Reklama

Z Chicago

Wielki opiekun Polonii - Stefan Kardynał Wyszyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osoba kard. Stefana Wyszyńskiego - Prymasa Polski była ściśle związana z wydarzeniami w kraju, a pośrednio z życiem Polonii.
Sam Ksiądz Prymas uważał, że sprawy Kościoła to sprawy Narodu. A wielkość tego Narodu widział nie tylko w zwycięstwach pod Monte Cassino czy niezwykłym zrywie ludu Warszawy podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r., ale i w cierpieniach, których historia nam nie szczędziła. W imię tych ofiar - ponoszonych za Ojczyznę, za jej wolność, niepodległość - kard. Wyszyński podejmował trudną walkę, by zachować dla tego Narodu jego naturalne prawo do wolności, sprawiedliwości, prawdy i miłości. Dlatego też zawsze bardzo chciał mieć możliwość spotykania się z Polonią świata, choć bardzo boleśnie odczuwał niemożność zrealizowania swoich pragnień, jak choćby nieobecność podczas obchodów 1000-lecia Chrztu Polski za Oceanem.
Kard. Wyszyński, bolejąc nad tym, że nie może zawsze w pełni przeżywać łączności z Polonią, wiedział, że istnieje dziejowa jedność Narodu i Kościoła, która nigdy, począwszy od 966 r., nie była rozerwana. Ta jedność miała ogromne znaczenie w czasach zniewolenia komunistycznego po 1945 r. Ujawniła się ona w łączności Polaków w Ojczyźnie z tymi, którzy żyli rozproszeni po całym świecie. I choć na wszelkie możliwe sposoby starano się tę jedność rozerwać, stosując represje wobec tych Polaków w kraju, którzy mieli kogokolwiek z rodziny za granicą - nie udało się. Bardzo bogate są tradycje tej jedności, dzięki której pielęgnowane były i są wartości narodowe, historyczne, społeczno-religijne i moralne.
Przyjmując w Warszawie przedstawicieli Polonii, kard. Wyszyński często powtarzał, że nie trzeba zbytnio obawiać się o powodzenie programów komunistycznych, lecz zachować pogodną ufność - a nawet poczucie humoru - albowiem dogmaty marksistowskie są nierealne. Większym niebezpieczeństwem jest praktyczny materializm obserwowany na Zachodzie. Często mawiał: "Dopóki Polonia zagraniczna - zwłaszcza ta amerykańska, najliczniejsza - trwa, dopóty Polska się ostoi, dotąd będzie POLSKĄ!" .
Ksiądz Prymas zawsze doceniał i bardzo dziękował za pomoc materialną Rodaków za Oceanem. Jednak największe znaczenie miało dla niego pielęgnowanie polskości i religijność. Kard. Wyszyński kładł ogromny nacisk na kult Matki Bożej pielęgnowany w przeszło 400 sanktuariach maryjnych w całym kraju, a zwłaszcza w Sanktuarium Narodowym na Jasnej Górze, która jeszcze w czasach niewoli łączyła Naród przez kordony zaborcze, a w czasach komunizmu - jak powiedział Ojciec Święty Jan Paweł II - "biło i bije serce Narodu polskiego" . Cały Naród był zawsze uwrażliwiony na wszystko, co dzieje się na Jasnej Górze. Nawet zaborcy nie odważyli się zamknąć Jasnej Góry! Dlatego też Polonia chicagowska wspomagała i wspomaga w różnych dziełach Jasnogórskie Sanktuarium.
W kręgu Polonii amerykańskiej wysoko jest ceniony kard. Wyszyński. Do powstania pomnika Prymasa Tysiąclecia przyczynił się znany i ceniony filantrop Czesław Sawko, wierny syn Polonii amerykańskiej, wraz z małżonką Stanisławą. Niech ten pomnik wielkiego "Jasnogórskiego Prymasa" będzie przypomnieniem dla nas, i następnych pokoleń, że naszym obowiązkiem jest czuwać nad Ojczyzną i Kościołem polskim.
Ze wzruszeniem wspominam poświęcenie i odsłonięcie tego " Pomnika Pokory" kard. Wyszyńskiego. Przypominają się słowa Księdza Prymasa, który mówił, że "religia jednoczy Naród, tworzy społeczność pojednaną - ponieważ Kościół jest zawsze jednoczący. Jednoczy serca i myśli przez jedną wiarę".
Ksiądz Prymas pragnął, by Polska, także Polonia z całego świata, pozostała wierna Kościołowi, Papieżowi, Krzyżowi Chrystusowemu, by była zjednoczona w wierze, spokojna i ufna w Bożą sprawiedliwość, pracowita, ale i uświęcająca się, tworząca więzi wspólnoty w prawdzie, którą mamy głosić wszędzie, gdzie imię Polski jest szkalowane. Pragnął, aby Polonia - zawsze wierna Ojczyźnie, Kościołowi - broniła dobrego imienia Narodu polskiego, często ośmieszanego historią świadomie zniekształcaną.
Tuż przed śmiercią Ksiądz Prymas wypowiedział znamienne słowa: "W Polsce rządzi tylko BÓG! Pamiętajcie: On jest mocny w Polsce, choć ludzie są słabi i się zmieniają".
Główne uroczystości związane z obchodami Roku Stefana Kardynała Wyszyńskiego miały miejsce 28 maja br., w 20. rocznicę jego śmierci, w katedrze św. Jana w Warszawie. Uroczystej Mszy św. przewodniczył obecny Prymas Polski - kard. Józef Glemp.
Wcześniej odbyło się 312. Plenarne Zebranie Konferencji Episkopatu Polski, gdzie dyskutowano nad duchowym dziedzictwem Prymasa Tysiąclecia. Miałem to szczęście być wówczas w kraju i uczestniczyć w tej uroczystości jako honorowy członek Kręgu Przyjaciół Kardynała Stefana Wyszyńskiego i członek Komitetu Obchodów Roku Pamięci Kardynała.
Należy się cieszyć, że w Ameryce, w tym dużym skupisku polonijnym, jakim jest Chicago, są organizowane w różnych parafiach spotkania i Msze św. w intencji rychłej beatyfikacji sługi Bożego Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przy parafii św. Ferdynanda, gdzie działa Klub Dobrego Pasterza, powstała Sekcja Kręgu Przyjaciół Kardynała Wyszyńskiego. 21 października br. w polskiej Misji Duszpasterskiej Trójcy Przenajświętszej została odprawiona Msza św., na którą zaproszono ordynariusza łomżyńskiego - bp. Stanisława Stefanka. Z tej właśnie diecezji pochodził kard. Wyszyński. Celem tego uroczystego spotkania religijnego było uczczenie przez Polonię chicagowską pamięci Wielkiego Polaka, którego Opatrzność Boża uczyniła sternikiem szarpanej wichrami historii polskiej łodzi. Kard. Stefan Wyszyński jako pasterz Kościoła w Polsce i duchowy przywódca Narodu w szczególnie trudnych dla Polski czasach zasłużył bowiem w pełni na miano Prymasa Tysiąclecia - jak go nazwał przed laty Ojciec Święty Jan Paweł II.
Ile Kościół i cały Naród polski w kraju i na emigracji zawdzięczają Prymasowi Tysiąclecia - oceni zapewne w swoim czasie historia. Dlatego z ufnością patrzymy w przyszłość, zachęceni przykładem niewzruszonej ufności Prymasa Tysiąclecia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egzorcyzm papieża Leona XIII. "Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce"

Niedziela łódzka 1/2004

[ TEMATY ]

Leon XIII

Papież Leon XIV

Karol Porwich/Niedziela

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Henryk Newman zostanie ogłoszony Doktorem Kościoła

2025-09-28 12:14

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

św. Jan Henryk Newman

Vatican Media

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

1 listopada Leon XIV nada św. Janowi Henrykowi Newmanowi tytuł Doktora Kościoła. Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”, jaką odmówił po Mszy św. dla uczestników Jubileuszu Katechetów na Placu św. Piotra w Watykanie. Ojciec Święty wyjaśnił, że Newman „w decydujący sposób przyczynił się do odnowy teologii i do zrozumienia doktryny chrześcijańskiej w jej rozwoju”.

Serdecznie pozdrawiam was wszystkich, którzy uczestniczyliście w tej jubileuszowej celebracji, przeznaczonej dla katechetów i katechistów, w szczególności tych, którzy dzisiaj zostali ustanowieni dla tej posługi. Wraz z wami pragnę przesłać serdeczne życzenia dobrej posługi katechetom, katechetkom oraz katechistkom i katechistom całego Kościoła, rozsianego po świecie! Dziękuję wam za waszą posługę dla Kościoła. Módlmy się za nich, w szczególności za tych, którzy pracują w bardzo trudnych warunkach. Niech Bóg błogosławi was wszystkich!
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję