Reklama

Niedziela w Warszawie

Człowiek wielkiego zaufania Bogu

"Odszedł pasterz nasz, co ukochał lud" – powiedział ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej bp Romuald Kamiński o swoim poprzedniku śp. abp. Henryku Hoserze, na wstępie Mszy św. żałobnej sprawowanej w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości pogrzebowej w praskiej katedrze przewodniczył abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski. W koncelebrowanej Liturgii udział wzięli kapłani z diecezji praskiej oraz z diecezji: białostockiej, drohiczyńskiej, kieleckiej. Był także arcybiskup Sarajewa i przedstawiciele kościoła prawosławnego. Do świątyni przy ul. Floriańskiej przybyła rodzina Zmarłego, bracia i siostry zakonne, członkowie diecezjalnych wspólnot. A także przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.

Homilię wygłosił bp Marek Solarczyk, obecnie biskup diecezji radomskiej a wcześniej biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej i przez lata jeden z najbliższych współpracowników abp Henryka Hosera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Przewodnikiem naszej duchowej refleksji w czasie tej wyjątkowej Eucharystii, gdzie otaczamy ołtarz w naszej katedrze warszawsko-praskiej i trumnę z ciałem naszego pasterza, jest św. Paweł – powiedział bp Solarczyk i dodał, że to właśnie św. Paweł był szczególnym przewodnikiem posługi duszpasterskiej abpa Henryka Hosera w warszawsko-praskiej diecezji.

Reklama

Kaznodzieja przypomniał, że ingres abpa Hosera do katedry odbył się w przededniu rozpoczęcia Roku św. Pawła. W wygłoszonej wtedy homilii nowy ordynariusz powiedział m. in.: «Apostolska metoda św. Pawła zaskakuje zdolnością do stawiania czoła coraz to nowym sytuacjom, wyzwaniom i zadaniom (..) Św. Paweł bronił pryncypiów, prawa Bożego, nie rozmywał i nigdy nie ustępował».

- Słowa te stały się swoistym mottem duszpasterskiej posługi Ks. Arcybiskupa pośród nas. W tej zdolności stawiania czoła coraz to nowym sytuacjom, wydarzeniom i wyzwaniom. W tej gotowości bycia niezłomnym. W tym co jest Boże, co jest zasadą wpisaną przez Boga w człowieka, zaczynając od tego co jest zasadą dziecięctwa Bożego i te wszystkie inne tajemnice, które my dzięki mocy Ducha Świętego odczytujemy. Czyż to nie było naszym udziałem? Bez względu na to, w jaki sposób towarzyszyliśmy i współpracowaliśmy z Ks. Arcybiskupem - pytał w homilii bp Solarczyk i podkreśli. - Dzisiaj każdy z nas, drogi Ks. Arcybiskupie, staje wobec Boga właśnie z tym darem, jaki wpisałeś, zostawiłeś i przekazałeś nam. I dzisiaj wsłuchując się w słowa Ewangelii, przypominające drogę uczniów do Emaus, próbujemy odczytać, że w tej osobie św. Łukasza (...), to ty byłeś dla na towarzyszem, nauczycielem, lekarzem. Człowiekiem wielkiego zaufania Bogu oraz podziwu i wrażliwości na człowieka.

Po Eucharystii pożegnalne przemówienia wygłosili m.in.: Maciej Miłkowski – podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, Adam Struzik – marszałek województwa mazowieckiego, a w imieniu duchowieństwa diecezji warszawsko-praskiej ks. prał. Stanisław Markowski wraz z ks. Robertem Gutem.

Reklama

Zmarłego 13 sierpnia biskupa seniora diecezji warszawsko-praskiej pożegnali także: s. Stefania Korbuszewska, ks. Tomasz Sztajerwald, Małgorzata i Tadeusz Walaszczykowie oraz w imieniu warszawskiego środowiska medycznego - prof. Bogdan Chazan, dr Grażyna Rybak oraz Krystyna Starosta - Prezes Katolickiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Położnych Polskich

Msza św. w praskiej katedrze była drugą Eucharystią żałobną. Pierwsza Liturgia została odprawiona w czwartkowe południe w kościele seminaryjnym Wyższego Seminarium Duchownego ojców pallotynów.

W Ołtarzewie Eucharystii przewodniczył papieski jałmużnik kard. Konrad Krajewski, a homilię wygłosił ks. Zenon Hanas SAC.

Przełożony warszawskiej prowincji pallotynów powiedział m. in.: - Dziękujemy dziś Wszechmocnemu i miłosiernemu Bogu za niezwykle owocne życie naszego pallotyńskiego współbrata. Wspominamy jego troskę o życie, jego zachwyt nad życiem, jego umiłowanie życia ludzkiego w duchu Ewangelii. I prosimy Boga, jedynego dawca życia, aby okazał swoją życiodajna moc i obdarzył go życiem wiecznym.

Abp Henryk Hoser SAC miał 78 lat. Był lekarzem, pallotynem, misjonarz i wizytatorem apostolski w Rwandzie, sekretarzem pomocniczym Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów i przewodniczącym Papieskich Dzieł Misyjnych. W 2008 r. został ordynariuszem diecezji warszawsko-praskiej, a w 2017 biskupem seniorem. W latach 2018-2021 decyzją papieża Franciszka został mianowany wizytatorem apostolskim w Medjugorie.

Uroczystości pogrzebowe będą kontynuowane w piątek, 20 sierpnia. Ich głównym punktem będzie Msza św. o godz. 12.00 w katedrze przy ul. Floriańskiej. Eucharystii żałobnej będzie przewodniczył metropolita warszawski, kard. Kazimierza Nycza. Po Mszy św. ciało Zmarłego zostanie złożone w podziemiach katedry warszawsko-praskiej.

Transmisję z Eucharystii przeprowadzi internetowa telewizja SalveNet.

2021-08-19 19:56

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List abp Hosera na 49. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu

[ TEMATY ]

list

abp Henryk Hoser

razem.tv

"Media są bronią obosieczną: są dobre i złe, jedne budują, inne rujnują, jedne kształtują, inne deformują. Stawiają odbiorcę przed nie zawsze łatwym wyborem rozpoznania wartości i intencji środków przekazu i stających za nimi nadawców" - napisał abp Henryk Hoser w liście pasterskim do wiernych diecezji warszawsko-praskiej przed 49. Światowym Dniem Środków Społecznego, obchodzonym w Polsce tradycyjnie w trzecią niedzielę września. List zostanie odczytany w najbliższą niedzielę, 20 września.

Publikujemy list abp Henryka Hosera.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

W Nigerii trwa wojna religijna przeciw chrześcijanom

2025-09-23 19:48

[ TEMATY ]

Nigeria

chrześcijanie

wojna religijna

Vatican Media

Świątynia w Nigerii

Świątynia w Nigerii

W południowej Nigerii prowadzona jest nie wprost wojna religijna przeciw chrześcijanom – powiedział Radiu Watykańskiemu prezes stowarzyszenia SIGNIS Afryka, komentując zabójstwo kolejnego kapłana w tym kraju. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że zamach ten miał motywy religijne. Islamiści przemocą szerzą swoją religię. Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan – dodaje ks. Walter Ihejiriki.

Przewodniczący afrykańskiej gałęzi Międzynarodowego Stowarzyszenia Mediów Katolickich SIGNIS przypomina, że zamordowany w ubiegły piątek ks. Matthew Eya dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii. Jego zdaniem chodzi tu o dobrze zaplanowaną strategię islamskich terrorystów. Nasilenie porwań i zabójstw w południowej części kraju, ma na celu szerzenie religii poprzez terror – dodaje ks. Ihejiriki, podkreślając, że to właśnie w tym kontekście należy postrzegać również ostatni zamach na kapłana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję