1.Ascendit Deus in iubilatione! Chrystus odszedł do
Ojca. Jego ziemskie życie zakończyło się powrotem do Ojca w dniu
Wniebowstąpienia. Nasze serce podąża za Nim tam, gdzie wstąpił, by "
przygotować nam miejsce" (por. J 14, 2). Tą wiarą pragnie On przepoić
wszystkie dziedziny ludzkiego życia. W tym czasie Kościół spogląda
na Wieczernik jerozolimski i podobnie jak Apostołowie, razem z Apostołami,
modli się w zjednoczeniu z Maryją, oczekując przyjścia Ducha Świętego.
Niech wzniosą się z naszych serc żarliwe prośby do Ducha, ażeby zstąpił,
by uświęcić Kościół, by ożywić świat, by "odnowić oblicze ziemi",
by wywyższyć człowieka. Wszyscy czekamy na Parakleta, na Pocieszyciela!
Proszę Was także, abyście wraz ze mną zwrócili myśli ku biskupom
całego świata, którzy przyjęli moje zaproszenie i przybyli do Rzymu,
aby obchodzić w przyszłą niedzielę Zielonych Świąt szesnaste stulecie
I Soboru Konstantynopolitańskiego i 1550. rocznicę Soboru Efeskiego.
2.Było moim pragnieniem udać się w najbliższych
dniach do Szwajcarii, do której zaprosiły mnie tamtejszy Episkopat
i Międzynarodowa Organizacja Pracy. Do tych zaproszeń dołączyły się
potem inne. Mój stan zdrowia na to mi nie pozwala. Opatrzności Bożej
powierzam pragnienie odbycia tej pasterskiej wizyty, gdy będzie to
tylko możliwe.
3.Wzywam Was dzisiaj w sposób szczególny do duchowego
zjednoczenia się z pełnym uczuć, modlitewnym hołdem, który składa
Polska swemu nieodżałowanemu Prymasowi, Kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu,
cenionemu i kochanemu przez wszystkich.
Pan wezwał go do siebie w ubiegły czwartek, w uroczystość
Wniebowstąpienia. Jego śmiertelne szczątki zostaną pogrzebane dzisiaj,
w ostatnim dniu maja, miesiąca szczególnie poświęconego Maryi, tak
przez Kardynała Wyszyńskiego czczonej pod imieniem Królowej Polski
i Matki Kościoła.
Odejście tego, który przez ponad trzydzieści lat był
zwornikiem jedności Kościoła w Polsce, obudziło w mym sercu, co możecie
dobrze zrozumieć, falę wspomnień i uczuć, które sprawiają, że czuję
się złączony z tymi, którzy dziś po południu złożą mu pełen oddania
ostatni hołd na placu Zwycięstwa w Warszawie i odprowadzą na miejsce
spoczynku w katedrze św. Jana. Nie będę mógł w tym uczestniczyć przez
fizyczną obecność, lecz będę tam w możliwy dla mnie teraz sposób:
przez modlitwę, ale też za pośrednictwem Orędzia, które wystosowałem
do Braci i Sióstr w Polsce, także przez moją delegację.
Jemu, dobremu i gorliwemu Pasterzowi; jemu, obrońcy praw
człowieka i Kościoła, bohaterowi tylu kart historii jego i mojej
ojczyzny; jemu, który miłował Kościół i Polskę z niezrównanym oddaniem
i nieustraszoną odwagą, czerpanymi z nieujarzmionej wiary i gorącej
miłości Chrystusa i Maryi, niech Pan udzieli nagrody, jaką przeznaczył
dla swych wiernych sług.
Każdy z nas ma chwile, w których zadaje sobie pytanie: co będzie po śmierci? Od razu niebo, a może najpierw czyściec? Jeśli tak, to jak tam jest? To aż tak bolesna rzeczywistość? Poznaj kilka cytatów z Dzienniczka św. Faustyny mówiących o wizji czyśćca.
Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).
Obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Eugeniusza Kazimirowskiego
Jezus okazywał miłość w sposób bardzo zróżnicowany. Gdy spotykał ludzi dobrej woli, ludzi, którzy się nawracali i chcieli żyć blisko Boga, okazywał im swoją czułość i delikatność. Nawracającej się cudzołożnicy mówił: „Ja cię nie potępiam” (J 8,11), i żeby jej nie zawstydzić, nie patrzył jej w oczy, lecz pisał palcem po ziemi. Garnących się do słuchania Jego nauki mówił: „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo” (Łk 12,37). Brał w objęcia dzieci i błogosławił je. Uzdrawiającym dotykiem przywracał zdrowie chorym i słabym.
Gdy spotykał ludzi wahających się w zdecydowanym kroczeniu drogą Bożą, napominał ich, stawiając wymagania. Mówił im: „Kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie” (Łk 9,23). Młodemu człowiekowi, przywiązanemu do swych bogactw, nakazał: „Idź, sprzedaj wszystko, co masz, a potem przyjdź i chodź za Mną” (Mk 10,21). Innych napominał: „Kto przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa niebieskiego” (Łk 9,62).
- Modlitwa za samobójców i za rodziny cierpiące z tego powodu ma wielki sens, zwłaszcza w naszych czasach - mówił ks. Sławomir Płusa, egzorcysta i moderator Diecezjalnej Szkoły Nowej Ewangelizacji Świętego Dobrego Łotra w Radomiu. Odprawił on w niedzielę Mszę świętą na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego w Radomiu. W czasie liturgii modlił się z wiernymi w intencji osób, które odebrały sobie życie oraz ich rodzin.
Podziel się cytatem
Przywołał dalej dane statystyczne, z których wynika, że Polska zajmuje pierwsze miejsce w Europie jeśli chodzi o próby samobójcze dzieci i młodzieży. Mówił, że to świadczy o braku miłości w rodzinach, szkołach, relacjach, a Bóg nieustannie chce ją dawać każdego człowiekowi. Jak powiedział, jeśli będziemy słuchać Boga, jeśli Słowo Boże będzie kształtować nasze serca relacje między nami, Bóg będzie mógł działać. - Może się okazać, że to jest droga właśnie do tego, aby młodzi nie uciekali w samookaleczenia, nie uciekali w depresje, nerwice, nie uciekali w próby samobójcze - podkreślał duchowny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.