Reklama

Aspekty

Kto w nim umrze, nie dozna ognia piekielnego

O duchowym znaczeniu i obietnicach związanych z noszeniem szkaplerza z bp. Pawłem Sochą rozmawia Kamil Krasowski.

[ TEMATY ]

szkaplerz

Kamil Krasowski

Szkaplerz to znak szczególnej opieki Matki Najświętszej w chwili śmierci i w dziele zbawienia

Szkaplerz to znak szczególnej opieki Matki Najświętszej w chwili śmierci i w dziele zbawienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: .. Księże Biskupie, proszę powiedzieć, czym jest szkaplerz karmelitański ?

Bp Paweł Socha: Szkaplerz karmelitański to szkaplerz Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Jest związany z historią i duchowością Zakonu Karmelitańskiego, który miał swoją siedzibę na Górze Karmel w Palestynie. Według tradycji Matka Boża objawiła się generałowi Zakonu św. Szymonowi Stockowi w nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. Podczas tego objawienia powiedziała: „Przyjmij najmilszy synu szkaplerz twojego zakonu. Kto w nim umrze, nie dozna ognia piekielnego”. Przyszli papieże związali później ze szkaplerzem bardzo wiele różnych przywilejów, łącznie z naszym rodakiem św. Janem Pawłem II, który sam powiedział: „Noście zawsze szkaplerz święty. Ja zawsze go noszę i wiele z tego nabożeństwa doznałem pożytku. Pozostałem mu wierny i stał się on moją siła”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szkaplerz to w zasadzie forma habitu zakonnego. To szeroki pas, opadający z przodu i z tyłu ciała zakonnika, i on także nazywa się szkaplerzem.

.. Jakie jest duchowe znaczenie i obietnice związane z noszeniem szkaplerza ?

Reklama

Szkaplerz jest szatą Maryi, bo w takim kolorze ukazała się Matka Najświętsza św. Szymonowi Stockowi. Jest znakiem pokuty i nawrócenia. Kto nosi szkaplerz ma w sobie postawę umartwienia i wyrzeczenia się siebie, a także chce nieustannie się nawracać na myśl Bożą. Stąd, kto przyjmuje szkaplerz wyrzeka się złego ducha, odnawia przyrzeczenia Chrztu św. i oddaje się Maryi jako Jej dziecko, czyli jako ten, który chce pod Jej opieką i Jej przewodnictwem w szczególny sposób oddawać cześć Chrystusowi Panu jako naszemu Zbawicielowi. Szkaplerz oznacza też poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi i naśladowanie Jej cnót, szczególnie czystości i pokory. Oznacza przymierze z Matką Najświętszą, w którym Ona zobowiązuje się dopomóc nam do zbawienia i uświęcenia.

Po pierwsze szkaplerz jest to znak szczególnej opieki Matki Najświętszej w chwili śmierci i w dziele zbawienia. Po drugie Matka Boża obiecuje wybawienie z czyśćca, które ma nastąpić w pierwszą sobotę po śmierci. Po trzecie, ten kto nosi szkaplerz ma być pod szczególną obroną w niebezpieczeństwach duszy i ciała. I wreszcie ma uczestniczyć w dobrach duchowych Zakonu Karmelitańskiego.

Z noszeniem szkaplerza wiążą się też pewne zobowiązania, tj. troska o swoje zbawienie, zachowanie czystości według stanu w jakim się żyje, naśladowanie Matki Najświętszej i staranie się o świętość życia. To także zobowiązanie do codziennej modlitwy, zwłaszcza Maryjnej. Wreszcie zobowiązanie do życia duchowego i misji Zakonu Karmelitańskiego z uwzględnieniem naszego powołania.

.. Jak przyjąć szkaplerz ?

Aby godnie przyjąć i nosić szkaplerz należy najpierw go nabyć. Następnie odbyć spowiedź i przyjąć Komunię św. Poprosić kapłana w swojej parafii o poświęcenie i nałożenie szkaplerza. Są księża w naszej diecezji, którzy jadą z pielgrzymką do Czernej do Klasztoru Karmelitańskiego w pobliżu Krakowa. Tam można nabyć szkaplerz i wpisać się do księgi członków Zakonu Karmelitańskiego jako noszący szkaplerz i proszący Matkę Bożą o opiekę przez Jej pośrednictwo i wstawiennictwo.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 30/2020, str. VI

2021-07-16 11:03

Ocena: +30 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Paweł Socha o szkaplerzu karmelitańskim

[ TEMATY ]

szkaplerz

bp Paweł Socha

Karolina Krasowska

Bp Paweł Socha nosi szkaplerz od kilkunastu lat. Jak mówi, ogromnie dziękuję Matce Bożej za powołanie, opiekę, zdrowie i za to, że pomimo wieku wciąż pracuje w duszpasterstwie

Bp Paweł Socha nosi szkaplerz od kilkunastu lat. Jak mówi, ogromnie dziękuję Matce Bożej za powołanie, opiekę, zdrowie i za to, że pomimo wieku wciąż pracuje w duszpasterstwie

Kościół katolicki obchodzi dzisiaj święto Matki Bożej z Góry Karmel znane także jako wspomnienie Matki Bożej Szkaplerznej. O tym dlaczego warto nosić szkaplerz karmelitański i jak go przyjąć opowiada bp Paweł Socha.

Bp Paweł Socha nosi szkaplerz od kilkunastu lat. Jak mówi, ogromnie dziękuję Matce Bożej za powołanie, opiekę, zdrowie i za to, że pomimo wieku wciąż pracuje w duszpasterstwie, co przypisuje Jej szczególnej opiece.
CZYTAJ DALEJ

„Każdy chce być kochany i sam kochać” – biskup odwiedził rodzinny dom dziecka

2025-06-18 19:21

[ TEMATY ]

dom dziecka

Rodzinny Dom Dziecka

Diecezja Bydgoska

„Kamilek miał niecały rok, to tu nauczył się chodzić” - powiedział z dumą Adam Joppek, który razem z Violettą wychowują jedenaścioro pociech, w tym dwoje biologicznych. Nie kryli szczęścia, kiedy ich rodzinny dom dziecka odwiedził bp Krzysztof Włodarczyk.

Myśl o tym, by stworzyć miejsce szczególnej miłości, dojrzewała w ich sercach od dłuższego czasu. - Zawsze pracowaliśmy dla biednych, prowadziliśmy różną działalność, ucząc bezdomnych zarabiania pieniędzy. Jedna z osób, która była alkoholikiem, wyszła z nałogu, wróciła do rodziny. Warto było to robić chociażby dla niej - mówi Adam Joppek.
CZYTAJ DALEJ

Kwietne dywany dla Jezusa

2025-06-19 20:11

Magdalena Lewandowska

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

– To naturalne, że człowiek przynosi Bogu to, co jest najlepsze, najcenniejsze, najpiękniejsze, bo Pan jest godzien naszej czci – mówi ks. Jakub Wiechnik.

W coraz większej liczbie parafii archidiecezji wrocławskiej układanie kwietnych dywanów na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa staje się tradycją. W parafii św. Maksymiliana na wrocławskim Gądowie taki dywan powstał po raz trzeci. Inspirację zaczerpnęli od sąsiadów z parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie. – Kiedy byłem jeszcze klerykiem w seminarium, patrzyłem z podziwem, jak pięknie z parafianami kwietny dywan organizuje ks. Andrzej Szczepański na Kozanowie i pomyślałem, że w przyszłości w swojej parafii też chciałbym tak aktywizować ludzi. I udało się, jak przyszedłem do parafii św. Maksymiliana – opowiada ks. Jakub Wiechnik, wikariusz z parafii św. Maksymiliana. Pomaga mu głównie charyzmatyczna wspólnota „Benedictus”, ale w przygotowania chętnie włączają się także inni parafianie. Powstawanie tegorocznego kwietnego dywany trwało trzy dni: – W poniedziałek panowie taśmą dwustronną przyczepili folię ochronną do posadzki i zabezpieczyli podłogę. Biegnie ona przez cały kościół, od ołtarza aż pod chór. Drugiego dnia znosiliśmy chodniki, które kładliśmy na tę folię, a na niej układaliśmy gałązki tui. W środę z kwiatów, które ludzie przynosili od kilku dni, układaliśmy już kompozycje kwiatowe. Głównie piwonie i róże. Jeździliśmy też na pole piwonii pod Wrocławiem dzięki życzliwości pani Moniki – wyjaśnia ks. Jakub. Nie ma z góry gotowego projektu – to inwencja osób zaangażowanych w dekorację, ich wspólna praca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję