Reklama

Włochy

Włochy: więźniowie przygotowują paschały

Więzienie w Paliano, miejscowości położonej niecałe sto kilometrów na południe od Rzymu, jest pierwszym, w którym ruszył projekt Światło Wolności. Polega on na ręcznym malowaniu przez osadzonych paschałów, przeznaczonych do kaplic we włoskich zakładach karnych. Akcję zainicjował Inspektorat Włoskich Kaplic Więziennych we współpracy ze stowarzyszeniem „Liberi nell’arte”.

[ TEMATY ]

Włochy

więźniowie

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest to element szerszego programu włoskiego więziennictwa, mającego na celu resocjalizację przez sztukę. W całości został oparty na społecznym nauczaniu Kościoła. „To zaledwie drobny element procesu reintegracji ze społeczeństwem, ale bardzo istotny. Język sztuki uczy wrażliwości i dostrzegania własnych uczuć” – powiedział ks. Raffaele Grimaldi, inspektor generalny włoskich kapelanów więziennych i twórca inicjatywy.

Zaznacza, że paschały jako element do dekoracji, zostały wybrane nieprzypadkowo. „Wybraliśmy je, aby zaznaczyć, że to Chrystus jest światłem, tylko on wskazuje drogę do prawdziwej wolności, zrywa kajdany zła i podnosi tych, którzy upadli, przywraca ludzkości spowitej ciemnością światło miłosierdzia i czułości” – powiedział ks. Grimaldi.

Podziel się cytatem

Jego zdaniem, kara pozbawienia wolności nie może ograniczać się jedynie do odizolowania jednostki od społeczeństwa, ale musi mieć także aspekt pozytywny. „Nasz projekt ma walor naprawczy, pomaga leczyć zranienia więźniów, wypełnia pustkę, która często w nich tkwi. Nawet w czasie pandemii nie możemy zignorować świata, w którym ludzie płacą za swój błąd i odbywają karę. Świat musi być bardziej ludzki” – powiedział kapelan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-02-22 15:19

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nikaragua: kard. Brenes wzywa do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych

[ TEMATY ]

Nikaragua

papież Franciszek

więźniowie

Kard. Leopoldo Brenes zaapelował o uwolnienie wszystkich więźniów politycznych aresztowanych przez reżim prezydenta Daniela Ortegi w Nikaragui. Arcybiskup Managui zwrócił się do władz, aby rozpoczęły działania na rzecz pokoju.

Podziel się cytatem Dokładna liczba tych, którzy pozostali w więzieniu, nie jest znana. Zdaniem lokalnych źródeł jest ich jeszcze wielu, a groźby wobec przywódców opozycji nie tylko w ostatnim czasie nie zmalały, ale wręcz się nasiliły.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Zakotwiczeni w Nadziei - pielgrzymowanie 2025: prawie 55 tys. pątników dotarło na Jasną Górę

2025-08-17 16:22

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/Niedziela

Więcej młodzieży, więcej rodzin z dziećmi - oceniają przewodnicy, zwłaszcza pieszych, pielgrzymek na Jasną Górę. W sierpniu przed uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przybyło 54 529 pątników. W 55 pielgrzymkach pieszych przyszło 52 551 osób, w 35 pielgrzymkach rowerowych przyjechało 1915 osób, w 3 pielgrzymkach biegowych dotarło 63 osoby. Duchowy kierunek tegorocznego pielgrzymowania to nadzieja.

W Roku Jubileuszowym program rekolekcji w drodze to; odkrywanie na nowo, że źródłem nadziei jest Jezus Chrystus, że misją ochrzczonego jest budowanie wspólnot uczniów nadziei nawet w sytuacjach trudnych, że w tej pielgrzymce nadziei nie jesteśmy sami, bo jest z nami Maryja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję