Reklama

Franciszek: adopcja jest chrześcijańskim wyborem, który czyni płodnymi

Adopcja jest chrześcijańskim wyborem, poprzez który stajemy się pośrednikami miłości Boga – Papież Franciszek przypomina o tym w kolejnym filmie przygotowanym z okazji Roku Rodziny Amoris Laetitia.

[ TEMATY ]

adopcja

Rosja

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Zdjęcie archiwalne

Zdjęcie archiwalne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym razem Ojciec Święty komentuje świadectwo włoskiego małżeństwa, które po tym, jak u kobiety zdiagnozowano bezpłodność adoptowało syna. Ten gest miłości zaowocował łaską posiadania sześciorga własnych dzieci.

Enrico i Francesca są małżeństwem z 28-letnim stażem. Mają siedmioro dzieci. W swym świadectwie wskazują, że obydwoje pochodzą z wielodzietnych rodzin i kochają życie. Niestety, jak mówią, siedem lat starania się o dziecko kończyło się kolejnymi poronieniami i bolesną diagnozą o bezpłodności Franceschi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dzięki wsparciu Kościoła i wspólnoty Neokatechumenalnej, do której należymy czuliśmy jednak, że Bóg wzywa nas do płodności i otwarcia na życie, i że ma swój plan dla nas” – mówią małżonkowie w swym świadectwie.

Zdecydowali się na zaadoptowanie w Rosji pierwszego syna, Emmanuela. Wyznają, że przyjęcie tego dziecka uzdrowiło ich i sprawiło, że poczuli się ponownie kochani przez Boga. „Po tym przyszła łaska” – mówi Francesca, która po kilku miesiącach od adopcji zaszła w ciążę. Tak na świat kolejno przyszły ich dwie córki i czterech synów. W 2005 roku pełni wdzięczności i radości zostają posłani przez Benedykta XVI, jako rodzina na misje do Bridgeport.

Podziel się cytatem

„Miłość zawsze daje życie. Miłość małżeńska nie ogranicza się jedynie do małżonków, ale tworzy rodzinę i pozwala przyjąć życie. Każde pojawiające się dziecko jest darem Boga! Każde dziecko należy przyjąć, ponieważ w każdej sytuacji i każdych okolicznościach jest naszym synem czy córką. Miłość rodziców jest narzędziem miłości Boga, który wraz z nami czeka na narodziny każdego dziecka. Akceptuje je i przyjmuje takim jakie ono jest. Każdej kobiecie oczekującej potomstwa mówię: jesteś wspaniałym narzędziem Boga dla przyjęcia i ofiarowania światu nowego życia – mówi Ojciec Święty komentując świadectwo włoskiego małżeństwa. – Adopcja jest chrześcijańskim wyborem. Adopcja jest ofiarowaniem rodziny temu, kto jej nie posiada. Jest to akt miłości, w którym kobieta i mężczyzna stają się pośrednikami miłości Boga. Bóg poprzez nich mówi: «nawet gdyby twoja matka zapomniałaby o tobie, to Ja nigdy nie zapomnę o tobie»”.

2021-08-28 12:24

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Biden: Razem z UE i G7 zawiesimy normalne stosunki handlowe z Rosją

Prezydent USA Joe Biden oświadczył w piątek, że Stany Zjednoczone wraz z Unią Europejską i państwami G7 zawieszą normalne stosunki handlowe z Rosją, odbierając jej status preferowanego partnera handlowego (MFN). Ogłosił też, że Rosja nie będzie mogła korzystać z pożyczek MFW i Banku Światowego, oraz zapowiedział zakaz importu rosyjskiego alkoholu, diamentów i owoców morza.

Biden podkreślił, że każde z państw uczyni ten krok w piątek, a w przypadku USA ruch ten został uzgodniony z Kongresem.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik

Monika Książek

św. Jan Sarkander

św. Jan Sarkander
Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik (1576-1620). Urodził się w Skoczowie z matki Polki i ojca Czecha. Studiował w Pradze i Grazu. Żył w Czechach opanowanych przez husytów, w czasach prześladowań katolików. Katolikom odbierano świątynie, duchownych wypędzano. Wyjechał do Częstochowy i Krakowa. Po powrocie na Morawy został oskarżony o zdradę stanu i uwięziony. Torturowany, namawiany do zdrady tajemnicy spowiedzi, umarł śmiercią męczeńską. Kanonizowany przez Jana Pawła II w 1995 r. Św. Jan Sarkander jest patronem diecezji bielsko-żywieckiej. Urodził się 20 grudnia 1576 r. w Skoczowie. Zginął śmiercią męczeńską 17 marca 1620 r. Beatyfikowany był 6 maja 1860 r. przez papieża Piusa IX. Kanonizacji Jana Sarkandra dokonał Jan Paweł II 21 maja 1995 r. w Ołomuńcu.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję