W wieku 66 lat zmarł na COVID-19 metropolita Cascavel w stanie Paraná abp Mauro Aparecido dos Santos. Jest on czwartym brazylijskim hierarchą – ofiarą koronawirusa.
Od 16 lutego abp Santos przebywał w szpitalu. Trzy dni później został zaintubowany, jego stan się poprawił, więc 27 lutego zrezygnowano z dalszej sedacji. Jednak 9 marca ją przywrócono z powodu pogorszenia się stanu zdrowia pacjenta.
Urodzony w 1954 r. w stanie São Paulo hierarcha był od 1998 r. biskupem koadiutorem, a od 1999 r. ordynariuszem diecezji Campo Mourão w stanie Paraná. W 2007 r. został arcybiskupem Cascavel.
Wcześniej na COVID-19 zmarli: kard. Eusébio Oscar Scheid z Río de Janeiro, abp Aldo Pagotto z Paraíby oraz bp Henrique Soares da Costa z Palmares.
Śmierć abp. Santosa nastąpiła w dniu nowego rekordu zgonów w Brazylii – 11 marca zmarło 2207 chorych na COVID-19. W sumie z powodu koronawirusa zmarło tam już ponad 273 tys. osób.
„Wyjadę z Rzymu z przekonaniem, że Ojciec Święty ma rację, gdy mówi, że powinniśmy być Kościołem misyjnym nie tylko na terenach misyjnych” – powiedział bp Edward Dajczak w rozmowie z KAI. Biskup koszalińsko-kołobrzeski pytany z jakim przesłaniem dla swojej diecezji wyjeżdża z Rzymu po wizycie ad limina Apostolorum zaznaczył: „Żyję w takiej części Polski, gdzie nikogo nie trzeba przekonywać, jak prowadzenie misji jest sensowne, istotne i ważne na takich terenach”.
Papież Leon XIV spędza kolejny wtorek w podrzymskiej letniej posiadłości w Castel Gandolfo. Wybrany w maju papież wprowadził nowy zwyczaj regularnych wyjazdów do miasteczka, gdzie na terenie dużej rezydencji ma znacznie więcej swobody oraz spokoju i zapewnioną większą prywatność.
W poniedziałek watykańskie biuro prasowe poinformowało, że po południu papież pojechał do Castel Gandolfo, gdzie pozostanie do wieczora we wtorek. W lipcu i sierpniu Leon XVI odpoczywał tam dwukrotnie, a w czasie spędzonych tam dni odprawiał msze i spotykał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Przyjął tam również na audiencji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
W południowej Nigerii prowadzona jest nie wprost wojna religijna przeciw chrześcijanom – powiedział Radiu Watykańskiemu prezes stowarzyszenia SIGNIS Afryka, komentując zabójstwo kolejnego kapłana w tym kraju. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że zamach ten miał motywy religijne. Islamiści przemocą szerzą swoją religię. Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan – dodaje ks. Walter Ihejiriki.
Przewodniczący afrykańskiej gałęzi Międzynarodowego Stowarzyszenia Mediów Katolickich SIGNIS przypomina, że zamordowany w ubiegły piątek ks. Matthew Eya dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii. Jego zdaniem chodzi tu o dobrze zaplanowaną strategię islamskich terrorystów. Nasilenie porwań i zabójstw w południowej części kraju, ma na celu szerzenie religii poprzez terror – dodaje ks. Ihejiriki, podkreślając, że to właśnie w tym kontekście należy postrzegać również ostatni zamach na kapłana.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.