Reklama

„Pieśń o Starym Sączu”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy nowy album wydany przez Wydawnictwo „Biały Kruk” w Krakowie staje się ważnym wydarzeniem edytorskim, kulturalnym i religijnym. Tak też trzeba przyjąć najświeższe dzieło, które zostało zaprezentowane w „Białym Kruku” - Pieśń o Starym Sączu. Dzieło to - czytamy w dedykacji - złożone jest „w hołdzie Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, najdostojniejszemu z gości Starego Sącza, w XXV rocznicę Pontyfikatu”. „Pieśń” ta została „wyśpiewana” przez artystów fotografii - Adama Bujaka z Krakowa i Sylwestra Adamczyka z Nowego Sącza i opisana przez historyka sztuki Krzysztofa Czyżewskiego.
Zastanawiające jest, dlaczego album fotograficzny nazwano „pieśnią”. Na specjalnie zorganizowanej przez wydawców konferencji nikomu nie przyszło do głowy, żeby ich o to zapytać. Trzeba się domyślać, że może chodzi o to, żeby u oglądającego pobudzić również zmysł słuchu, tak by usłyszał i zanurzył się w głosy natury, w jakiej to niezwykłe miasto umieścił Pan Bóg, i w piękno kultury materialnej, które ku Jego chwale stworzyli mieszkańcy. Może dzieło to nazwano „pieśnią” dlatego, że istniejący tu klasztor Klarysek już w XIII wieku był żywym ośrodkiem kultury muzycznej i do dziś przechowuje się tu trzynastowieczny, najstarszy w Europie kancjonał... Może dlatego też, że od 25 lat w Starym Sączu organizowany jest co roku Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej... A może z tych wszystkich powodów razem... Ukazane po mistrzowsku w albumie krajobrazy, w które „wkomponowany” jest Stary Sącz, i te wszystkie skarby - a zwłaszcza klasztor Sióstr Klarysek, są potężnie brzmiącą pieśnią na cześć Boga i człowieka, który, współpracując ze swoim Stwórcą, przez stulecia tworzył „Perłę Beskidu” - jak nazywa się to miasto.
Burmistrz miasta - Marian Cycoń nie miał wątpliwości, że perłę, by zalśniła, trzeba pokazać: „To moje kochane miasto i moim marzeniem było pokazać jego piękno, historię, św. Kingę i klasztor Sióstr Klarysek, przypomnieć wizytę Ojca Świętego, ale także ukazać festiwal dawnej muzyki i piękno krajobrazu”. Aby tak się stało, zwrócił się - jak sam mówi - do najlepszych: do „Białego Kruka” i mistrza Bujaka i poprosił, by praca była ukończona na imieniny Ojca Świętego. „Choć czasu było niewiele - tłumaczy się Leszek Sosnowski, szef Wydawnictwa i redaktor albumu - to terminu dotrzymano i Burmistrz wraz z delegacją ze Starego Sącza 5 listopada br. mógł dzieło o grodzie św. Kingi osobiście wręczyć Ojcu Świętemu w Rzymie”.
Album z tekstami w trzech językach (polskim, angielskim i niemieckim) składa się z kilku części. Pierwsza - opisowa, pióra Krzysztofa Czyżewskiego, ukazuje historię miasta. Część fotograficzna to efekt kilkumiesięcznej pracy Adama Bujaka i Sylwestra Adamczyka. Dzięki nim możemy wczuć się w atmosferę miasta, poznać jego najpiękniejsze zakątki, zanurzyć się w jego historię i jeszcze raz przeżyć radość spotkania z Ojcem Świętym 16 czerwca 1999 r. oraz jego jakże wymowną i pouczającą „powtórkę z geografii”: „A teraz jeszcze powtórka z geografii. Jesteśmy tu, w Starym Sączu. Stąd wyruszamy ku Dzwonkówce, Wielkiej Radziejowej na Prehybę, dochodzimy do Wielkiej Raczy. Wracamy na Prehybę i schodzimy albo zjeżdżamy na nartach z Prehyby do Szlachtowej i do Krościenka...”. Na pamiątkę tego spotkania pozostał w Starym Sączu papieski ołtarz, wokół którego powstaje centrum pielgrzymkowe. Nic dziwnego, bo co roku przybywa tu do stu tysięcy pielgrzymów.
Autorom zdjęć udało się wejść także za kraty ścisłej klauzury klasztoru Sióstr Klarysek i po raz pierwszy pokazać skarby, jakie się za nią kryją, oraz przybliżyć dzień powszedni córek świętych Klary i Kingi.
Warto więc sięgnąć po to fascynujące dzieło, które jeszcze raz przywodzi nam na pamięć stare, ale jakże wciąż aktualne powiedzenie: „Cudze chwalicie, swego nie znacie sami nie wiecie, co posiadacie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szybka msza, dobry obiad, czego więcej trzeba? [Felieton]

2025-10-21 22:13

Pixabay.com


– Jak było na chrzcinach?– Szybka msza, dobry obiad, czego więcej trzeba?
CZYTAJ DALEJ

Brakuje publikacji o ogromnej skali pomocy duchownych Żydom podczas II wojny światowej

2025-10-22 19:56

[ TEMATY ]

II wojna światowa

duchowni

pomoc Żydom

Agata Kowalska

Jakie perspektywy badawcze stoją przed osobami zgłębiającymi temat udzielania pomocy Żydom przez Kościół w Polsce w czasie II wojny światowej ? Jak badać i opisywać trudne wydarzenia wojenne? W jaki sposób przedstawiać złożoność ludzkich postaw? - nad tymi kwestiami zastanawiali się uczestnicy dyskusji w ramach 53. Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej Historyków zakonnych, która odbyła się dziś w Warszawie. Zaapelowali oni również o szersza współpracę środowisk podejmujących badania nad zjawiskiem pomocy udzielanej Żydom przez duchowieństwo i zakony w okupowanej Polsce, zwracając uwagę na znaczenie porównywania źródeł oraz rysowania jak najszerszego kontekstu tego zjawiska.

W dyskusji, która poprowadziła dr hab. Ewa Rzeczkowska w KUL wzięli udział dr Martyna Grądzka - Rejak z warszawskiego IPN oraz dr Tomasz Domański z IPN w Kielcach.
CZYTAJ DALEJ

Pontyfikat Tysiąclecia: „Nie lękajcie się”

Ach, ta historia! Zawsze ma w zanadrzu rytm Bożej Opatrzności, który wygrywa melodię, jakiej nikt by nie przewidział.

Rok 1978: Europa podzielona jak placek na dwa talerze – Zachód w blasku neonów, Wschód duszący się pod ciężarem szarej żelaznej kurtyny. I nagle, zza tej kurtyny, z peryferii świata, wyłania się człowiek z Krakowa – Karol Wojtyła, robotnik, poeta z notesem pełnym metafor, biskup z duszpasterstwem w tle, gdzie wiara kiełkowała w rozmowach przy kawie, kardynał. Staje się papieżem. A 22 października, na balkonie Bazyliki św. Piotra, rzuca w eter słowa: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Nikt wtedy nie podejrzewał, że to nie zwykłe hasło inauguracyjne, lecz detonator. Detonator wiary, wolności i odwagi, który wysadzi w powietrze cały system budowany na ateistycznym micie „człowieka-boga”. Komunizm, ten kolos na glinianych nogach, runie dekadę później – nie od rakiet, lecz od fali modlitw i pieśni, którą Jan Paweł II rozpętał na placu Zwycięstwa w Warszawie. Oto pierwszy dowód: pontyfikat, który nie tylko przetrwał, ale zmienił bieg historii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję