Reklama

List matki kapłana

Niedziela Ogólnopolska 28/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Synu Kochany!

Dawno do Ciebie nie pisałam. Tempo życia coraz większe. Aby coś osiągnąć, trzeba wygrać z czasem. A czas nieubłaganie krótki. Zaczęłam się zastanawiać, po co my tak biegniemy, co chcemy osiągnąć i co zdobyć? Dziś dla wielu miarą szczęścia staje się posiadanie. Dlaczego? Bogaty - to ten, któremu nic nie może się oprzeć. Ten, który posiada tyle, że może panować nad innymi. Bogaty - to ten, który może wszystko kupić. Kupuje się domy, samochody, sprzęt informatyczny. Kupuje się zdrowie. Kupuje się pozory przyjaźni i miłości. Ostatnio coraz częściej słyszę, że kupuje się ludzi. Wszystko stało się towarem. Człowiek także. Nie, nic nie przesadziłam. Myślę, że i Ty słyszałeś, że sprzedano za dwa czy cztery miliony dolarów człowieka - zawodnika sportowego. Tak kupiono "niewolnika", sprzedano "niewolnika". Kiedyś handlowano ludźmi. Aby zaprotestować, powstał zakon od wykupu niewolników. Dziś nikt się nie gorszy. Nikt nie bije na alarm! Dlaczego? Świat staje na głowie, a my udajemy, że nic się nie stało. Niedawno rozmawiałam o tym z moim znajomym, człowiekiem wierzącym i wykształconym. Popatrzył na mnie zdumiony. Powiedział: "Ty zawsze musisz mieć takie filozoficzne problemy. Trzeba brać życie zwyczajnie i po prostu. Mocno przesadzasz. Posiadane bogactwo jest szansą dla człowieka, a nie problemem. Ten, którego ktoś kupił, zrobił karierę i zarobił. Ci, którzy sprzedali, także zarobili. Trzeba w końcu za coś żyć".
Po tej rozmowie myślałam, że pragnienie posiadania to żałosna moc, przez którą człowiek oducza się normalnego widzenia rzeczywistości. Oducza się przede wszystkim rozumienia drugiego człowieka. Bogactwo łatwo zniekształca nie tylko bogatych. Zniekształca oblicze świata. Receptą na życie jest sukces; miarą wartości - posiadanie, a miarą życia społecznego - zysk ekonomiczny. Za chwilę przestaniemy mieć czas nie tylko na pisanie listów, ale i na telefon do najbliższych i przyjaciół. Ludzie mówią, myślą i działają według schematu: "czas to pieniądz". Ustawy prawne tworzone są coraz częściej według reguł pieniądza. Banki stały się współczesnym sacrum. Nawet w najmniejszej miejscowości są często większe i bardziej okazałe niż kościoły. Boję się, że wkrótce staniemy się niewolnikami przemożnej chęci posiadania.
Za mało wszyscy rozmyślamy nad Ewangelią. Nad słowami Chrystusa, które są tak samo aktualne, jak 2000 lat temu. Jezus opowiada nam tę przypowieść: "Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał: Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić swoich zbiorów. I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone, odpoczywaj, jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: ´Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował? Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem´" (Łk 12, 16-21).
Pozostańmy sam na sam z Ewangelią nie złagodzoną żadnym komentarzem. Myślę, że ten rachunek sumienia z Ewangelią jest nam dziś szczególnie potrzebny.
Synu, modlę się wraz z Tobą i za Ciebie, a także za Twoich kolegów i przełożonych, abyśmy się nie poddali presji świata, gdzie sukces i pieniądz biorą człowieka w posiadanie.
Pamiętam.

Matka

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mężczyzna Nadziei. Czas na męskie poruszenie

2025-08-30 08:26

[ TEMATY ]

Męskie Oblężenie

Materiał prasowy

W czasach niepewności, społecznych napięć i kryzysu tożsamości wielu mężczyzn pyta, kim naprawdę mają być. Odrzuceni przez kulturę indywidualizmu, oskarżani o przemoc systemową, ale i zagubieni w relacjach, odcięci duchowo od źródła życia – potrzebują czegoś więcej niż jeszcze jednej konferencji czy poradnika o tym, „jak być lepszym facetem”. Potrzebują spotkania z Bogiem żywym. Potrzebują nadziei.

Właśnie z tej potrzeby narodziło się w 2017 roku „Męskie Oblężenie Jasnej Góry”. To nie była strategia, ale odruch serca – mężczyzn, którzy zapragnęli zebrać się razem u stóp Maryi, aby na nowo usłyszeć wezwanie do odwagi, odpowiedzialności i wiary. W pierwszym roku przyjechało ich kilka tysięcy. Dziś to wydarzenie, które gromadzi dziesiątki tysięcy uczestników – nie tylko na Jasnej Górze, ale i online oraz w lokalnych wspólnotach.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: Polacy nigdy nie zgodzili się na to, aby komunistom oddać wolność i niepodległość

2025-08-30 22:46

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Prezydent.pl

Wiemy o sobie dzisiaj tyle, że w całym wieku XX Polacy nigdy nie zgodzili się na to, aby komunistom oddać naszą wolność, niepodległość i suwerenność - podkreślił prezydent Karol Nawrocki podczas szczecińskich obchodów 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych oraz powstania NSZZ „Solidarność”.

Prezydent RP wziął w sobotę udział w szczecińskich obchodach 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych oraz powstania NSZZ "Solidarność".
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: Porozumienia Sierpniowe przyczyniły się do pogłębienia świadomości społecznej, że jedność daje moc

Porozumienia Sierpniowe mają bardzo duże znaczenie; przyczyniły się do pogłębienia świadomości społecznej, że jedność daje moc, że hasło „Solidarność” stało się imieniem wspólnoty - powiedział metropolita gdański abp Tadeusz Wojda podczas mszy świętej w 45. rocznicę Sierpnia '80.

W bazylice pw. św. Brygidy w Gdańsku odprawiono niedzielę uroczystą mszę świętą z okazji 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ „Solidarność”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję