Reklama

Wiersze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patriotyzm

Próbowałam podnieść z ziemi
Zabłocone sztandary,
Na których widniał napis
Wykonany złotymi literami
„Bóg, Honor, Ojczyzna”.

Próbowałam ukazać
Młodemu pokoleniu
Ich moc i sens historyczny
Oraz piękno życia
W imię patriotyzmu.

Nagle zrozumiałam, że dorośli
Nie wiedzą, co to Honor,
Zgubili w pośpiechu Ojczyznę,
A wszystko dlatego,
Że podjęli z Bogiem wojnę.

Oczyściłam zniszczone sztandary,
Postawiłam ze czcią pod krzyżem,
By ponownie zabłysły chwałą,
By na nowo świeciły przykładem
Tych, którzy dla nas polegli.

Oddali swe życie na wzór Jezusa,
Dlatego ofiara ich tak cenna.
Zaś sztandar z napisem
„Bóg, Honor, Ojczyzna”
tylko z krzyżem ma swą wartość.

Dlatego, droga młodzieży,
Zrozumiesz, co to Patriotyzm,
Kiedy wpatrzona w znak krzyża
Nie będziesz walczyć z Bogiem,
Lecz ze złem, z Boską pomocą.

Tylko z Tobą, Jezu, poniosę sztandary,
Obiecuję wytłumaczyć ludziom ich sens.
Zrozumieją i poniosą je dalej,
Wszak zbawienia wymaga
Każde dziecko historii.

Los Ojczyzny

Kupczą i frymarczą Nią,
Jakby była najgorszą ladacznicą,
Zacierają przy tym ręce,
Licząc zdobyte srebrniki,
I zaślepieni myślą,
Któż nam to udowodni?

Kto Ciebie, Matko, weźmie w obronę,
Kto godność Twą przywróci?

Narodzie umiłowany,
Czy i ty Mnie zdradziłeś?
Zapamiętaj,
Nic beze Mnie nie uczynisz!
Ukorz się, a nad śnieg
Wybieleją twe występki.
Zapomnę ci wszystkie zdrady,
Przywrócę do dawnej świetności,
Tylko odrzuć ducha ciemności.

18 marca 2001 r.

O naprawie Rzeczypospolitej

Wciąż tworzą
nowe programy
naprawy Ojczyzny
tymczasem Ona
coraz gorzej się ma
w agonii śle błagalny wzrok
ku dzieciom swym
i ledwo słyszalnym
głosem powiada
na nic się zda
kwiecista retoryka
i programów sto
gdy twe sumienie
ku cielcom się zwraca
a rozum i ręce
służą mamonie
ach biada mi biada
umęczonej Matce
któż balsam wyleje
na zbolałe moje serce
kto trud podejmie
niebywały
by drogę prostym
ludziom wskazać
na wyżyny ducha

Idzie nowych
ludzi plemię
obudzim Cię
z letargu Matko
i wskrzesim na nowo

17 marca 2001 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Jak często sięgam po Pismo Święte?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 8, 19-21.

Wtorek, 23 września. Wspomnienie św. Pio z Pietrelciny, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Badaczka polskich śladów w Austrii: Joanna Łukaszuk-Ritter uhonorowana medalem

2025-09-23 08:24

[ TEMATY ]

św. Stanisław Kostka

Family News Service

Podczas wrześniowej konferencji naukowej z okazji 950-lecia diecezji płockiej biskup Szymon Stułkowski uhonorował dziennikarkę Joannę Łukaszuk-Ritter medalem Benemerenti Dioecesis Plocensis. Odznaczenie zostało przyznane za wieloletnie badania nad wiedeńską kaplicą św. Stanisława Kostki oraz popularyzację kultu patrona młodzieży z Rostkowa. O pasji odkrywania zapomnianych śladów świętego i wyjątkowej historii tego miejsca dziennikarka opowiada w rozmowie z Family News Service.

Family News Service: Co dla Pani osobiście oznacza przyznane odznaczenie Benemerenti Dioecesis Plocensis i jakie ma ono znaczenie w kontekście Pani zaangażowania w dokumentowanie i popularyzowanie śladów polskiego świętego w Austrii?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję