Chcą nagrać profesjonalny krążek. Możesz pomóc, otrzymasz płytę
Grają ze sobą już kilka lat, choć oficjalnie zaczęli działać w 2017 roku. Nieraz można było wysłuchać ich koncertów w różnych miejscach diecezji bielsko-żywieckiej i nie tylko. Obecnie Trio Vox Tribus zbiera datki na nagranie płyty.
Trio Vox Tribus to zespół kameralny, który został założony przez organistę Pawła Seligmana. Dołączył skrzypek Jacek Heczko i klarnecista Tomasz Pająk. Stworzyli tym samym jedyny taki skład kameralny w Polsce.
Obecnie zbierają pieniądze na nagranie płyty. – Chcielibyśmy wydać profesjonalną płytę z ciekawą muzyką kameralną zawierającą zarówno znane utwory muzyki klasycznej, jak i utwory współczesne, które znajdują się w repertuarze naszego zespołu. A wykonujemy transkrypcje utworów instrumentalnych czy wokalno-instrumentalnych oraz kompozycje pisane specjalnie na ten skład wykonawców – mówi Paweł Seligman.
Dotychczas koncertowali w kraju i zagranicą. Można było ich usłyszeć również w różnych miejscach w naszej diecezji. W 2020 r. koncertów było mniej z racji epidemii, która również skomplikowała artystom plany związane z wydaniem płyty.
– Z powodu problemów wynikłych w następstwie epidemii jeden z mecenasów naszej płyty musiał się wycofać z jej współfinansowania. Jednak pomimo trudnych czasów patrzymy z optymizmem w przyszłość pragnąc, by rok 2021 oznaczał same pozytywy: zakończenie pandemii oraz nagranie i wydanie przez nasz zespół płyty, co jest naszym marzeniem – dodaje Paweł Seligman.
Artystów można wspierać wpłatą na zrzutka.pl: „Nagranie i wydanie płyty z muzyką kameralną”. Za wpłaty powyżej 50 zł ofiarodawcy będą nagrodzeni wydanym krążkiem i w zależności od kwoty – możliwością udziału w koncercie kameralnym czy w lekcji gry na instrumentach.
Pisaliśmy o tym w Niedzieli na Podbeskidziu nr 5 na 31 stycznia 2021 r.
Założony w 1976 r. jako zespół śpiewaczy Koła Gospodyń Wiejskich, którego trzon stanowili mieszkańcy wsi Kamień i Mroczkowice (dzieli ich tylko rzeka Kwisa) w gminie Mirsk w powiecie lwóweckim. Celem zespołu było i jest upowszechnianie, kultywowanie i propagowanie kultury i obrzędów ludowych.
W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.
Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
Wygląda jak niewielki, prosty tablet, ale niesie słowa niezmienne od wieków. Na Katolickim Uniwersytecie Najświętszego Serca w Mediolanie zaprezentowano drewnianą tabliczkę z VI wieku z wyrytym po grecku tekstem Credo. Okazją do wyjątkowej ekspozycji jest 1700-lecie Soboru Nicejskiego.
Tabliczka z VI wieku zawiera tekst Symbolu Nicejskiego – wyznania wiary, które z niewielkimi zmianami chrześcijanie na całym świecie recytują do dziś podczas Mszy świętej. Grecki tekst zapisany kursywą majuskułową, choć nieco zniekształcony przez czas i językowe uproszczenia, ukazuje siłę tradycji, która przetrwała wieki. Słowa o „Bogu prawdziwym z Boga prawdziwego” i Chrystusie „współistotnym Ojcu” mają na tej tabliczce ten sam wydźwięk, co w ustach wiernych XXI wieku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.