Reklama

Kościół

Bp Milewski w Niedzielę Dobrego Pasterza: w parafii relacja „pasterz – owce” jest dwustronna

W każdej parafii relacja „pasterz – owce”, to relacja dwustronna. Pasterz i owce, ksiądz i wierni, wzajemnie żyją, wzajemnie się modlą i o siebie troszczą. Parafia nigdy nie będzie czymś idealnym, ale jej zadaniem jest postawienie na pierwszym miejscu Boga – powiedział bp Mirosław Milewski w parafii św. Jakuba Apostoła w Płocku – Imielnicy. W Niedzielę Dobrego Pasterza udzielił on młodzieży sakramentu bierzmowania.

[ TEMATY ]

ksiądz

parafia

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Niedzielę Dobrego Pasterza bp Milewski powiedział, że w jakimś sensie „stadem owiec” jest każda parafia, skupiająca się wokół swego proboszcza. - Papież Franciszek powiedział kiedyś, że pasterz powinien „pachnieć jak owce” i być „dobrze zmęczony”. Z jednej strony proboszcz czy inny ksiądz chce być bliski wiernym, którzy są powierzeni jego opiece, interesuje się nimi, angażuje na ich rzecz, chce powodować duchowy wzrost, znać radości i troski. Z drugiej zaś strony owce niejako oddają mu tym samym, słuchając nauk, czy korzystając z sakramentów – zaznaczył kaznodzieja.

Dodał, że relacja „pasterz – owce”, to relacja dwustronna. Pasterz i owce, ksiądz i wierni, wzajemnie żyją, wzajemnie się modlą i o siebie troszczą. Pasterz wtedy wypełnia doskonale swoje powołanie, jeśli „jest gotowy na krzyż i cierpienie”, nie obawia się trudności i potrafi im zaradzić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup głosił, że pasterz, który czuwa nad stadem, „często nie ma łatwo, ale łatwo nie mają także owce”. Są w różnym wieku, różnych stanów, różnych zawodów, różnych zainteresowań i poglądów. Dzieli ich wszystko, może być trudno utrzymać jedność w stadzie. Trudno wskazać listę idealnych wskazań, ale przecież „parafia nigdy nie była, nie jest i nie będzie idealna”. Tym, co ją konsoliduje jest „postawienie Boga na pierwszym miejscu”.

Reklama

Podkreślił też, że w parafii powinno chodzić o Boży porządek: o szlachetne wychowywanie dzieci, fascynowanie ich życiem w czystości i wierności, uczenie dojrzałej miłości, zachowywanie hierarchii wartości opartej na dobru, prawdzie i pięknie, podążanie ewangeliczną drogą życia. W dobrej parafii owce - wierni, w której proboszczem jest dobry ksiądz bez trudu mogą go znaleźć w konfesjonale, pobożnie i godnie przeżywać liturgię, słuchać mądrych i budujących wiarę kazań, szlachetnie formować sumienia w oparciu o Dekalog.

- W dobrej parafii możemy po prostu budować serdeczną przyjaźń z Jezusem – Dobrym Pasterzem, który jest dla nas bramą zbawienia i przyszedł po to, byśmy mieli „życie w obfitości” (por. J 10, 7.10) – przypomniał hierarcha.

Zwracając się do młodzieży, która podczas Mszy św. przyjęła sakrament bierzmowania zaznaczył, że najlepszym przewodnikiem na drogach ich życia jest Jezus - Dobry Pasterz. Poprosił, aby młodzi po przyjęciu tego sakramentu „nie opuszczali stada owiec, jakim jest Kościół katolicki”. Jeśli nie wybierze się Boga i Ewangelii, po drugiej stronie jest tylko „pustka, bezsens, bezrefleksyjny materializm”. To budowanie swojego życia na piasku, a nie na mocnym fundamencie, którym jest Dobry Pasterz.

Bp Milewski przypomniał, że w IV Niedzielę Wielkanocną Kościół modli się o powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego. W każdym czasie potrzebni są ludzi gotowi odpowiedzieć na zaproszenie do służby Bogu i drugiemu człowiekowi, tacy, którzy zdecydują się być dobrymi pasterzami w parafiach i zakonach, niosąc światu Dobrą Nowinę. Obecny „potężny kryzys powołań” skłania do modlitwy o to, aby nie brakowało tych, którzy chcą „rozpoznać głos Boga, który łagodnie przekazuje swoje plany, przemawiając do wybranych przez myśli i uczucia, proponując rzeczy wzniosłe i zaskakujące” (Orędzie papieża Franciszka na 58. Światowy Dzień Modlitw o Powołania).

W czasie Mszy św. bp Milewski udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży z parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Płocku – Imielnicy.

2021-04-25 17:08

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz to też człowiek... z pasjami!

[ TEMATY ]

wywiad

ksiądz

pasje

Archiwum

Sport stał się częścią mojego życia. Pozwolił mi, i dalej pozwala, dużo rzeczy poukładać sobie w głowie. To przekłada się na moje kapłaństwo, w końcu człowiek jest całością, wszystko ma na siebie wpływ. Staram się przy tym dzielić tą pasją z innymi, z parafianami - mówi "Niedzieli" ks. Paweł Michalewski, wikariusz w parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Opolu-Nowej Wsi Królewskiej, kapelan Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej, autor bloga "Ksiądz na rowerze".

Agata Kowalska: Na swoim instagramowym profilu dzieli się ksiądz codziennie swoim kapłańskim życiem. Skąd pomysł? Pamięta ksiądz chwilę, w której powiedział ksiądz sobie: idę w social media?
CZYTAJ DALEJ

Dla kogo żyję?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 1, 47-51.

Poniedziałek, 29 września. Święto świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję