Ojciec Święty Jan Paweł II beatyfikował, czyli ogłosił błogosławionymi, już 1321 osób i kanonizował, czyli ogłosił świętymi, 477 osób. Jest to piękny owoc tego Pontyfikatu. Zastanówmy
się, czym dla Kościoła są beatyfikacje i kanonizacje.
Pan Jezus przyszedł na świat po to, żeby nas zbawić, żeby doprowadzić ludzi do chwały Ojca. Całe dzieło Jezusa Chrystusa to dzieło zbawcze. Człowiek bowiem jest przeznaczony do chwały, którą ma otrzymać
od Ojca Niebieskiego. Ludzie ochrzczeni, którzy przyjmują dzieło Ewangelii, powinni więc stale być świadomi tego, że idą do Boga. I właściwie cała ludzkość zmierza do Boga, bo Bóg jest przeznaczeniem
wszystkich.
Kościół - zobowiązany do pomocy w realizacji dzieła Jezusa Chrystusa m.in. przez nauczanie, sakramenty święte - ma również ten sam cel: zbawienie człowieka. Ojciec Święty Jan
Paweł II przez tak liczne beatyfikacje i kanonizacje ukazuje osoby uznane za takie, które już dostąpiły szczęścia wiecznego i mogą być dla nas przykładem, mogą także
pomagać swoim orędownictwem za nami w niebie. Jak stwierdza soborowa Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium: „(...) prawdziwy kult świętych polega (...)
na nasileniu czynnej miłości, przez którą szukamy, dla większego dobra naszego oraz Kościoła, «zarówno przykładów w życiu świętych, jak i uczestnictwa w ich wspólnocie
oraz pomocy w ich wstawiennictwie»” (KK 51).
I w tym tkwi również sukces tego Pontyfikatu, że ukazuje, iż nasze czasy obfitują w świętych, że święci są wśród nas, że każdy człowiek, korzystając ze skarbca Kościoła,
z sakramentów i nie szczędząc własnego wysiłku, może się uświęcić. Są wśród świętych męczennicy oddający życie za wiarę, są ludzie realizujący w codziennym
życiu wielkie Boże ideały. Są tacy w każdym stanie i zawodzie, w każdych warunkach i w każdym czasie. I mówi tu wspomniana konstytucja:
„Przyglądając się życiu tych, którzy wiernie szli za Chrystusem, mamy nowy motyw do szukania przyszłego miasta (por. Hbr 13, 14 i 11, 10) i równocześnie poznajemy
właściwą dla każdego, stosownie do stanu i warunków, najbezpieczniejszą drogę, po której wśród zmienności świata będziemy mogli dojść do doskonałego zjednoczenia z Chrystusem, czyli
do świętości” (KK 50).
Cieszmy się więc chwałą świętych - gloria sanctorum - módlmy się do nich, szukajmy u nich rady i ich wzorem wprowadzajmy Ewangelię w nasze życie.
A do tak licznych analiz tego Pontyfikatu dołączmy jeszcze i tę, że jedną z najistotniejszych jego zasług są beatyfikacje i kanonizacje. Ojciec Święty dostrzega i ukazuje
światu i Kościołowi wzory chrześcijańskiego życia, ludzi z różnych środowisk, starszych i młodszych, wykształconych i prostych, tworzących tę wielką rodzinę
Bożą, która powiększa się i rośnie w chwale - w chwale pełnej Boga, chwale, której musimy sobie bardzo życzyć i o którą musimy także bardzo
się modlić.
Pomóż w rozwoju naszego portalu