącego symbolem braterstwa i miłości między ludźmi.

Gdy w drugiej połowie IV w. Synod w Laodycei zabronił biesiadowania w świątyniach, zwyczaj ten przeniósł się do domów wiernych. W Polsce Wigilię zaczęto obchodzić wkrótce po przyjęciu chrześcijaństwa, choć na dobre przyjęła się dopiero w XVIII w.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wigilia (łac. czuwanie) – pierwotnie oznaczała straż nocną i oczekiwanie. W słowniku kościelnym nazywa się tak dzień poprzedzający większe święto. Dawniej w każdą wigilię obowiązywał post. Do stołu wigilijnego siadano, gdy zabłysła pierwsza gwiazda. Miała ona przypominać Gwiazdę Betlejemską prowadzącą pasterzy i magów do Betlejem.

Od 2003 roku - zgodnie z formułą przykazań kościelnych, zatwierdzonych przez Watykańską Kongregację Nauki Wiary - formalnie nie obowiązuje już post w Wigilię Bożego Narodzenia. Biskupi polscy zachęcają jednak wierzących do dochowania wierności tej wieloletniej tradycji. Wigilia postna obowiązuje katolików wówczas, gdy przypada w piątek.

Reklama

W polskiej tradycji to ojciec rodziny lub najstarszy wiekiem rozpoczynał wieczerzę modlitwą, odczytaniem opisu narodzenia Pańskiego z Ewangelii św. Łukasza. Następnie dzielono się opłatkiem i składano sobie życzenia. Pod choinką ustawia się często żłóbek, dla upamiętnienia narodzenia Pana Jezusa w Betlejem. Układa się pod nią także prezenty dla najbliższych.

Wigilia w polskiej obyczajowości jest świętem rodzinnym. Podobnie jak w Polsce Wigilię obchodzi się na Litwie, na Białorusi, na Ukrainie wśród katolików łacińskich, w Czechach i na Słowacji. Nieznany poza terenami dawnej Rzeczypospolitej jest zwyczaj łamania się opłatkiem.

Po wigilii katolicy udają się tradycyjnie na pasterkę. Pasterka jest pamiątką z pierwszych wieków chrześcijaństwa, kiedy nabożeństwa nocne należały do stałej praktyki Kościoła. Pierwsze Msze św. o północy 24 grudnia sprawowano w Betlejem. W Rzymie zwyczaj ten znany był już za czasów papieża Grzegorza I Wielkiego, pasterkę odprawiano przy żłóbku Chrystusa w bazylice Matki Bożej Większej. Charakter tej liturgii tłumaczą pierwsze słowa invitatorium, wprowadzenia do Mszy: „Chrystus narodził się nam. Oddajmy mu pokłon".

Kościoły w okresie Bożego narodzenia zdobi żłóbek. Żłóbek w dzisiejszej postaci zawdzięczamy św. Franciszkowi. Historia tej tradycji jest jednak znaczenie dłuższa i sięga piątego wieku. Wtedy, jak głosi podanie, żłóbek Jezusa przeniesiono z Betlejem do Rzymu i umieszczono w bazylice Matki Bożej Większej. Także Pasterkę w Rzymie odprawiano początkowo tylko w tym kościele.

Reklama

To we Włoszech zaczęto w uroczystość Bożego Narodzenia wystawiać żłóbki, w których umieszczano figury Świętej Rodziny, aniołów i pasterzy. Do rozpowszechnienia tego zwyczaju przyczynił się św. Franciszek. Z przekazów pozostawionych przez jego biografa – Tomasza z Celano – wiemy, że w wigilijną noc Biedaczyna z Asyżu zgromadził w grocie w miejscowości Greccio okolicznych mieszkańców i braci, by w prosty sposób pokazać im, co to oznacza, że „Bóg stał się człowiekiem i został położony na sianie ". W centrum jaskini leżał wielki głaz, pełniący rolę ołtarza. Przed nim bracia umieścili zwykły kamienny żłób do karmienia bydła, przyniesiony z najbliższego gospodarstwa. W pobliżu, w prowizorycznej zagródce, stało kilka owieczek, a po drugiej stronie wół i osioł. Jak pisał kronikarz, zwierzęta „zaciekawione, wyciągające szyje w stronę żłobu, pochylając się i jakby składając pokłon złożonej w nim figurce przedstawiającej dziecię Jezus". Postaci do szopki wybrano spośród obecnych braci i wiernych. Zapalonymi pochodniami św. Franciszek rozjaśnił niebo, a w lesie ukryli się pasterze, którzy na dane hasło wznosili gromkie okrzyki. Do dziś szopka w Greccio przyciąga corocznie rzesze turystów.

Obecnie najsłynniejsze są szopki toskańskie, sycylijskie i neapolitańskie. W Szwajcarii, w Niemczech i w Austrii modne są żłóbki „grające". W Polsce do najbardziej znanych należą szopki krakowskie, prawdziwe arcydzieła sztuki ludowej. Powstanie tej tradycji przypisuje się murarzom i cieślom. Nie mając zatrudnienia w zimie, chodzili oni z takimi szopkami-teatrzykami od domu do domu i tak zarabiali na swe utrzymanie. Wzorem architektonicznym był dla nich przede wszystkim kościół Mariacki, ale wykonywano także miniatury Wawelu, Sukiennic i Barbakanu. Od 1937 r. z inicjatywy Jerzego Dobrzyckiego odbywa się konkurs na najpiękniejszą „Szopkę Krakowską”.

Już w średniowieczu wystawiono przy żłóbkach przedstawienia teatralne zwane jasełkami. W Polsce najbardziej znanym utworem tego gatunku jest „Polskie Betlejem" autorstwa Lucjana Rydla.

2013-12-23 08:00

Ocena: +16 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przy świątecznym stole

Niedziela częstochowska 52/2017, str. II

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

wigilia

Bozena Sztajner / Niedziela

Piękny album pt. „Polskie stoły” ofiarowała mi jego autorka – Barbara Popiołek, częstochowianka, przed świętami Bożego Narodzenia. Zawiera się w nim obok prawdziwego bogactwa ilustracji antologia fragmentów literatury polskiej z opisami polskiego stołu. Wszyscy przygotowujemy się do Wigilii i stół zajmuje ważne miejsce w kulturze chrześcijańskiej. Literatura polska dostarcza nam wielu informacji na temat naszego stołu. Autorka cytuje m.in. Przecława Słotę, Jana Długosza, Juliana U. Niemcewicza, Filipa Kallimacha, Mikołaja Reja, Jana Kochanowskiego, Henryka Sienkiewicza, Jędrzeja Kitowicza, Adama Mickiewicza – lista jest długa, a kończy ją Wojciech Młynarski.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: małżeństwo i rodzina są dziś atakowane

2024-09-08 12:10

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

Małżeństwo i rodzina to miejsce wzrastania osób, nabierania cnót i wartości. Z tego powodu małżeństwo i rodzina są dziś tak atakowane. Wielu ludzi wyobraża sobie, że można zbudować społeczeństwo bez Boga, bez osoby, bez wspólnoty, jako społeczeństwo singli - mówił 7 września abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański przewodniczył w Lubaszu uroczystościom ku czci Królowej Rodzin.

W homilii podkreślił, że od rodziny zależy przyszłość świata i Kościoła, a małżeństwa są wehikułem nowej ewangelizacji. „Coraz więcej rodzin - także pod wpływem negatywnej propagandy - decyduje się na małodzietność lub bezdzietność. W odpowiedzi na wszelkie poczynania antyrodzinne, trzeba wszelkimi sposobami umacniać małżeństwa i rodziny, i temu celowi służy m.in. ponowienie przyrzeczeń ślubnych obecnych tutaj małżonków” - zauważył abp Gądecki.
CZYTAJ DALEJ

Wąwolnica. Tu króluje Maryja

2024-09-09 05:44

Paweł Wysoki

W niedzielny poranek, 1 września, na pl. Różańcowy w Wąwolnicy została wyniesiona łaskami słynąca figura Matki Bożej Kębelskiej. To jedyny dzień w roku, kiedy Kębelska Pani opuszcza kaplicę, by przebywać wśród tysięcy pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję